Skocz do zawartości
Szukaj w
  • Więcej opcji...
Znajdź wyniki, które zawierają...
Szukaj wyników w...

Zarchiwizowany

Ten temat jest archiwizowany i nie można dodawać nowych odpowiedzi.

Gość paula01

klucha w gardle - nerwica, refluks, alergia

Polecane posty

Gość paula01

za trzecią wizytą u lekarza ogolnego z powodu mdłości dostałam skierowanie do gastrologa. Teraz czekam na wizytę. Jeszcze raz zapytam Was jak myslicie? czy miałyscie podobne doświadczenia? Mam uczucie "kluchy w gardle" - od wiosny (w zimie sie nie zdarza), trochę mi sie odbija... czasami pobolewa mnie gardło, biały osad na jezyku no i mdłości - zwłaszcza wieczorem nerwica, refluks, alergia?

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość paula01
aha - byłabym pewna że to refluks gdyby nie to ze mam super apetyt - a ponoc przy refluksie apetyt nie dopisuje - ale skąd te odbijania?

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość paula01

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość Polibuda
Mam ten sam problem co ty :( Pisalam o tym tutaj i napisali mi ze to refluks, ale sama nie wiem... na gastroskopie nie pojde.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość Wiola131313
Mam ten sam problem co wy.Najpierw leczyłam sie panstwowo i diagnozy były rozne-od refluksu pa jelita;)po paru miesiacach przyjmowania tabletek,ktore i tak nie pomagały wybrałam sie do prywatnego laryngologa,ktory stwierdził ze winne sa migdały-jutro jade na usuniecie,mam nadzieje ze to jest to bo mam juz dosc.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość Polibuda
Tez bym musiala sie wybrac do laryngologa, a powiedz mi jak cie badal?? tzn co robil dokladnie ze tak stwierdzil?? Boje sie laryngologa bo kiedys mi robil jakies badanie i malo co sie nie udusilam :O

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość wiola131313
Po prostu wybierz sie do dobrego laryngologa,ktory zajrzy GŁEBOKO w twoje gardło,wystarczyło ze dobrze sie w nim"rozejrzał"i powiedział ze mam"kalafiory"ropy krore siedza dosc głęboko i trzeba je usunąc.Nie ma sie czego bac

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość paula01
u mnie to był refluks i helicobakter. Po serii lekarstw przeszło, niestety przy ciazy klucha w gardle powraca i od 2 miesięcy cierpie...

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość paula01
chyba przesadzacie z z ta kandydoza - ja wiem ze to niebezpieczna choroba - ale nie każdy to ma. U mnie przyczyna złego samopoczucia był refluks i helicobakter.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość jak sobie radzicie

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
wiem ze stary temat ale moze ktos podobny sie wpisze. ja mam przegwizdane bo mam tezyczke, nerwice i problemy gastryczne! kluche w gardle mam odkad zachorowalam na tezyczke/nerwice czyli 7miesiecy. bylam u ujowego laryngologa ktory wywrozyl z fusow nie zagladajac nawet mi do gardla (traktowal pacjentow jak przedmioty na tasmie produkcyjnej- jeden za drugim itd) ze to alergia i refluks i kazal brac leki ktore nic nie pomagaly bo klucha byla. ja zaczelam panikowac w zwiazku z tezyczka ze to moze skurcz krtani czy cos i jezdzilam na pogotowie gdzie dawali mi wapn i potas i nic nie pomagalo- klucha dalej. mialam robiona gastroskopie i wyszlo ze owszem mam zapalenie zoladka, ziejacy wpust (na szczescie bez hb) ale z przelykiem wszystko ok! bralam telfexo180 na alergie(dodam ze nigdy wczesniej zadnych alergii nie mialam i po nerwicy mi sie zaczelo) po tym incydencie i nic nie pomagalo. jak zaczynam myslec to mi przychodza do glowy obrzeki czy skurcze krtani przy ktorych sie udusze ... jak dostane pensje to ide znowu do dobrego laryngologa i chyba uprosze o bronchoskopie zeby krtan obejrzec bo juz nie mam sil do tego. po lekach przeciwlekowych rowniez nie przechodzi :/

