rozkładanie nóg, jak to robicie ?

a dokładniej za pierwszym razem,objęłyście go ,dajecie rade tak nogi uniesc czy tylko rozkładałyście jakos na boki? :p

a to roznie bywa:P czasami tylko na boki a czasami zaplatam nogi na jego plecach:P

na jego szyi

Ja zaplatam nogi na własnej szyi

już mi się nie chce i to bez wstawania z krzesła :) ceplusio w pośladki :)

czasem na jego ramionach, czasem zaplatam wokol jego bioder, a kiedy indziej normalnie rozkladam na bok:) ale lepiej zaplatac czy zakladac nogi na faceta- bo w moim przypadku moj facet czuje sie bardzo pewny no i lepiej mu sie bzyka bo ciasniej:D

ja lubię jak mój facet opiera się na rękach, lekko zgietych w łokciach... tak na wysokosci mojej talii i ja zakładam nogi własnie na jego przedramiona (wewnetrzą strona kolana dotykam jego wewntętrznej strony łokcia... nie wiem jak to lepiej wytłumaczyć...). Wtedy jest nieziemsko głeboka penetracja. Bosko.

dobrze opisalas tak jakbym przy tym byl sie czuje,.. az mi sie cos powiedzmy.. usztywnilo :D ;-)

Czasami rozkładam też nogi stołowe