mam problem z ojcem mojego dobrego kumpla.

Łukasza znam od zerówki. Zawsze wiedziałam, że że ma świetneog ojca: wydawał się być fajnym kumplem dla synów i do tego rozrywkowym (przystojnym) facetem. W sumie nigdy zbyt często sie nie widywaliśmy. Raz tak oficjalnie 2 lata lemu na Łukasza 18-stce. Nie spuszczał mnie z oka. Ciągle chciał ze mną tańczyć (...) Ale minęło bez echa. Teraz mamy po 20 lat. Tydzień temu byłam na urodzinach dziewczyny Łukasza. On też był. Załatwił sobie skądś mój numer. Całą impreze chciał ze mną gadać (przy czym był naprawdę bardzo szrmancki, efektowny - to fakt). Rozmawialiśmy dugo i to wszystko itd. Alle teraz on ciągle do mnie dzwoni. Chce sie umówić. To naprawdę atrakcyjny, kulturalny, facet, w którym można znnaleźć oparcie, i z którym można porozmawiać....ale mam dosyć tej sytucji!! ze względu na Łukasza. Poza tym to absurdalne (!) Co mam z tym zrobić, żeby go nie urazić, bo to w porządku człwoiek. Nie chcę załatwiać tego tak brawurowo.

a mamusia lukasza co na to?

no napewno widzi jego zachowanie wobec mnie, bo wiele osób je widzi. znam ją długi już czas, dlatego tym bardziej mi głupio. można powiedzieć, że ona póki co ..... - o.b.s.e.r.w.u.j.e...

niech ktoś inteligenty to przeczyta :)

masz do wyboru. rozwalic ta rodzine albo porozmawiac z facetem i powiedziec mu ze cie to nie bawi.

...no faktycznie nieciekawie, na poczatek moze ogranicz kontakty. Przeciez nie musisz odbierac tel. od tego goscia. Nie musisz czesto chodzic do Twojego kolegi, mozesz spotykac sie z kumplem na miescie lub u Ciebie! Lub zwyczajnie przeproś tego pana i powiedz jak wyglada to z Twojej strony i że nie chcesz by tak było, bo... (tu kilka argumentuw, ktore wczesniej wypisalas). :)

ja bym go bzyknęła, skoro jest taki fajny :)

ale jak mam z nim pogadać? przecież jak się z nim spotkać i zacznę tą rozmowę WPROST to... nie wiem jak on zareaguje. przecież jak to bęzie wyglądało, że "jakaś" 20latka, ktora zna dobrze jego syna będzie tak... bezpośrednia w tych sprawach. ..przeciez on to być może obróci wszystko w żart i wyjdę na idiotkę :-o

tak sobie wszystko komplikujesz? Może jednak ten gość ci się podoba? Na mężczyzn jest jedna metoda - albo krótko, grzecznie i dobitnie powiedzieć nie, albo, jeśli cię na to nie stać, całkowicie zerwać kontakty, nawet, gdyby to miało być ze szkoda dla twojej znajomości z synem. Jakie to proste , prawada????? Dlaczego baby tak wszystko komplikują to ja nie wiem. Prosto i krótko, kobieto!!!

oj chyba cos cie rajcuje, ze gosciu tak za toba lata, dlatego mu jeszcze nie powiedzialas, aby przestal za toba latac. biedna ta jego zona.....

olej..