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość Gogu
Klucha w gardle, nerwica, problemy gastryczne, nalot na języku i wiele innych objawów to nic innego jak kandydoza. Najlepsze w tym wszystkim jest to że lekarze nie mają zbytniej wiedzy ani leku który może temu zapobiec. Faszerują nas antybiotykami które dodatkowo sprzyjają rozwojowi Candida a my dalej cierpimy, nie możemy spać, mamy lęki depresje, osłabiony organizm, bolą nas stawy, głowa i nie nadajemy się do życia.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość dr inż nieleczący
Przyczyną "kluchy w gardle" jest alergia pokarmowa (90% przypadków). Należy przeprowadzić testy - jakie pokarmy uczulają lub samemu eliminować z pożywienia te pokarmy, po których dostaje się "kluchę w gardle". Udać się do pulmonologa, który zleci testy pokarmowe i przepisze leki antyalergiczne. Moja Pani pulmonolog dokładnie opisała mi przyczyny tej choroby i podjęła leczenie poprzez eliminacje w diecie produktów spożywczych, które uczulają oraz przepisała leki antyalergiczne. Nie bagatelizujcie tej choroby, ponieważ po spożyciu produktu powodującego powstawanie tej "kluchy" można dostać wstrząsu ze zgonem włącznie (2% przypadków). Zastosowanie się do moich porad gwarantuje całkowite wyleczenie. Najbardziej uczulają seler, przyprawy do zup, owoce i warzywa świeże, mleko, orzechy. Każdy powinien metodą "prób i błędów" wyeliminować w żywieniu produkty , które uczulają".

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość luk85
Dnia 17.01.2016 o 16:13, Gość gość napisał:

wiem ze stary temat ale moze ktos podobny sie wpisze. ja mam przegwizdane bo mam tezyczke, nerwice i problemy gastryczne! kluche w gardle mam odkad zachorowalam na tezyczke/nerwice czyli 7miesiecy. bylam u ujowego laryngologa ktory wywrozyl z fusow nie zagladajac nawet mi do gardla (traktowal pacjentow jak przedmioty na tasmie produkcyjnej- jeden za drugim itd) ze to alergia i refluks i kazal brac leki ktore nic nie pomagaly bo klucha byla. ja zaczelam panikowac w zwiazku z tezyczka ze to moze skurcz krtani czy cos i jeździłam na pogotowie gdzie dawali mi wapn i potas i nic nie pomagalo- klucha dalej. mialam robiona gastroskopie i wyszlo ze owszem mam zapalenie zoladka, ziejacy wpust (na szczescie bez hb) ale z przelykiem wszystko ok! bralam telfexo180 na alergie(dodam ze nigdy wczesniej zadnych alergii nie mialam i po nerwicy mi sie zaczelo) po tym incydencie i nic nie pomagalo. jak zaczynam myslec to mi przychodza do glowy obrzeki czy skurcze krtani przy ktorych sie udusze ... jak dostane pensje to ide znowu do dobrego laryngologa i chyba uprosze o bronchoskopie zeby krtan obejrzec bo juz nie mam sil do tego. po lekach przeciwlekowych rowniez nie przechodzi 😕

Cześć, mam podobne objawy i u mnie prawdopodobnie to jakiś pasożyt plus kandydoza przy okazji- w labie wyszła dwa razy. Często mam właśnie taką galaretkę w gardle, którą ciężko odchrząknąć (uczucie ciała obcego). Do tego masę innych objawów, jak obłożony język, bóle brzucha, zmęczenie i wygląd jakbym miał anemię, ale nie w sensie chudnięcia, tylko bladość, szarość cery, podkrążone oczy itd. Miałem kiedyś helicobacter 2 stopnia, ale usunąłem. Teraz od około półtora roku zmagam się z przerostem candidy i szukając przyczyny wpadłem na pomysł, aby odrobaczyć się w ciemno. Efektem było zupełne ozdrowienie, ale tylko na pewien czas. Odrobaczanie trzeba robić np. Pyrantelum, ale w Polsce są za słabe leki i mi kilkukrotna kuracja powyższym, a także Vermoxem nie pomogła na stałe. Doszły mi za to nowe objawy, jak właśnie drgania mięśni i jelit, a czasem drżenie całego organizmu, tak jakbym zamiast zabić, to co we mnie bytuje, tylko to rozwścieczył. Dlatego może sama spróbuj się zdiagnozować w tym kierunku, a jak nic nie wyjdzie, to działaj w ciemno. Mi nic własnie nie wyszło ani z kału, ani z krwi, a badanie ponad 400 zł, ale mimo to spróbowałem i wiem teraz, że to właściwy kierunek. Minęły już 3 lata od Twojego wpisu, ale może jeszcze się z tym zmagasz, więc pisze to dla Ciebie i innych, którzy być może się z czymś takim borykają. Temat rzeka w każdym razie i jak się zacznie grzebać, to ciężko wyjść na prostą, bo nie jest to takie proste jakbyśmy chcieli. Zdrówka wszystkim!

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach

×