Skocz do zawartości
Szukaj w
  • Więcej opcji...
Znajdź wyniki, które zawierają...
Szukaj wyników w...

Zarchiwizowany

Ten temat jest archiwizowany i nie można dodawać nowych odpowiedzi.

Gość przyszła zona

ślub konkordatowy a rozwód

Polecane posty

Gość przyszła zona

Witajcie, mam pytanie - 6 października biorę slub konkordatowy - a wczoraj mi ciotka mówi, że przy slubach konkordatowych nie dostaje się rozwodu w sądzie jest tylko separacja. Dla mnie to jakieś niewiarygodne. Nie to że myślę przed ślubem już o rozwodzie ale tak z ciekawości. Wiecie coś na ten temat? Pozdrawiam

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość
a dlaczego nie dostaje się rozwodu? Według prawa można dostać rozwód tylko według Kościoła nie będzie on uznawany jako ważny, bo Kościół zakłada nierozerwalność małżeństwa... nie ukrywam jednak, ze dziwi takie pytanie jeszcze przed ślubem :) Obyś nie musiała tego na własnej skórze sprawdzać najlepiej :)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość ** ** ** ** ** ** ** ** **
bzdura piramidalna!! brałam ślub konkordatowy a rok temu rozwód dostałam na pierwszej rozprawie.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość morank
miała chyba na myśli, że rozwód to możesz dostać tylko cywilny, zaś separację sąd koscielny może orzec, ale rozwodu raczej nie dostaniecie jeśli małżeństwo było skonsumowane

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość przyszła zona
też tak sądze że z rozwodem nie będzie problemu ale mam nadzieje ze nie bedę musiała testować tego na wlasnej skórze, jednak ciotka za duż plotkuje :/P pozdrowionka i powidzonka

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość sssaczek
ludziki drogie...slub konkordatowy to nic innego jak dwa śluby w jednym miejscu czyli w kościele - bierzesz slub cywilny i kościelny po takim slubie oczywiscie można dostac rozwód - cywilny co do sakramentu malżenstwa to wyjsciem jest jedynie separacja albo unieważnienie malżenstwa

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość to jest o wiele gorsze
"myślę, że z rozwodemnie będzie problemu" :O Zastanów się, czy chcesz tego .ślubu, bo takie dylematy jeszcze przed ślubem są co najmniej dziwne

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość prawie żona
jak cytujesz to cytuj dokładnie - nie o to chodzi bo ja nie mam żadnych wątpliwości co ślubu, chodzi mi o stan prawny, a ze bede szczesliwą męzatką to wiem, pozdrawiam

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach

×