Skocz do zawartości
Szukaj w
  • Więcej opcji...
Znajdź wyniki, które zawierają...
Szukaj wyników w...

Zarchiwizowany

Ten temat jest archiwizowany i nie można dodawać nowych odpowiedzi.

Gość ***całkowicie-anonimowa***

Porszę o radę

Polecane posty

Gość ***całkowicie-anonimowa***

Odczuwam potrzebę pójścia do kościoła, powrotu do religii katolickiej, ale... nie mam zamiaru iść do spowiedzi (nie byłam od roku) czy mogę mimo to być wierzącą i chodzić do kościoła, modlić się? na co dzień staram się być dobrym człowiekiem

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość nastepna
co potrzebuje rozgrzeszenia!

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
do kosciola monza isc zawsze! nalezy pamietac ze nie idzie sie tam, dla ksiedza, zakonnicy czy nie wiem co tam jeszcze, idziesz do Boga z potrzeby serca..duszy, no nie wiem, ludzie maja rozne podejscie do wiary, wg mnie wiara czyni cuda i kazdy wierzy inaczej, tzn wg swojego sumienia itd spowiedz jest bardzo wazna, ale sie nie spiesz, moze dojrzeje w tobie i chec do spowiedzi z czasem, zycze powodzenia.. ludzie wracaja do kosciola z roznych powodow, ja mysle ze naprawde warto, modlitwa pomaga, a najpiekniejsze w tym ze czlowiek czuje sie lepiej, polecam pomodlic sie do Matki Boskiej Czestochowskiej badz Aniola Stroza, tak szczerze, nie musi byc to klepanie paciorka.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach

×