durne pytanko....

pod koniec sierpnia przeprowadzam sie do innego miasta... ile powinnam wziac urlopu? myslicie , ze dam rade przez jeden dzien? pakowac sie moge wczesniej .. z transportem tez nie ma prolemu... pakunkow bedzie od jednej osoby, bez zadnych mebli czy jakis tam... pierdulek.. zapytacie gdzie lezy moj problem :D otoz wyjasniam :D durna koza ze mnie nie moze sie zdecydowac czy wziac 1 czy dwa dni urlopu... mieszkanie do ktorego sie przeprowadzam , trzeba pomalowac, moj facet pracuje do 17 od pn - pt , uwaza , ze spokojnie starczy czasu na to... tylko pytanie , kiedy? :D jelsi wezme to wolne to w sumie ja moge malowac troche... kurde , rozwalona jestem.. wlasnie sobie odpowiedzialam :D

sorki , nie chcialam zasmiecac :D zaraz wypelnie formularz urlopowy ... ;)

dzień czy dwa?

Weź trzy dni. To odpoczniesz :)

smiley ->> no chyba starcza 30.31 sierpnia :D tymbardziej , ze bank holiday w pn wiec tez bedzie mozna cos zrobic :D

jak wezme 4 to bede w sumie miala 9 dni wolnego... 27 sierpnia jest wolny... ale z urlopem nie moge za bardzo szalec bo jeszcze wyjazd na slub brata mnie czeka we wrzesniu... i chce miec dla siebie jeszcze na krociutki wyjazd... a do dyspozycji tylko 13 dni urlopu

U mnie poszło wszystko za jednym razem :)...w jeden dzień. Jak masz możliwośc urlopu do kilku dni to jak najbardziej.

Weź 4 to ja do Ciebie przyjadę i poustawiam meble ;)

pewnie , ze duza roznica... w ciagu jednego dnia na spokojnie przewioze wszystkie graty... no i moze np zdaze kupic nowe zaslonki :D a gdzie jakies malowanie scian?

czyli co 1 czy 2? :D zdaje sie na Was

biore dwa... ilez mozna pracowac do jasnej cholerci :D

wez dwa, bedziesz miala czwartek, piatek, sobote na robienie, a w niedziele bedziesz lezec dupka do gory i odpoczywac :P

aajjjjj ... dobry plan z tym lezeniem z dupka do gory :D

hehe :D wlasne sie dowiedzialam , ze moj facet tez wzial wolne na dwa ostatnie dni sierpnia :D no to juz wiadomo ., ze sie wyrobimy :D