Skocz do zawartości
Szukaj w
  • Więcej opcji...
Znajdź wyniki, które zawierają...
Szukaj wyników w...

Zarchiwizowany

Ten temat jest archiwizowany i nie można dodawać nowych odpowiedzi.

Gość LIEBE1234567

opryszczka na ustach.jak szybko zwalczyc?

Polecane posty

Gość LIEBE1234567

mam pytanie jak szybko zwalczyc opryszczke na ustach? wiem ze to nie jest temat akurat na to forum ale wiem ze sa tu rzyczliwi ludzie :) prosze... mam zaledwie 2 dni zeby sie pozbyc tego swinstwa. a jesli jakies leki to prosze niedrogie oki? dziekuje za wypowiedzi

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Mnie najbardziej pomaga rozpuszczona aspiryna. Z maści dobra i tania jest Vratrizolin.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość nataleczka19902
Miarka a ta aspiryne to trzeba rozgniesc czy co? pojakim czasie schodzi to swinstwo? a ta masc jest bez recepty?

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
kurcze, 2 dni to w moim przypadku byłobyt rochę mało. plasterki \'compeed\' z apteki są dość dobre bo sprawiają, że nie dotykasz i można na nie nałożyć makijaż. kosztują ok 20zł. poza tym ja zazwyczaj podsuszam maścią cynkową, tż apteka, ok 2zł. zovirax ani ten drugi na mnie nie działają ale może na Ciebie tak nie wyciskać! nie wysuszać spiytusem! jak najmniaj dotykać!

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość nataleczka19902
kurcze a ja wlasnie posmarowalam spirytusem... :( w sobote mam wazne spotkanie, a tu to paskudztwo....

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość nataleczka19902
a co z ta aspiryna? ja trzeba to zrobić?

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość LIEBE1234567
a ten ZOVIRAX jak drogi jest?

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
zowirax jest bardzo drogi;/ A aspiryne rozpusczasz w wodzie i taka papkę nakładasz.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość w życiu się nie ujawnię
Powiem Ci, choć ze wstydem, bo to metoda prababek, ale skuteczniejsza niż Zovirax. Polecane przez pewną lekarkę , któa pewno oficjalnie by sie wyparła: trzeba wziąć na patyczek woszczynę z ucha i wetrzeć w opryszczkę. Znika natychmiast!

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość LIEBE1234567
Miarka dzięki :P a jak po jakim czasie moge sie spodziewc ze zejdzie?

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
rozgnieciona witamina B2 zmieszana z kroplą wody i jako \'papka\' przyłozona do ranki.Naprawde pomaga

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
i zacznij brać witaminę B6- do kupienia w kazdej aptece bez recepty- przyspeisza gojenie sie tego świństwa- sprawdzone na sobie i sa jeszcze takie mini plasterki które nakleja sie na opryszczke , powodują szybsze gojenie i niwelują ból, nazwy nie pamietam ale w aptece będą wiedzieli....pozdrawiam

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość LIEBE1234567
w życiu się nie ujawnię a to jest serio czy jaja sobie robisz? bo nie chce dostac jeszcze wiecej niz mam....

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość LIEBE1234567
dzięki za tą stronkę, właśnie otworzyłam i juz zaczynam czytac...

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość LIEBE1234567
kurcze dziewczynki, mam 2 dni i kompletnie nie wiem co robic...tak sie wscieklam... mama poszla mi po jakas masc do apteki ale nie mama pojecia co przyniesie...

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość w życiu się nie ujawnię
Słowo honoru, że serio! Przysięgam! Zresztą, NIE UMRZESZ, jak spróbujesz, więc sama się przekonasz.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość LIEBE1234567
w życiu się nie ujawnię i jak szybko to dziala?

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość LIEBE1234567
kto jeszcze sie wypowie?

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość w życiu się nie ujawnię
Działa błyskawicznie! Powtórz co parę godzin i za pół dnia śladu nie ma! Albo szybciej, jeśli zadziałasz od razu!

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Woszczyna z ucha działa. Sprawdzone :)) Bez przesady - są bardziej obrzydliwe rzeczy niż ucho :P

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość Woszczynka
dowiedzialem sie o woszczynie kiedys od tescia i mimo ze nie zdradzam tej metody bo by na mnie dziwnie patrzyli to DZIALA !! jak tylko czuje ze cos sie dzieje na ustach zaraz stosuje metode i opryszczki nie mam od kilku lat ;) pozdrawiam

