zabić tę miłość

...do ziajka.a--->bo moja rodzina nie mogla zniesc ze radze sobie jakos finansowo i "dopilnowali"zeby nie bylo mi za dobrze... gdy poznałam tego mężczyznę, on mnie odtrącił a w domu dostałam przysłowiowego "kopa"za to, że "zadaję się z byle kim"

wtedy się zalamałam, straciłam pracę, zaczęłam mieć dlugi...teraz juz z nich prawie wylazłam, ale mam nauczkę na całe życie, ze mozna liczyć tylko na siebie

dzięki za odpowidz ,przykro mi że masz taka rodzine i zycze usmiechu na twarzy i powodzenia

miałam podobnie ,tylko że płaciłam nie swoje długi,ale i tak ciągle jestem optymistka i mówię ci będzie ok

tylko, że widzisz ja sobie zdałam sprawę, że mimo tego, że dostałam od niego kopa w tylek, to smutniejsze bylo to, ze on nie byl gorszy od tych, ktorych poznałam wcześniej... dzęki za mile slowa do ziajka.a

nie ma za co ,zobaczysz ta prawdziwa miłośc przyjdzie sama i cię zaskoczy i poznasz co to szczęście

ja do dzisiejszego wieczora w sumie nie chcialam wiecej się zakochac a juz dzieci to chyba nadal nie chcę, ale spotkałam dzis w autobusie jedna panią, która powiedzial mi, ze dzieci to największe szczęście, jakie może być w życiu i chyba powoli zmieniam zdanie co do chęci posiadania rodziny milej nocy i przepraszam za uzalanie się

Dzieki za wszystkie wpisy. Powiem tak: jestem ja,mąż z którym już dawno nie znajduję wspólnego języka i on...,który daje wszystko,to czego tak bardzo mi brak w związku z człowiekiem,zktórymdzielę życie. Wiem,że nie ma przyszłości myśl o mnie i o nim, bo taki był układ itp, itd. Wiem jednak,że go kocham, ale chce przestać właśnie dlatego by ułożyć sobie życie. Być spokojną i nie czekać na jakieś ochłapy uczuć, których tak strasznie mi brak.Chcę zakończyć tę znajomość i wiem,że będę miała na to siłę, ale na unicestwienie uczucia...z tym jest gorzej. Pozdrawiam.

fakt dziecko to największe szczęscie dla kobiety i dla facetów niektórych też trzymaj sie ciepło i użalaj sie czasami jest łatwiej jak człowiek wyrzuci z siebie te smutki