Skocz do zawartości
Szukaj w
  • Więcej opcji...
Znajdź wyniki, które zawierają...
Szukaj wyników w...

Zarchiwizowany

Ten temat jest archiwizowany i nie można dodawać nowych odpowiedzi.

oppo

jeśli Boga nie ma ,to wszystko wolno?

Polecane posty

Gość optymistka.....
nie jest jeszcze niebo gwiezdziste nad Toba i kodeks moralny w Tobie :)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
w zasadzie nie ma to w praktyce zadnego znaczenia czy Bóg istnieje czy nie istnieje skoro aktem swojej woli(jako istoty wolne) kreujemy świat wewnetrzny i zewnetrzny, przy załozeniu ze człowiek jest istota wolna idea Boga wydaje sie byc skrajnie bezużyteczna ,jesli nawet Bóg istnieje to nieingeruje w życie istot wolnych jakimi jestesmy,jesli ingeruje to znaczy tylko tyle ze jestesmy niewolnikami jego woli

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość Genoweffa
a jak Bóg jest to niczego nie wolno?

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość BeznadziejnaOsobaDepresyjna
jest konstytucja :classic_cool:

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
ta gadka jest bezsensowna, czy jest Bog czy nie przekonasz sie po śmierci, jesli czlowiek jest zły to czyni zło bez wzgledu na to czy Bog jest czy go nie ma

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
albo akceptujemy swoją absolutna wolnośc albo-wierzac w Boga dopuszczamy \"zewnetrzna\" ingerencje we własne życie(ingerencje Boską),co raczej mi nie w smak:)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość to tylko zależy od tego co ma
sę w głowie, a ne od boga. Ty chyba masz tam sieczkę, więc teoretycznie ci wszytsko wolno.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
wskazcie mi obiektywne przesłanki ktore każa wiązac ideęBoga z życiem po śmierci(brak takich przesłanek)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość optymistka.....
w zasadzie, zgrubsza rzecz biorac, dekalog zalatwia sprawe ;) ale wielu ludziom potrzebny ktos "nad nimi" - nie wiem, by wierzyc, ze taki ktos pomoze, ochroni, podpowie, wesprze itd. dla mnie bez roznicy, czy jest czy nie ma, sa rzeczy, ktorych nie zrobie ze wzgledu na siebie i swoje pozniejsze samopoczucie ale wierzaca nie jestem :)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość optymistka.....
aha, przeslanki: wyciete pozycje o reinkarnacji - niewygodne, bo by nie bylo czym straszyc ;)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Nie macie zielonego pojęcia o tym jak działa Wszechświat, za małe mózgi wasze aby to zrozumieć tak jak za mały mózg żaby aby zrozumiała że Ziemia jest okrągła więc sie nie wysilajcie bo i tak nic nie wymyślicie

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość tak sobie pomyślałam
jeśli boga nie ma czy wszystko wolno? cóż, każdy inaczej do tego podejdzie, da Ci inną odpowiedź, ale pamiętaj że granicą twojej wolności jest wolność drugiego człowieka. Gdyby wszyscy do tego się stosowali wtedy byłoby okej.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Żyd z Wielkim Nosem --> rozumiem, ze ty nawet nie probowales sie wysilic?

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość optymistka.....
Żyd z Wielkim Nosem jesli tak rozumowac, nie wyszlibysmy do tej pory z jaskin :P

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Ludziom potrzebny jest Bóg, żeby mieli czym się w życiu kierować. Od dawien dawna ludzkość w coś wierzyła, albo był to Zeus, albo Światowid, albo złoty Bawół. Niestety, obawiam się, że \"nasz\" Bóg jest tak samo wyimaginowany, jak bożek miłości Amor...

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
to nie kwestia tego, czy bog jest, czy go nie ma. wazniejsze jest to, ze ISTNIEJA wokol inni ludzie (a takze zwierzeta) i co do tego nie ma watpliwosci. i to jest powodem, dla ktorego nie nalezy pewnych rzeczy robic, a nie jakis wyimaginowany bog.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość akusticus
no co wy ale Bóg jest gdyby nie Dekalog to strach pomyslec co by było na świecie

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
akusticus a niby co? dekolog istnieje jużjakiś czas i jakoś nie widzę, aby był powszechnie przestrzegany :D:D

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość icoztego
to masz problemy ze wzrokiem !!!!!!!!!!!!! całe prawo na świecie opiera się na Dekalogu mądralo

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość moze nie ma boga ale jest
milicja!!

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
icoztego to dekalog opiera się na prawie natury, czy udolnie i czy jest skuteczny sama sobie odpowiedz;)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
dekalog jest stanowczo przeceniany. \"nie zabijaj\", \"nia kradnij\" - rzeczy oczywiste, uniwersalne, ktore wystepuja w systemach etycznych wszystkich kultur i narodowosci, lacznie z np. dalekowschodnimi, w ktorych trudno doszukac sie jakiegokolwiek zwiazku z chrzescijanstwem. \"nie bedziesz mial bogow cudzych przede mna\", \"pamietaj abys dzien swiety swiecil\" - przykazania bezuzyteczne, bez ktorych kazda spolecznosc swietnie sie obejdzie.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
jesli za źródło istnienia wszelkiej rzeczy uznamy świadomosc której właścicielem jest człowiek to czy nie jest tak że człowiek aktem swojej wol.i moze w dowolnym momencie unicestwic ideę Boga,no bo gdzie ,jesli nie w naszej świadomości głos Boga mógłby sie upominac o swoje istnienie?

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach

×