Mezatki ktore braly slub za garnica zapraszam !!!

Chcialabym prosic mezatki ,ktore braly slub za garnica o wypowiedzi nie chodzi o konkretne miejsce :P Chcialabym poznac plusy i minusy roznych zakatkow swiata:D Tak,wiec prosze o konkretne wypowiedzi zwiazane ze slubem :) -jaki kraj? -jak wygladal slub ? -jak zalatwialyscie wszelkie formalnosci ? -co jest wymagane jakie dokumenty ? Domyslam sie,ze trzeba by bylo zadzwonic do konsulatu w Warszawie i czekac na umuwione spotkanie z konsulatem danego kraju,ale co dalej ...:)Bede wdzeczna za odpowiedzi Pozdrawiam :)

hmm ja co prawda nie mialam slubu za granica dopieor bede miala swoj ale w polsce...lecz moja kuzynka wychodzila za maz za anglika 2 lata temu i byl slub w angli...wiem ze przed slubem musiala byc przesluchana na policji czy nie jest karana i takie tam...ogolnie okolica ladna byla ale sztywno troche

mnie zastanawiam fakt jak to wszytsko wyglada jesli chcesz wziasc slub za granica :) np. - w Hiszpani lub Paryzu lub innym kraju :) min. co wymagaja :)Wiem,ze mogalabym zadzwonic do konsulatu,ale moze ktos znajdzie sie tutaj bardziej doswiadczony :)

Paryz to nie kraj!!!!

Wiadomo,ze Francja :P z pospiechu napisane :P Oh wybacz :P

no i jak nie ma nikogo :(

my planujemy slub w Szkocji (tu mieszkamy), ale to odległe plany i w związku z nimi jeszcze nie poczyniliśmy żadnych przygotowań.... jedno jest pewne, nie będzie wesela ale przyjęcie dla rodizców i znajomych :-)

Ja mialam w RPA...slub byl w domu, udzielony przez znajomego pastora, trwal 15 minut...potrzebny byl tylko moj i meza paszport..podpisanie papierow przed slubem u pastora trwalo tez jakies 15 min:)) Duzy slub bedzie w Polsce w 2008 roku:))

Ja bralam slub cywilny w Holandii (koscielny i wesele bylo w PL). Byl szybki i skromny, tylko rodzice, rodzenstwo i babacia, bo dla nas koscielny byl o wiele wazniejszy. Po slubie kolacja dla rodzicow i po sprawie :) Zalatwiania nie bylo prawie zadnego tylko musialam miec przetlumaczony pelny akt urodzenia, paszport i chyba nic poza tym.

Przed meram kupa papierow do tlumacznia: akt urodzenie i jeszcze certyfikat o tym ze jest sie stanu wolnego a rtakze zgodnosci polskiego prazwa z francuskim plus badania lekraskie obowiakowe no i intercyza jak ktos chce wszytkie dokumlenty wazne sa przez 3 miesiace wiec trzeba inteloigentie zgrac terminy a administracja pl i fr dzial jak jej sie podoba

O wlasnie, kurcze, zapomnialam o tym kompletnie...Ja takze musialam miec zaswiadczenie o tym, ze nie jestem i nie bylam zamezna no i oczywiscie musialo byc to przetlumaczone. Teraz toj uz naprawde wszystko :)

Ciesze sie,ze temat troszke ruszyl :) Ja konkretnie mysle o Hiszpani lub Francji :P

Z tego co czytam to w kazdym kraju jest inaczej :O