Skocz do zawartości
Szukaj w
  • Więcej opcji...
Znajdź wyniki, które zawierają...
Szukaj wyników w...

Zarchiwizowany

Ten temat jest archiwizowany i nie można dodawać nowych odpowiedzi.

Gość mała0002

mam problem...

Polecane posty

Gość mała0002

mam problem... głuipo mi o tym pisac ale jakos musze to z siebie wydusic... ale do sedna... mam faceta od 3 lat i gdy kochamy sioe to praktycznie nie mam orgazmu... czy ze mna jest cos nie tak??

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość jestes do kitu idz sie powies

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość A SAMA POTRAFISZ SIE
DOPROWADZIC DO ORGAZMU ?

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość jemu to mówiłaś
? bo chyba od tego powinnas zacząć. Nigdy nie miałas ?

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość icecream
ja byłam z facetem 7 lat i tylko raz miałam cos przypominajacego orgazm... :o Z obecnym mam zawsze i to po kilka razy czasem... ;) Powod? Z tamtym nie rozmawiałam o tym jak lubie i kiedy mi dobrze tylko udawałam ze dobrze mi zawsze. Z obecnym potrafie o tym owic i jest bosko!

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość mała0002
po pierwsze moze jestem inna ale jakos nie kreci mnie "samozaspokajanie sie" po drugie: podczas np. pettingu orgazm mam ale podczas seksu jest problem... po trzecie: własnie o to chodzi ze nie gadałam z njim na ten temat... a i jeszcze jedno z tego powodu nie zamierzam sie wieszac bo jest wiele innych powódów dla krórych warto zyc

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość ja również nie mam orgazmu
pochwowego, tylko poprzez łechtaczke - maly procent kobiet ma orgazm pochwowy wiec to całkiem normalne i wiem co mowie bo miałam juz 7 partnerów i zaden mnie do orgazmu pochwowego nie doprowadził mimo usilnych staran, poprostu nie moge sama tez probowałam z wibratorem i nic z tego

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość przykro mi.....
smutne co piszecie.... orgazm pochwowy jest bardzo przyjemny i zupełnie inny niż łechtaczkowy. powiedzmy tak: ja odczuwam orgazm łechtaczkowy jako bardzo silną, gwałtowną rozkosz, natomiast pochwowy nie jest tak intensywny, jednak o wiele wiele dłuższy, odczuwam długotrwałe skórcze pochwy, roznoszące przyjemność po całym ciele :D

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość przykro mi.....
nawiasem mówiąc to sama nigdy owego orgazmu nie miałam, ściemniam i wymądrzam się przed komputerem jak tylko mogę udając, że mam udane życie seksualne.. prawda jest zgoła inna :( otórz...jedyny seks jaki uprawiałam to ostry anal z wójkiem Adamem, grubym, niskim i łysiejącym facetem po 60, który w przebraniu batmana siła przykuwał mnie do kaloryfera i wciskał w dupala swojego grubego i małego kutasa :classic_cool:

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach

×