A Ty jaka jestes?

Są jeszcze takie dziewczyny, które patrza racjonalnie na chlopaka? Czy chlopak taki jak ja, który ugotuje Ci obiad,gdy Ty wrocisz zmeczona z pracy, który pragnie,zeby Ci niczego nie brakowalo, jest ematyczny-"stara sie" Ciebie zrozumieć...I powiedzcie mi co was dziewczyny ciagnie do takich chamow, którzy maja was całkowicie gdzies, nie okazuja wspołczucia, lub przystojniaczków,którzy zdradzaja was na kazdym kroku, a wy im wszystko wybaczacie,wierzac,ze sie zmienia... I dlaczego konczycie zwiazki,gdy wszystko jest perfect? Nudzi was to,ze partner jest zbyt czuly,ze Cie nie uderzy, nie zdradzi,ze wam niczego nie brakuje? Nie potrafie was zrozumieć czasem...

a ja taka nie jestem ;)

to co napisałeś nie jest prawdą! każda marzy o kochającym, czułym mężczyźnie. musisz mieć złe dośw albo wyobrażenia o nas.

Pierdzielisz, takich mężczyzn nie ma

nie ma róży bez kolców. idealnych ludzi tez.

Skąd Ty się urwałeś? Z kosmosu? Takich facetów nie ma już na świecie - sa tylko zimni dranie...

>Chinchill Taki facet o jakim napisałeś jest idealny, ALE... te cechy, które wymieniłeś są bardzo porządane, pod warunkiem, że mężczyzna ma swoje zdanie i nie jest bezwolny. Bo nawet ideał, który potrafi tylko naskakiwać kobiecie, jednocześnie nie mając do powiedzenia nic poza tym, co usłyszał od swojej kobiety, jest nudny i nie nadaje się do związku. Wszystko podane na tacy.. fajnie, byle tą tacę trzymał indywidualista, a nie odbicie lustrzane swojej kobiety. Bo mnie jako kobietę to męczy. Nie lubię jak mężczyzna zrzuca na mnie wszystkie wspólne decyzje. W związku chcę być równorzędną partnerką, a nie księżniczką, której facet na siłę chce być służącym....

Mam 170cm.

tylko laska swoje marzenia ...przelewa na ekran

Czy to jakiś Wasz kompleks? Ja też mam 170 cm a mój ex mial 176 i strasznie mu przeszkadzało, gdy założyłam te wyższe szpilki hehe. Dla mnie to żadna ujma, ze facet nie jest wysoki. Liczy się uczucie...

Z tym 170 to podszyw

Nie wiem, autorze, jakiej odpowiedzi sie spodziewales? Mam takie same zdanie, ze kobiety majac dobrego faceta i tak wybierze chama i prostaka. Taka juz ich natura. Mimo, ze one twierdza inaczej.

>bo to nie realna osoba ja się z takim spotykałam :) ale wytrzymałam tylko 3 miesiące, bo coraz bardziej przeszkadzało mi to o czym napisałam... :)

Nikt tu nie pisze o braku wlasnego zdania i nadskakiwaniu

Bo widzisz wybór faceta zależy od schematów z dzieciństwa ... Przy kim doznajemy tych samych emocji i stajemy przed tymi samymi zadaniami ... Przy ktorym mamy tą samą atmosferę i możemy stosować te same manewry znane nam już ... A niestety rzadko kto miał idealne dzieciństwo ... Ogólnie im gorsze dzieciństwo, tym gorsze późniejsze wybory .. Smutne, ale prawdziwe ... :(

