Pyt. do facetow

ale że niby stwierdzenie że pierwszy czyjś seks był ze mną to ma go skreślać ? ee NIGDY W ŻYCIU bym się z taką pierdołą nie zgodził. jedno się ma do drugiego jak piernik do wiatraka.

az żal czytac... popatrzcie wokół siebie i powiedzcie ile znacie par, powiedzmy po 30, ktore są ze sobą i są dla siebie pierwszymi partnerami (babć cioć i wujków nie lczcie, bo to inne czasy)

Maciek_pn napisz jeszcze raz o co Ci chodzi :)

Maciek chce żeby jego laska miała pierwszy sex z kimś innym (bo on sie boi :D )

Odpowiem Ci tak - jesli mieszkacie w małej miejscowosci, albo na wsi, bedziecie tam pracowac, najelepiej razem... To moze bedziecie do konca razem.... Jesli jestescie z duzego miasta, to praktycznie nie ma na to szans... Takie są realia i pisanie textów jak z romansideł o milosciach do konca zycia, nie ma sensu.. To sie moze zdarzyc, ale zwykle sie nie dzieje

"Komiczne". ale moze :):). Jesli osoby sa w 100% dopasowane do siebie co widac i czuc to chyba o czyms swiadczy :)

hehehe, tak ja się boję, bo słyszałem że przy pierwszym seksie z kobiety wychodzi ósmy pasażer nostromo i pożera partnera !! dla mnie byłoby kompletną bzdurą gdybym rozważał jako jakikolwiek argument bycie pierwszym dla kogoś w gryzieniu sie z myślami czy z kimś być czy nie

czyli po prostu nie ma to żadnego znaczenia. Sam miałem dziewczynę dla której byłem pierwszym facetem i byłem w niej strasznie zakochany i w ogóle chciałem z nią spędzić całe życie. Teraz wiem że to by nie był za dobry pomysł, ale to że byłem jej pierwszym facetem ma ZEROWE znaczenie.

Chodzilo mi o to ze dziewczyna jest ta pierwsza dla faceta i jaki maja poglad na ta sprawe :) Macku

podobnie jak w przypadku kiedy facet jest pierwszym dla kobiety :)

laski sa poprostu zbyt tempe zeby zrozumiec facetów - a teraz sio do garów i robienia loda !!