Skocz do zawartości
Szukaj w
  • Więcej opcji...
Znajdź wyniki, które zawierają...
Szukaj wyników w...

Zarchiwizowany

Ten temat jest archiwizowany i nie można dodawać nowych odpowiedzi.

Gość ** ** ** ** ** ** ** ** **

Linki - prośba od kobiety z pustą szafą

Polecane posty

Gość ** ** ** ** ** ** ** ** **

Witam po raz pierwszy na forum Moda i Ubiór Wczoraj sprzątnęłam szafę...pierwszy raz od lat. Zalegały tam nawet ciuszki z podstawówki, czyli zgrozo z przed 13 lat. Do śmietnika i pojemnika PCK poszło wszystko w czym nie wyglądałam ładnie, było zniszczone/ za małe/ za duże lub czego nie miałam na sobie od 2 lat. Ogólnie zniknęło jakieś 80% ciuchów...ciężkie przeżycie. Odkryłam dodatkowo, że mój sposób ubierania się jest nieuporządkowany, że wiele ciuchów nie pasowało do mnie kolorem, podkreślało wady figury...nie mówiąc ze były baaardzo nudne te ciuszki. Teraz będę zapełniać wolne miejsce w szafie :D ale chciała bym zrobić to z głową. Stąd prośba do Was. Chciała bym żebyście wklejały tu linki do waszych ulubionych stron z inspiracjami ciuchowymi, z poradami jak się ubierać a jak nie (w języku angielskim tez), jak dobierać kolory itp...ogólnie wszystko co dotyczy strojów i mody. Bezcenne tez będą linki do fajnych topików z tego działu, polecacie które warto zgłębić przed wypadem na zakupy. No i ogólnie co radzicie kobiecie z pustą szafą ;) Wszelkie rady są na wagę złota, bo jestem totalnym zerem w dobieraniu ciuchów :D

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość amika sok
kurna, czemu wyrzucilaś ciuchy ? odkupilabym je od ciebie :( Handluje takimi starymi.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość ** ** ** ** ** ** ** ** **
musiałam...jakby poleżały choć 20 minut w domu to bym je rozgrzebała jeszcze raz i w efekcie zrobiła kolejna selekcję i pewnie wyrzuciła 1/10 tego co poszło...a to była prawdziwa tragedia :(

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość ** ** ** ** ** ** ** ** **
niech trafiają gdzie chcą byle nie z powrotem do mojej szafy ;) (domyślam się że z tym PCK to jakiś szwindel, ale mam pojemnik pod domem i wolałam wyrzucić tam niż oglądać te ciuchy powyciągane ze śmietnika przez menelstwo zresztą nie zastanawiałam się nad tym co z nimi robie...musiałam się ich pozbyć szybko, bo inaczej moja natura chomika nie pozwoliłaby mi wyrzucić niczego) czekam na rady i linki :D

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość Słodka_Narcyza
Przede wszystkim, żeby cokolwiek Ci doradzić, musiałabym poznać Twój typ figury, wymiary, wzrost, odcień skóry i włosów (ciepły? chłodny?), kolor oczu oraz - co najważniejsze - "ubraniowy gust" (czyli w jakich ciuchach czujesz się najlepiej - sportowych, a może eleganckich? Jest też mnóstwo innych opcji, które możnaby rozważyć). Musisz zastanowić się też nad atutami i mankamentami swojej sylwetki... Ale, póki co, polecam stronki: - http://www.trinnyandsusannah.com/ - mnóstwo porad - http://malarka.wordpress.com/tag/kolory/ - wszystko o łączeniu kolorów ... oraz czasopisma typu "Joy", "Glamour", "Elle", gdzie aż roi się od porad i najnowszych trendów. Sama korzystam z podanych tam wskazówek :).

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość nie znam się
jakoś szczególnie, ale dlaczego nie pooglądasz fotek w magazynach, fashion TV i ulicy? stąd chyba można zaczerpnąc inspirację/pomysły ja np stawiam na klasykę w wydaniu casual i dobrze się z tym czuję

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
www.style.com www.vogue.de www.glamour.pl www.luxlux.pl www.snobka.pl www.cogdziezaile.pl www.kobieta.interia.pl www.kobieta.wp.pl www.kobieta.gazeta.pl chyba o to ci chodzi:) pozdrawiam aaaaaa i oczywiście kafe:) jest dużo topików:)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość
ej ja chodzę jeszcze w niektórych ciuchach, w których chodziłam mając lat 13-14, czy coś ze mną nie tak? O.o

