Jestem zla matka.

Mozecie mnie okreslic :-o

a konkretniej o co chodzi ?

O moj brak podejscia do dziecka. Jedyne, co potrafie, to nawrzeszczec na syna, a pozniej oczywiscie meczy mnie sumienie, bo chodzi wystraszony przez reszte dnia. Zwyczajnie brakuje mi cierpliwosci. Martwie sie, ze za kilka lat mnie uswiadomi, ze jestem zwyrodna matka.

Co się stało?

potrzebna ci terapia, albo kilkudniowy odpoczynek od codzienności. Dobrze, że uświadomiłaś sobie, że to co robisz, krzywdzi was wszystkich....

możesz to zmienić,pohamuj emocje,zanim krzykniesz policz do 30,pomaga;] brak Ci cierpliwosci,jak się postarasz bedzie dobrze,a teraz przytul syna i przepros za uniesienie

Może jestes zmęczona,mało sypiasz,nie masz warunków?

Wcale nie jestem zmeczona, we wszystkim pomagaja mi rodzice. Na warunki tez nie narzekam. Chyba jednak wina jest moj charakter.

Masz wybuchowy temperament

ja jestem mamą dopiero pół roku a już boję się że będę złą matką.Gdy mała jest grzeczna to świata poza nią nie widzę ale gdy przez dłuższy czas marudzi, nie chce spać,drze się bo chce non stop na ręce a mi czasem już ręce opadają to szlag mnie trafia.Oczywiście nigdy bym nie uderzyła takiego maleństwa ale boje się że jak bedzie starsza i nie będę miała sił to nieraz jej przyleję albo nawrzeszczę na nią

każdy ma lepsze i gorsze dni....