Skocz do zawartości
Szukaj w
  • Więcej opcji...
Znajdź wyniki, które zawierają...
Szukaj wyników w...

Zarchiwizowany

Ten temat jest archiwizowany i nie można dodawać nowych odpowiedzi.

Gość Viki17

Rozjaśnianie włosów czarnych

Polecane posty

Gość Viki17

Mam pewien problem. Otóż jestem naturalną ciemną blondynką, od niecałego jeszcze roku postanowiłam przyciemnić, dotąd zawsze rozjaśniane włosy. Tym sposobem doszłam do czerni. Podoba mi się ten kolor, ale wiem, że nie jest dla mnie. Mam zielone oczy, w sumie nie gryzą się aż tak bardzo, dość ciemne brwi (plus), ale też dość jasną karnację. Żeby jakoś "wyglądać" przy tych włosach bardzo często chodzę do solarium (niszcze swoje zdrowie i tracę na to masę kasy), oprócz tego jestem zmuszona farbować włosy na czarno praktycznie co miesiąc, bo rosną mi dość szybko, a wiadomo jak "cudownie" wyglądają jaśniejsze odrosty. Oprócz tych wszystkich czynników, chciałbym spróbować czegoś nowego i zostać platynową blondynką. Pytanie tylko jak? Mam raczej zniszczone włosy i nie chciałabym przeprowadzać drastycznej dekoloryzacji, następnie rozjaśniania, a na końcu farbowania na platynę, bo wiem, że moje włosy mogłby tego nie przeżyć. Z drugiej strony wiem, że jeżeli będę blonynką, farbowanie nie będzie mi aż tak często potrzebne i dzięki temu nie będę aż tak niszczyć swoich włosów. Dodam, że je zapuszczam i nawet podcięcie końcówek nie wchodzi w grę. Może któraś z was była w podobnej sytuacji, albo wie czy np. farbowanie włosów czarnych powiedzmy farbą ciemną brązową z dodatkiem rozjaśniacza rozjaśniłoby je o ten 1,2 tony? I tak stopniowo rozjaśniać je coraz bardziej...

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość powinnas iśc
do fryzjerki, zabawa na własną rękę nie wchodzi w grę, będziesz miała cała paletę barw na głowie i na dodatek zniszczysz włosy

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość Aicha 27
zajęłoby ci to dużo czasu bez dekoloryzacji. A jak połączysz brązowa farbe z rozjaśniaczem to mogą ci wyjść rude odrosty a reszta włosów zrobi sie sianowata a z kolorem różnie może być. Lepiej takich experymentów nie przeprowadzać w domu. Najlepiej poradzić sie fryzjerki która obejrzy stan włosów i doradzi co i jak. Jeżeli można tu w ogóle na podstawie twojego opisu w ogóle cośporadzić to ściąc włosy na krótko albo mocno wycieniować, zacząć od farbowania odrostów na ciemny brąz i tak schodzićpo upływie czasu na coraz jaśniejsze i zrobićjaśniejsze pasemka. Ale to długi proces, myśle że jeśli miałąbyś przejść na platynowy blond to taka mniej drastyczną metodą zajęłoby to z rok co najmniej... To mniejsze zło. Natomiast w salonie fryzjerskim- dobrym można zdziałać cuda. Tylko torche sporym kosztem- zniszczonych włosów i uszczupleniem znacznym portfela..

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach

×