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość ** ** ** ** ** ** ** ** **
dzięki za wszystkie linki :D zabieram sie do dokładnego ich przeglądania. co do mojego wyglądu. figura raczej jabłko...słabo zarysowana talia + sporawy brzuszek, mam 172 i nogi dość zgrabne, ale niestety dość grube w kostce, atutem na pewno jest biust - małe C. karnacje mam jasną, lekko piegowatą, zazwyczaj jestem blada, a opalam się na czerwono, po dłuższym czasie ba brzoskwiniowo, włosy jasno brązowe czasem z refleksami blond lub rudymi w zależności od czasu spędzonego na słońcu, oczy szare. jest mi bardzo określić styl który lubię...kiepsko się czuje w elegancji, a do pracy mogę chodzić w czym chce...na razie stawiam na dżiny i bluzki tunikowate i myślę ze wyglądam jako tako i całkiem nieźle się w tym czuję...ostatnio tez przypasowała mi spódnica dziewczęca, wzorzysta w literę A do połowy łydki do której nosze gładkie bluzki w kolorach wzoru na spódnicy i myślę że to tez wygląda w miarę dobrze (do tego buty na małym słupku)...i dość dobrze się czuję w czymś takim lekkim i kobiecym....jednak moimi ukochanym rzeczami z szafy są: dżinsy, glany wysokie pod kolano, czarna bluzka do polowy uda z nadrukami...kocham nadruki (byle nie błyszczące) ciuchy w szafie po selekcji zostały raczej w smutnych kolorach..czarne brązowe zgniłozielone granatowe fioletowe i szare...nie wyobrażam sobie że miałbym zacząć nosić pastele. jak pisałam proszę o wszelkie rady. a może poradzicie, co powinno się znaleźć w mojej szafie żebym mogła powiedzieć że mam strój na każdą okazję? a może warto iść do wizażystki? któraś z was była? polecacie?

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość wwwwwwwwwwwwww
nie powinnas nosic pasteli- stawiaj na intensywne kolory, powinnas pozbyc sie bluzek z nadrukami- kicz na mase co do glanow- hmm, wysokie kiepsko wygladaja, skracaja i pogrubiaja nogi, sylwetka traci proporcje- jak juz to niskie martensy http://www.allegro.pl/item229108337_dr_martens_martensy_1460navy_36_najtaniej.html czern tez raczej u ciebie odpada

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość wwwwwwwwwwwwww
mysle ze bedzie ci ladnie w kobiecych sukienkach i butach na obcasie

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość ** ** ** ** ** ** ** ** **
wwww-> dzięki za rady...mimo ze nie do końca mi się podobają...zwłaszcza w temacie nadruków i glanów które kocham miłością beznadziejną....nosze je do mini...zupełnie nie wyobrażam sobie jaka powinna być długość do takich krótkich glanów...zawsze miałam wrażenie ze takiej długości buty sprawiają ze cała noga od kolana w dół wygląda jak prosty słup. a obcasy też lubię :D choć ostatnio przestałam kupować takie bardzo wysokie, bo coś mi się wydaje ze mały zgrabny słupek wygląda lepiej niż szczudła...zresztą dobór wysokości obcasa do długości spódnicy czy spodni to tez dla mnie czarna magia

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość wwwwwwwwwwwwww
Gość wwwwwwwwwwwwww
no wedlug mnie pewnie masakrycznie wyglądaja te glany do mini, a jesli chodzi o krotkie glany- nosi sie je do spodni, wygladaja zgrabniej niz wysokie ale i tak nie nadaja sie do spódnic

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość ** ** ** ** ** ** ** ** **
nie wiem czy masakrycznie...mi i chłopakowi się podoba...co do linków które podałaś...to mamy zupełnie inne gusta...nie założyła bym absolutnie żadnej z tych rzeczy...z wyjątkiem tej brązowej sukienki...następnym razem jak będę w sklepie to poprobuje poprzymierzać rzeczy podobne do tych i zobaczę jak będę się sobie podobać

