z jasnego blondu na ciemny blond lub brąz - wasze doświadczenia

zmieniłam kolor z blondu na ciemny blond i jestem bardzo zadowolona:D po latach bycia jasną blondynką, moja twarz nabrała wreszcie wyrazu:) Mój naturalny kolor to średni blond.Jest super! Kto jeszcze jest zadowolony ze swojej metamorfozy??

A ja na odwrót. Z ciemnego na jasną blondynkę. Ale nie farbuję na całość tylko robię pasemka; wtedy z odrostami mniejszy kłopot http://www.naturella-fotokonkurs.pl/index.php?id=showgallery&sh=19682&pg=0

hej, a jak wyglada ten ciemny blond?ja to zrobilam kilka miesiecy temu i efekt byl koszmarny-stuczny, nienaturalny kolor, wrocilam do jasnego blondu, chcialabym przyciemnic ale chce miec ciemniejszy blond, to co opisuja jako ciemny blon d to czesto taki bury kolor ale bardzo ciemny, mozesz dac fotke chociaz samych wlosow?:)

mi wyszedł bardzo naturalny, nie za ciemny kolor, wpada lekko w brąz:D niestety nie mam możliwośi by zrobic sobie fotkę...

a sama robilas czy u fryzjera?jaka farba?

Ja też przeszłam taką metamorfozę :) i też jestem zadowolona :) Od lat byłam jasną blondynką a 2 tyg temu zafarbowałam włosy średnim blondem (farba Permanent Color Naturals - Palette) i kolor wyszedł taki jak na opakowaniu :) Włosy wizualnie wydają się zdrowsze no i mam spokój z odrostami :)

fryzjerka mi farbowała. Farba chyba raczej mniej znanego producenta, chyba na "a"(takie srebrne opakowanie)

tak, teraz mamy mniej problemu z odrostami:)

a ja sobie przefarbowałam swój b.jasny blond na ciemniejszy-naturalny z Loreala (crem coś tam) i na początjku troszkę za ciemny(bo mi łazienkę tato zają i nie mogłam spłukać i zamiast 10 to trzymałam 15 min.) ale po paru myciach ślicznie naturalny i się nawet mieni. Sama sobie zafarbowałam włosy- fryzjerka mówiła że by się bałą itd. że może jaśniejszą farbą, ale ja nie chciałam żółtych tylko właśnie naturalny, miodowo-karmelowy i taki mi wyszedł. Jeżeli chodzi o stan włosów to trochę porażka, ale śpię raz w tyg. w odżywce do włosów i worku na włosach(co z tego, że w nocy szeleści w akademiku;)) i się powoli regenerują. Ja jestem naturalnie ciemną blondynką o zielonych oczach i ten kolor ślicznie podkreśla moją naturalna urodę, lepiej się czuję-nie tak blado, a tym bardziej że wszędzie teraz te lampy jarzeniowe. Naprawdę polecam i eszcze jedno-jak się nie ma idealnej cery to taki ciemniejszy blond ociepla i łągodzi wszelkie zaczerwienienia czy pryszcze. Tyle ja:) jak są jakieś pytanka to pytać-zanim zafarbowałam sobie włoski przetrząsnęłam wszystkie możliwe fora, recenzje za i przeciw, itp.

Hey ja sie farbuje caly czas na szlachetna perle ladny kolorek tylko juz mi sie znudzil cos ciemniejszego bym chciala co proponujecie???