Skocz do zawartości
Szukaj w
  • Więcej opcji...
Znajdź wyniki, które zawierają...
Szukaj wyników w...

Zarchiwizowany

Ten temat jest archiwizowany i nie można dodawać nowych odpowiedzi.

Lucyjka

co do wozka w zimie?

Polecane posty

Dziewczyny doradzcie mi prosze co najlepiej sprawdza sie w zimie w wozku glebokim? Spiworek, kombinezon, cieply koc, kolderka? Zastanawiam sie nad zimowym kombinezonem dla mojego malucha, ale nie wiem czy wtedy potrzebuje rowzniez cieply spiwor czy wystarczy koc? Widzialam tez rozne spiworki - jedne bardziej puchowe, inne tylko z flauszu lub polaru. Co lepiej? U mnie zima dluga i srednio mrozna (srednio -2 do -15 C ).

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość ja mam spiworek
zobaczymy, moze wystarczy. chcialam kupowac kombinezon tez, ale poczekam - znajomej synek (tej od ktorej mam spiworek) ubral kombinezon raz i tak mu sie nie podobalo - bo sztywne, bo skrepowany, ze wiecej sie nie dalo. przejezdzili cala zime w spiworku, wiec mam nadzieje, ze i nam sie tak uda...

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
ja urodze w połowie stycznia, więc pewnie pierwszy spacer bedzie miał miejsce w lutym ... więc to bedzie srodek zimy ... i teez sie zastanawiam w co ubierac ... bo w koncu moze byc mu zimno w samym kombinezonie bo wogle ruszac sie nie bedzie ... moze ktoś sie wypowie bo ja jetem zielona :P a strasznie sie stresuje :P

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość kobietki....
kombinezon to wg mnie glupota - dziecko scisniete i wyglada jak kukielka - niech sobie nawet ten kombinezon bedzie z najmiekszych materialow to i tak dziecko w nim bedzie jak pacynka; ja polecam mieciutka kurteczke - bo wiadomo, ze gora ciala dziecka jest najbardziej odkryta, do tego jakies ocieplane spodenki (najzwyklejsze ogrodniczki na polarze - miekkie i wygodne); a w kwestii: kocyk, kolderka czy spiworek - wolny wybor; ja mialam kolderke dla swojej malej i ubieralam jak powyzej - dziecko nigdy nie chorowalo i mialo swobode ruchow;

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Jak kombinezon jest troszke większy to dziecko bez problemu się w nim porusza:) Ja miałam swoja niunie w kombinezonie i w spiworku i uważam ze nie było jej za gorąco. Po za tym zimowe spacery sa nieco krótsze niż te letnie i dziecko nie ma szans zmarznąć:) Ja ze swoją wychodziłam tylko do -5 bo przy niższej temperaturze uważam że jest już dla dziecka za ostre powietrze.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
no tak ale kupic i kurteczke i spodenki to mi to starczy na jeden miesiąc ... bo za rok na zime bedzie juz nie dobre ...a dziecko jak zaczne w to ubierac bedzie miało 1 miesiąc ... a kombinezonik taki malutki mam po siostrze...

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
No to masz problem z głowy! Kombinezon i do tego albo śpiworek albo kocyk, to już zależy jaka będzie zima:)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość kobietki....
mi kurteczka wystarczyla na cala zime - trzeba kupic troszke wieksza - sa fajne kurteczki (niekoniecznie z firmowych sklepow) w ktorych mozna podwijac i odwijac rekawki w zaleznosci jak dziecko rosnie - ubranko rosnie z dzieckiem; spodenki mialam 3 pary i tez w zupelnosci wystarczyly kombinezon tez dostalam dla malej - sliczny - ale jak go zalozylam raz to odrazu zdjelam - biedne dziecko w nim bylo :( kazdy oczywiscie robi jak uwaza ja napisalam co wg mnie jest najlepsze :)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
właśnie ja kombinezonk to mam raczej na 2-3 miesiące to czy myslisz ze jak wloże do niego 1 miesięczne dziecko to bedzie mu wygodnie ... nei bedzie się w nim \"topić\" i przykryc kolderką i starczy tak? a buzie tez zakrywac czy nie ... kurcze do zimy jeszcze yle czasu ale wole sie teraz o wszystko wypytac ... bo pozniej bede na glowie miala inne sprawy a tak juz bede wiedziala przynajmneij to :) bo strasznei boje sie tej zmy ze mi sie maluszek przeziębi

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość kobietki....
swoje zdanie o kombinezonach juz wyrazilam ;) jesli chodzi o zakrywanie buzi - bez przesady - pozniej dzieci choruja bo nie wiedza co to zimne powietrze :) przeciez nie wychodzi sie z maluchami przy trzaskajacych mrozach a dziecko musi byc zahartowane przyklad: moja mala wychodzila na dwor codziennie, ubrana jak powyzej, nie zakrywalam jej buzi, w domu temperatura ok 20 stopni - dziecko nigdy nie chorowalo; dzieci znajomych - opatulone jak balwanki, pozakrywane kocami, pieluchami, w domu 25stopni - dzieci chore co 2 tygodnie;

