Skocz do zawartości
Szukaj w
  • Więcej opcji...
Znajdź wyniki, które zawierają...
Szukaj wyników w...

Zarchiwizowany

Ten temat jest archiwizowany i nie można dodawać nowych odpowiedzi.

Gość Kasiaaaaaaaaa__

Syf w domu, a rodzice nie chca nic robic.

Polecane posty

Gość Kasiaaaaaaaaa__

SMutno mi, wszystko w domu sie sypie, wstyd kogo kolwiek przyprowadzic do domu. Rodzice nie zyja ze soba dobrze i dlatego ojciec nic nie zrobi, a w domu nie dosc ze ciasno to i wszystko sie sypie. Glupio mi przyprowadzic chlopaka do takiego domu, kolezanka, co oni sobie w takiej sytuacji pomysla :( Nie wiem co robic, czasem mam ochote sama juz sie gdzies wyniesc, ale przede mna matura i nic niestety nie zrobie przynajmniej przez najblizszy rok.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość eeeeeee tam
porzadek nie jest najwazniejszy w zyciu ;)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość Kasiaaaaaaaaa__
ale ja sie w tym domu coraz gorzej czuje, niezdrowa atmosfera, syf, nie chce mi sie tu wracac... ;(

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
a ja dziewczynę rozumiem.. kolejny topik z podtekstem - jak to super, jak sie utrzymuje małzeństwo \"dla dobra dzieci\" Jeśli masz swój pokój, to postaraj sie chociaż w nim zrobić tyle, ile się da, żeby wyglądał przywzoicie i od razu odcinaj sie od reszty, jak kogoś zapraszasz - tak chyba byłoby najlepiej. A po maturze warto zastanowić sie nad możliwością studiów w innym mieście i wyprowadzki do akademika (chociaż tam też nie ma co oczekiwac porządku...)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość eeeeeee tam
Jezeli chodzi o atmosfere to wspolczuje :( Natomiast co do porzadku - nie przywiazuje do niego wagi. Nie zyje po to by sprzatac ;) "przewrocilo sie, niech lezy" :P

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość Kasiaaaaaaaaa__
Ewa 33 Niestety nawet nie mam sama pokoju, wiec nawet jakbym chciala cokolwiek w nim zrobic to nie moge, chcialabym zaprosic chlopaka do domu ale nie wyobrazam sobie tego , nie chce by glupio pomyslal sobie o nas, bo pewnie spodziewa sie tutaj rarytasow bo zawsze jestem dobrze ubrana itp. sama o siebie dbam ale niestety w domu balagan, brud szkoda gadac.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość Kasiaaaaaaaaa__
sprzatam ale to nie tylko ode mnie zalezy, wszystko sie rozwala a na to nie mam wplywu, trzeba byloby wymienic.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
może pogadaj o tym z rodzicami?? Powiedz sie sie wtydzisz za nich i za dom ze niszczą Ci zycie...

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość Kasiaaaaaaaaa__
Mowilam , to ojciec powiedzial ze nie zrobi nic dopoki w tym domu matka bedzie :O

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość melindamelinda
moze wytlumacz chlopakowi jak jest wtedy gdy go zaprosisz nie bedzie sie dziwil.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość jestem estetką
więc doskonale cię rozumiem. Mnie wkurzają nawet nieodpowiednio pomalowane ściany, przekrzywine klamki itd. W takich warunkach trudno mi się skupić na jakichkolwiek czynnościach.......

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość paulinnnnnaa
powiem szczerze ze czasami wolalabym miec balagan niz taki sterylny porzadek jak u mnie w domu. moja matka codziennie lata ze scierka, odkurzaczem i mopem. no i mi karze pomagac. a u niej jak sie jednego dywanu nie odkurza z pol godziny to napewno jest xle odkurzony. no i musze wlaczac odkurzacz zeby pochodzil z 10 minut a poxniej odkurzam. ona zobaczy jeden okruszek na podłodze to juz odkurza cale mieszkanie od nowa.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
u mnie jest tak ze ojciec nigdy nie chce robic remontow i nie chodzi tu o pieniadze... mamy stary poniemiecki dom wiec ciagle jest tu cos do roboty... ja znalazlam sposob, poprosilam kolege czy by mi nie zrobil pokoju na gorze po \"pieniadzach\"... przyprowadzilam go, mama zamowila materialy i ostatnio nawet ojciec po cos pojechal... mam tyle dobrze ze mama wlasnie chce remotow... a jesli chlopak cie kocha to nie bedzie zwracal uwagi na np. grzyba na sciaanch, wazne zebys w pokoju miala czysto, np. bez porozrzucanych ciuchow, bo przeciez w milosci nie chodzi o pieniadze i domy ;/ aczkolwiek dobrze cie rozumiem, ale naprawde nei wstydz sie tego i koniecznie porozmawiaj z rodzicami :) pozdrawiam...

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach

×