obsesja na punkcie ziarnicy ?

strasznie boje sie tego nowotworu bo juz od dlugiego czasu mam powiekszone wezly chlonne na szyi za uszami po obu stronach, bylam oczywiscie u lekarza, badal dotykowo te wezly, mowi ze nie sa zbyt! powiekszone i nie ma sie czym martwic, jestem slaba, schudlam jakies 5 kilo w ciagu pol roku, czuje sie jakbym miala grype, bola mnie miesnie i mam stan podgoraczkowy czesto. Bylam na badaniach krwi i mialam robione rtg klatki piersiowej(nic nie wykazalo), krew tez ok, ob tylko 15(po 2 35), limfocytów mam 29% (17-48), granulocytów 67(43-76) please napiszcie ze nie mam sie czym martwic, chyba musze leczyc hipochondrię......

KAJA NATYCHMIAST DO INNEGO LEKARZA I TOSZYBKO..

nidawno zmarł 20letni chlopak na ten nowotwór ..bo lekarze bagatelizowali jego stany podgorączkowe i niestety za pozno bylo..

na pewno nic poważnego Ci nie dolega. nie bój się na zapas, bo to szkodzi zdrowiu idź do lekarza i powiedz mu o swoich obawach, to może zleci dodatkowe badania

no ale tak sobie mysle ze cos by gdzies wyszlo w koncu jak bym byla chora, te wezly mam juz z rok powiekszone, a chorobe to sobie juz wmawiam raczej ale wciaz sie ejscze boje mimo ze badania mam bardzo dobre. NIE STRASZCIE MNIE