Skocz do zawartości
Szukaj w
  • Więcej opcji...
Znajdź wyniki, które zawierają...
Szukaj wyników w...

Zarchiwizowany

Ten temat jest archiwizowany i nie można dodawać nowych odpowiedzi.

Gość kamciaaaa

prosze odp mi prosze bo sie denerwuje

Polecane posty

Gość kamciaaaa

hej jestem w 26 tyg ciazy wchodzilam po schodach i noga mi sie obsunela nie uderzylam sie ani nic tylko mocno szturchnelam, martwie sie czy mojemu dziecku nic przez to nie groszi, wiem ze sa wody itd.....co myslicice

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
na pewno wszystko w porządku,rozumiem Twoje rozterki.Jak byłam w zaawansowanej ciąży to uderzyłam brzuszek drzwiami lodówki -podczas otwierania.Nic się nie stało.Życzę wszystkiego dobrego!!!!

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość Bziabziułka
Myślę, że będzie dobrze. Będąc mniej więcej w tym samym okresie pierwszej ciąży (albo i później) potknęłam się w domu o kota i upadłam na podłogę; dzieciaczkowi nic się nie stało. Nie martw się i głowa do góry. Pozdrawiam.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość kamciaaaa
dziekuje za slowa otuchy wystraszylam sie ,,,,,,,,

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
nic nie bedzie. plod jest chroniony naprawde bardzo dobrze - miedzy innymi przez wody plodowe. naprawde trzeba mocno sie uderzyc zeby cos sie stalo.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość bvb
dokladnie:)nie martw sie bo nie ma czym:)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
ach te brzuszki! :) przez nie jestesmy takie niezdarne :) ja gdy bylam w ciazy ciagle na cos wpadalam, potykalam sie.... plod jest swietnie chroniony, wiec nie obawiaj sie :)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach

×