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość wwwwwwwwwwww
Hmmm... trudno, muisz sama poszperac i znalezc swoj styl bo na razie go niestety nie masz, z twoich ciuchow nic do niczego nie pasuje - glany, bluzki z nadrukami, obcasy, mini, zwiewne spódnice.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość Słodka_Narcyza
Po pierwsze - zrób sobie test na typ urody ----> http://www.makijaz.net/tt.html , który pomoże Ci określić, jakie kolory ubrań i makijażu są dla Ciebie szczególnie korzystne, a jakich powinnaś się wystrzegać. Po drugie - figura jabłka, brak wcięcia w talii, spory brzuszek i zgrabne nogi? Obecne trendy są bardzo przyjazne dla Twojej sylwetki! Załóż tunikę odcinaną pod biustem, najchętniej z dekoltem, który ładnie wyeksponuje Twoje spore piersi, a do tego spodnie rurki, które fantastycznie leżą na długich, kształtnych nogach. Strój uzupełnij dodatkami - botki nieco za kostkę świetnie zatuszują jej niekorzystny kształt, a delikatny naszyjnik z małą zawieszką ładnie "zapełni" dekolt, nie robiąc przy tym konkurencji piersiom. Inna opcja to supermodna tej jesieni minisukienka (krój - odcinana pod biustem lub nieco "workowata", czyli pozbawiona talii). Noś ją do grubych, kryjących rajstop w pasującym kolorze, botków i dużej torby. Będziesz wyglądać świetnie! Po trzecie - doceń dodatki. To właśnie one nadają strojowi określony charakter. Generalna zasada - najlepsze tło dla ciemnych dodatków stanowią ciemne ubrania, a dla jasnych - ciemne; dla matowych - błyszczące, a dla błyszczących - matowe. Jeśli decydujesz się na "nudny" kolorystycznie zestaw ubraniowy (np. szara bluzka i czarne spodnie), dołóż do niego mocny akcent barwny (np. czerwone , żółte lub fioletowe buty, pasek, torebkę, korale itd.). Natomiast kolorowe, wzorzyste ciuchy nie lubią konkurencji - w tym wypadku najlepiej ograniczyć się do dodatków w neutralnym kolorze (białym, szarym, czarnym), bo inaczej można skończyć jak bożonarodzeniowa choinka ;). Po czwarte - zachowaj harmonię stroju. Do luźnego T-shirtu załóż dopasowane spodnie; luźną spódnicę zrównoważ obcisłym kardiganem. Jeśli dół to gładkie jeansy, z górą możesz zaszaleć - nadruki są jak najbardziej wskazane (byle nie były tandetne i megabłyszczące, chyba że chcesz robić za miejscową Dodę), tak samo jak wszelkie drapowania, wzory, a nawet cekiny (w umiarkowanej ilości). Po piąte - wybieraj bezpieczne zestawy kolorów. Kolory neutralne (czerń, biel, szarość) łącz z żywymi barwami (czerwień, pomarańcz, fiolet itd), ciepłe z ciepłymi, a zimne z zimnymi. Jeśli nie masz wprawy, unikaj kontrastowych barw (oprócz klasycznej bieli z z czernią, którą zawsze nosi się świetnie). W jednym zestawie miksuj maksymalnie 3 kolory. Fajne zestawienia kolorytyczne tworzą m.in: brąz i beż, czerwień i czerń, szarość plus czerwień, brąz plus pudrowy róż, czekoladowy brąz plus turkus, fiolet plus czerwień, czerwień plus żółcień, zieleń plus pomarańcz, beż plus czerwień... Eksperymentuj! Po szóste - z Twoją figurą unikaj: pasków w talii, bolerek, obcisłych bluzek, zbyt ciasnych spodni z bardzo niskim stanem (uwydatniają brzuszek!). Po siódme - chcesz mieć strój na każdą okazję? Z tym będzie ciężko... Może postaw na klasykę? Mały żakiet (byle nie wiązany w talii!), biała koszula, kardigan, ołówkowa spódnica, czarne szpilki, mała czarna, kilka par spodni z ciemnego jeansu i jednokolorowe topy na ramiączkach mogą uratować Cię w niejednej podbramkowej sytuacji (jeśli dobierzesz do nich odpowiednie dodatki, będą nadawać się na imprezę, do teatru, pracy, na randkę albo nawet odwiedziny u babci :)). Mam nadzieję, że Ci choć trochę pomogałam ;).