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość kobietki....
koniecznie gruba warstwa kremu na wiatr i zime :)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość bziczek
piszcie, piszcie!! moje dziecko urodzi sie w polowie października, wiec spcerki zaliczymy w listopadzie. Kurteczke pewnie kupie, spodenki też. Wertuję allegro i patrzę co mają - podobają mi sie też takie śpiworki, jakby kurteczka i do tego dopinany na dół śpiworek. Na głęboką zimę kupię cos później, jak juz rozeznam sie w czym maluchowi będzie wygodniej, cieplej, etc. Zastanawiam sie tylko czy kupić kołderkę do wózka czy kocyk. Kocyk mam, najwyzej złożę na pół i będzie jak kołderka:) Teraz w sklepach wszystko jest, mamy allegro wiec gdyby coś to będę reagować na bieżąco. Pierwsze zakupy i decyzje to tragedia :O

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość kobietki....
moja droga corka tez urodzi sie w polowie pazdziernika dla niej tez mam kolderke i zamierzam kupic kurteczke kurteczka i spiworek to tez fajny pomysl - dziecku napewno bedzie cieplo :)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Dzieki za wszystkie wpisy. Ciezko sie zdecydowac. Chyba kupie jednak kombinezonik, wiekszy, tak, zeby dziecko cala zime (albo polowe) przejezdzilo, bo moge tez ubrac do samochodu (szelki w foteliku!). Koc wystarczy na zime? A na co kladziecie dziecko w wozku? Tez kocyk? Pieluche? Materacyk? Nic? Kupilam wozek quinny, jest dosc miekko wyscielany w srodku. Moze tylko kocyk na dno?

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gratuluje pomyslu
dziecko w kombinezonie do fotelika samochodowego juz widze jak sie miesci

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Własnie dziewczyny-mamusie...czym wyłożyć dno wózeczka, żeby dziecku było miękko i wygodnie...bo raczej nie położę go w samym wózku... Mam też do wózka jakie nosidełko...wkładałyście dziecko do samego wózeczka czy może do tego nosidełka i całość do wózeczka?? Mam taki jeden becik, który myślałam żeby wyłożyć na dno wózka albo tego nosidełka, ale nie wiem czy to dobry pomysł...oczywiscie becik rozłożony, tak że tworzy jakby kołderkę:)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość NIKI..
ja urodze na poczatku grudnia albo pod koniec listopada,i kupilam taki kombinezowany spiworek,co normalnie sie wklada dziecko jak do spiowora ma nogi swobodne i rekawki i kaprtu zapinany bo boku.mysle ze bedzie praktyczny:) i tez mam duzo cieplych spodni i bluz z kapturkiem i takie niby kurtki z polara czy z bawelny jakiejs,mam tez 2cienkie koce i 2grube

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Co ma sie dziecko nie zmiescic w kombinezonie do fotelika??? Przeciez to jak ciepla kurtka i spodnie, tylko, ze zszyte razem :O Nie kupie wora na ziemniaki ani pancerza, tylko miekki kombinezon. Cukierkowa, dobry pomysl z rozkiem. Tez sie zastanawiam czy nie zrobic c niego kolderki.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość NIKI..
i mysle ze nasz pierwszy wyskok na polko to bedzie jak pojedziemy na wigilie do tesciow chyba ze bede u mojego po porodzie to nie wyjdziemy:( ,do auta nei daleko ale cieplo musi mu byc chyba ze bede u mojego po porodzie to nie wyjdziemy:(

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Ja dostałam od znajomej 2 beciki i jeden kupiłam sama...więc mogę jeden najbardziej \"zniszczony\" wykorzystać do łóżeczka:) Tylko się zastanawiam czy to dobre rozwiązanie, czy coś innego włożyć....no i czy kłaść dziecko do wózkeczka od razu czy może do tego nosidełka które mam razem z wózkiem...mam nadzieje, ze wiecie o co chodzi:)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość kobietki...
cukierkowa - ja kladlam corke do tego wlasnie nosidelka i bylo mi wygodnie znosic ja po schodach i wkladac do wozka na spodzie polozylam kocyk, zeby dodatkowo chronic plecki malej przed zimnem od spodu

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość kobietki...
NIKI- ten kombinezonik o ktorym piszesz to super sprawa - pelna swoboda dla dzieciaczka bo to taki co ma tylko raczki, a dol to jakby zszyta kolderka?

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
No własnie to nosidełko to duża wygoda...ja mieszkam na 2 piętrze więc bede musiała znosić małą i chyba najlepiej w tym nosidełku...zapakować ją do nosidełka i znieść na dół do wózka...

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Cukierkowa, do wozka razem z nosidelkiem. Bedzie wygodnie i cieplo. I praktycznie :)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
No to super, najwyzej do nosidełka włożę kocyk albo ten rożek rozwinięty i na tym położę małą ubraną...p[otem przykryję kocykiem w zależności od ciepła na dworze:) Myślę, że doświadczenie zrobi swoje...sama się przekonam po kilku spacerkach:)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość katia83
A widziałaś okrycie Cover Over? To prawdziwa rewelacja. Małe, poręczne, a bardzo skuteczne. Cover Over to okrycie zrobione ze specjalnych, oddychających materiałów. Pozwala to zachować optymalną temperaturę ciała dziecka. Dzięki zapięciom nie zsuwa się. Można je wykorzystać w wózku, na sankach, do przyczepki rowerowej. Popatrz na fanpage https://www.facebook.com/CoverOver.eu/ - mnóstwo zadowolonych osób.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach

×