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Plastry pomogą zaleczyć opryszczkę, ale nie są skuteczne w walce z wirusem... Najważniejsze to wzmacniać odporność za pomocą jakiś suplementów na przykład immuliny - jej działanie jest skuteczne a kosztuje niewiele.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość guneet
wyskoczylo mi to gowno na ustach, skad mam wziasc woszczyzne z ucha>??? od sasiada chyba bo w moich uszach pusto :)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
Jak wiem, ze mi się zaczyna robic opryszczka, to działam na nią od razu z duza dawką witamin i colostrum. Wtedy organizm się wzmacnia i ta oprycha nie wraca tak często. Tabletki oprin maja te rzeczy w składzie i dobre działanie.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość pomocniczka
moja ostatnia walka z opryszczką wyglądała tak: 1 Dzień (piątek) , gdy od razu poczułam mrowienie i pieczenie ust zjadłam 1,5 ząbka surowego czosnku, potem tą połówkę, która została kroiłam na cienkie plasterki i zaczęłam smarować co jakiś czas opryszczkę tym świeżym sokiem, starałam się żeby cały czas coś na niej było, zmieniałam czosnek na cytrynę i ocet, cały czas coś przykładałam do świeżego pęcherza, szczypało okropnie zwłaszcza ocet i uwaga bo mogą trochę zsinieć usta od niego ale miałam wrażenie ze było lepiej, że 'wypalał' opryszczkę. Oczywiście kiedy musiałam gdzieś wyjść nakładałam plaster compeed bo wtedy opryszczka jest zakryta i można nawet pomalować szminką, nie rzuca się to aż tak w oczy, a zależy mi wtedy na komforcie psychicznym. Gdy kładłam się spać posmarowałam na noc pastą do zębów z fluorkiem. 2 Dzień (sobota) -praktycznie te same działania co w dniu pierwszym ale opryszczka dopiero rosła (napełniała się płynem) miałam wrażenie, że staje się ogromna i bardzo bolała. 3 Dzień (niedziela) - opryszczka w stanie beznadziejnym chyba urosła do swoich rozmiarów, pęcherz napęłnił się ropą , bardzo bolało, postanowiłam przebić pęcherz odkażoną spirytusem igłą i jedynie co mogłam robić to dalej ją traktować spirytusem, octem, cytryną, czosnkiem i jeszcze zaczęłam przykładać sól, którą chciałam wyciągnąć ropę, szczypało okropnie, w końcu do świeżej rany 'przyklejałam' palcem sól i nawet pocierałam, byłam już naprawdę zdeterminowana, a apteka była zamknięta żeby cokolwiek kupić, chociaż muszę przyznać że sól pomagała odciągać ropę. Dzień 4 (poniedziałek) w końcu mogłam kupić jakiś specyfik z apteki, wcześniej czytałam dużo w internecie i kupiłam maść ichtiolową, nie jest ona typowo na opryszczkę ale ma właściwości wyciągające ropę więc smarowałam opryszczkę będąc w domu co jakiś czas tą maścią i co jakiś czas przykładałam znów patyczek ze spirytusem lub octem (uwaga bo ta maść jest brązowa i okropnie śmierdzi i trzeba uważać żeby jej nie zjeść z ust), kupiłam także tabletki oprin , które zwiększają odporność ust, wzięłam od razu 3 tabletki, wczoraj gdy kładłam się spać było już o wiele wiele lepiej, ropa znikała, miałam nadzieje, ze to już końcówka, na noc żeby wysuszyć opryszczkę do całkowitego strupa, 'przykleiłam' do niej zwyczajny talk w formie zasypki dla dzieci. Dzisiaj jest 5 dzień odkąd z nią walczę i jest już o niebo lepiej , dziś opryszczka zmieniła się w normalny strup, wygląda po prostu jakbym miała przesuszone usta, nie ma śladu po ogromnym pęcherzu, smaruje wazeliną usta a miejsce opryszczki talkiem i co jakiś czas jeszcze spirytusem ale już rzadko,i tak w 5 dni się pozbyłam opryszczki :) Trochę sie rozpisałam ale może komuś pomoże mój sposób, zmieniłam trochę moje podejście bo z opryszczką walczę od bardzo dawna a teraz dotyka mnie częściej , zazwyczaj używałam maści typu zovirax, hascovir, herpex, erazaban ale leczenie maściami trwało u mnie zawsze dużo dłużej, co najmniej 7 dni i często miałam wrażenie że wcale nie goją opryszczki. Plastrów tez nie polecam na dłuższą metę, jedynie jako taką pomoc awaryjną gdy trzeba gdzieś wyjść, żeby nie było widać ze mamy opryszczkę. Warto też zdecydować się na suplementacje żeby wzmocnić organizm najlepiej brać witaminy z grupy B, cynk, witamine C, polecam te tabletki oprin bo maja wszystkie potrzebne składniki do poprawy odporności ust. Walczcie z tą poczwarą i nie dajcie sie jej :) Pozdrawiam Serdecznie

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach

×