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość ** ** ** ** ** ** ** ** **
Słodka Narcyzo dziękuję Ci serdecznie :D Po pierwsze za test kolorystyczny. Wyszło mi że jestem latem, ale wieczorem przejdę ten test jeszcze raz przyjaciółką bo przyznam że miałam problemy z wyborem odpowiedzi i zobaczymy co wyjdzie wtedy. Co do dodatków to aktualnie przeżywam zachwyt tym jak "robią" strój oglądając zdjęcia w sieci...więc pewnie wypróbuję rady w tym temacie...widzę że do tej pory to była porażka, bo uważałam że czarny pasuje do wszystkiego...i nosiłam czarną torebkę do wszystkiego..również do moich ciepłych zieleni...widzę jasno ze czas na brązowa torebkę... Twoje zasady doboru dodatków kopiuje sobie z forum i będę stosować...niby proste jakże cenne już mi nie przyjdzie do głowy do kwiecistej bluzki zakładać krzykliwych kolczyków w kształcie różyczek na zasadzie że kwiatki pasują do kwiatków :/ Harmonia stroju...ujęłaś w słowa to co przeczuwałam ostatnio mierząc ciuchy i cieszę się ze potwierdziłaś moje przypuszczenia...wzorzyste z gładkim marszczone z płaskim krzykliwe ze stonowanym...zapamiętać i wykonać :D Za połączenia kolorów też dziękuję, po analizie kolorystycznej przeglądnięciu zawartości szafy będę mogła stworzyć sobie listę pożądanych kolorów co ułatwi błądzenie miedzy sklepowymi półkami. Za cala resztę rad również dziękuje i pewnie większość zastosuje :D Na razie mam na liście zakupów dwie pewne pozycje: brązowa torebka i spodnie rurki :D Do tej pory miałam w większości spodni z rozszerzanymi nogawkami co pewnie do bluzek rozszerzanych na dole by nie opinały brzuszka chyba nie było trafionym pomysłem. Jeszcze raz dzięki :D

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość KellyFrancis
A ja zawsze stawiam na moją kobiecą intuicję:) Wchodzę do sklepu i wszystko co mi się podoba przymieżam. I często się zdarza, że koleżanki się mnie pytają skąd ja mam takie wyczucie stylu;) I jesli nie znasz się na kolorach to na to też jest sposób. Weź ciuch, który ci się podoba i przymierz. Wtedy zobaczysz czy ty w nim się sobie podobasz, czy nie.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość ** ** ** ** ** ** ** ** **
niestety nie każdy ma intuicję do ciuchów...mi akurat bardzo często zdarza się że stoją w przymierzalni i nie wiem co myśleć o mierzonym ciuchu...i często zdarza mi się żałować dokonanego zakupu. jak na razie wszystkie analizy kolorystyczne potwierdzają że jestem typem lata...powinnam unikać odcieni pomarańczowawych, a zdarzało mi się kupić pomarańczowy ciuch i później żałować. wolę więc na spokojnie opracować paletę kolorystyczną i poruszać w jej obrębie...dzięki temu co nie wyjmę z szafy będzie wyglądać na mnie dobrze i uniknę kupowania rzeczy które do niczego nie pasują i zalegają w szafie nigdy nie założone, albo występują na mojej osobie w jakimś koszmarkowym połączeniu

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość tez prosze o pomoc
czesc. chyba mam podobny problem co autorka tego tematu. tzn. tez zrobiłam porzadek w szafie gdy wybierałam sie na wakacje i okazało sie ze nie mam co włozyc do walizki bo wiekszosc moich ciuchów była albo tak stara albo poprostu ich nie nosiła bo za małe za duze lub jakos wydawały mi sie niewyjściowe. Moze nie było by takiego problemu gdybym miała wiecej kasy i jakis własny styl. ale ich nie mam. Prosze poradzcie mi jak powinnam sie ubierac a czego unikac. wiec mam 164 cm wzrostu, nosze rozmiar 38. niestety mam strasznie duzy biust, co jest dla mnie koszmarem bo pogrubia on cała moja sylwetke. poza tym chyba jestem proporcjonalnie zbudowana bo nie mam ani duzych bioder ani rozbudowanych ramion. robiłam test na typy urody, wyszło mi ze jestem wiosna, choc kiedys robiłam tez test z gazety i tam byłam jesienia, ale chyba jedna wiosna bardziej do mnie pasuje. mam bardzo ciemne blond włosy z kasztanowymi refleksami, troche ledwo widocznych piegów na nosie, oczy zielono niebieskie z żółtymi kropkami, i troche blada twarz. Zle wygladam w mocnych make up-ach. mozecie mi poradzic np co do kroju ciuchów, dodatków lub kolorów albo czego unikac...bede wdzieczna bo narazie to chodze moze w trzech ciuchach na krzyż...

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość ** ** ** ** ** ** ** ** **
ponieważ ostatnio buszuję za kolorami i spotkałam się z problemem że czasem trudno mi połączyć kolor wyczytany w artykule z barwą (zwłaszcza na angielskich stronkach) to znalazłam takiego pomocnika: http://www.ibi.uni.wroc.pl/html12/kolory/index.html może komuś tez się przyda :)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach

×