PRZEDE MNA MEGA DYLEMAT - zbieram opinie za i przeciw pomoga mi podjac decyzje

Otoz koncze licencjat za granica i pracuje jako tlumacz plus dorabiam dorywczymi pracami, moj mezczyzna prowadzi firme (jak narazie rozkreca ) i zatrudnia juz pracownikow z Polski Powodzi nam sie coraz lepiej choc nie mamy jeszcze wlasnego mieszkania, moze za rok... Kochamy sie i wspieramy , jestesmy dla siebie prawdziwymi przyjaciolmi. moj dylemat polega na tym ze nie wiem czy wracac do kraju czy budowac sobie dalej tutaj zycie.. obecnie mam 23 lata moj facet 28, i mysle ,ze moglibyslmy sie dorobic godnego zycia, tu , za granica ale ja strasznie tesknie za krajem ,za znajomymi , tutaj nie mam nikogo, moje zycie wyglada tak :praca ,szkola, dom i w kolko czasem wyc mi sie chce a czasem mysle ze warto czeka mnie bardzo trudna decyzja i nie bedzie juz odwrotu prosze doradzcie cosik:)

niiiikkkttt????????

moj facet do polski nie chce wracac. widzi tutaj nasza szanse

Ja bym została i spróbowała znaleźć na miejscu znajomych. Sama się przeprowadzałam 2 razy do zupełnie nowego miasta, gdzie zaczynałam od zera i dałam radę:-)

w obecnym miescie mieszkam juz 3 lata i nie mam nikogo

dlatego autorko to nie jest powiedziane ze jak zmienisz miejsce znajdziesz znajomych zapraszam na topik dla samotnych za granica:):):)

podnosze

powie ktos???

i nie uzalezniala sie od faceta , tylko budowala wlasna przyszlosc.W kraju.

warto ić za głosem serca, zeby potem się nie męczyć