5 lat zwiazku i zero seksu...

czytam ten wątek i tracę wiarę w normalnych ludzi. Wszędzie seks. Może oni są po prostu wierzącymi osobami, które nawzajem się szanują, seks przed ślubem nie niszczy a wzmacnia. Wiesz wtedy, że i ty i facet nie zdradzicie po ślubie, bo będziecie mogli się powstrzymać i opanować, skoro wytrzymaliście 5 lat bez niczego. No chyba, że podchodzicie do tego na zasadzie - seks jest modny, trzeba się "bzykać", bo wszyscy to robią... no to powodzenia.. masakra.

5 lat z okładem i do kogo nawijasz smuty?:D