nie czytalam wszystkich wypowiedzi mam takiego chlopaka -gotuje specjalnie dla mnie,chociaz sam jest zmeczony -pragnie,zeby niczego mi nie brakowalo, -bardzo dobrze sie dogadujemy,wlasciwie na kazdy temat,nasze rozmowy nie maja konca -jest moim przyjacielem -nie zdradza -jestem dla niego najwazniejsza -przejmuje sie wszystkim co jest ze mna zwiazane -nigdy nie byl dla mnie chamski,nie uderzyl,nie wyzwal( ja tego nie toleruje,raz by sie zdarzylo i to bylby koniec) -jest BARDZO czuly NIBY wszystko jest perfekt,ale nie kocham go,czasem zastanawiam sie czemu w takim razie z nim jestem?ale czesto brakuje mi go,chyba bardziej jako przyjaciela,niz faceta. zwiazki takie czesto tez sie koncza,bo facet nie pociaga kobiety(ciezko u mnie z tym:() albo np. moj ma jeszcze jedna wade,chyba najwazniejsza; chorobliwa zazdrosc,o wszystko,o chwile spedzona z kolezanka,oto ze jakis przystojny facet wlasnie kolo mnie przeszedl i sie spojrzalam,ze ktos sie usmiech,dotknal strasznie to mnie denerwuje,drazni,z drugiej strony mysle ze zycie z nim byloby bardzo spokojne,chyba szczesliwe.wiem ze zrobilby dla mnie wszystko,czasem ludze sie ze sie w nim zakocham

Chinchill ¨¨ powiedzcie mi co was dziewczyny ciagnie do takich chamow, którzy maja was całkowicie gdzies, nie okazuja wspołczucia, lub przystojniaczków,którzy zdradzaja was na kazdym kroku, a wy im wszystko wybaczacie,wierzac,ze sie zmienia... ¨¨ chyba kazdy chcialby miec obok spelnienie swoich marzen,pieknego faceta,tak samo mysla faceci i nie mow,ze nie. jak juz dziewczyna zakocha sie w takim przystojniaku to wybacza bo mysli ze lepsza partia moze juz jej sie nie trafic,moze puste myslenie,nie wiem,nigdy nie wybieralam sobie przystojniakow,bo wiem jakie to zagrozenie,tacy ciagle wlasciwie moga miec prawie kazda dziewczyne.

musze sie zgodzic z kro to jest strasznie meczace apropo niekazdy przystojniak zdradza,bije,wyzywa mam brata,ktory jest bardzo przystojny,dziewczyny na niego strasznie leca,ale dziewczyny nie mial chyba od 4lat,i nie chodzi na imprezy zaliczac panienki.zaraz powie ktos,ze pewnie nie ma zadnych zainteresowan,nieuk,bez ambicji,ale nie wlasnie konczy bardzo dobre studia.a Ty przedstawiles schemat chamskiego,zlego przystojniaka-lowelasa,ktory bzyka wszystko co chodzi i jest bez uczuc

Ja też miałam takiego fajnego chłopaka na początku,jak anioł był ,niestety potem sie zmienił w drania.

zakochana i uparta;)

"prawda jest jedna: dobre i uczuciowe traktowanie sprawia, że bialoglowa wypina się na mężczyznę. Natomiast zlekceważona i sprowadzona czasem do poziomu szmaty uczyni wszystko, żeby udowodnić, że jest czymś więcej."

hehe cos w tym jest:D

Jakby widziałam mojego mężczyzne:) -sprząta jak trzeba; -gotuje dla mnie; -wszędzie zawozi autem; -lubi ze mną rozmawiać oraz doskonale nam sie razem milczy; -nigdy nie był dla mnie niemiły, nie zwyzywał; -kiedy mamy problem zawsze chce go omówić i to koniecznie na "żywo"; -ma swoje hobby, kumpli i własne zdanie; -akceptuje moje (liczne) wady; -martwi sie o to co i jak jem (nie mam głowy do dbania o takie detale jak pożywne jedzenie); -jest bardzo czuły - nawet przy swoich kumplach tzw. macho

No i zapomniałam dodać że jest wysokim przystojnym brunetem:) z dobrą pracą... I chce mieć dzieci - tu akurat sie nie zgadzamy;)