Skocz do zawartości
Szukaj w
  • Więcej opcji...
Znajdź wyniki, które zawierają...
Szukaj wyników w...

Zarchiwizowany

Ten temat jest archiwizowany i nie można dodawać nowych odpowiedzi.

Gość wataraa

ahhh a juz myslalam ze cos z tego bedzie a tu dupa

Polecane posty

Gość wataraa

myslalam, ze po 3 latach samotnosci w koncu poznalam kogos fajnego dla mnie ale nic z tego..po kilku spotkaniach zamilkl ehh

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość uhmmmmmmmmmmm
Ja też tak myślałam, poznałam go na wakacjach, okazało się że mieszka niedaleko. Napisaliśmy parę esków i miał zadzwonić, nie zrobił tego...Witaj w klubie:-(

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość wataraa
no wlasnie, troche mi przykro... oczywiscie nie byla to milosc bo jak mozna kochac po 4 spotkaniach ale sam mowil, ze mu zalezy na znajomosci ze mna i nasze spotkania naprawde byly mile , nie zadne seksy czy cos zdroznego , tylko pocalunek .. a po 2 nie narzucalam sie mu wcale ehh szkoda

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość uhmmmmmmmmmmm
Wiem to przykre u mnie też były miłe spotkania buziaki, pieszczoty, ale żadnego seksu(nigdy nie przespałabym się z chłopakiem na wakacjach pod wpływem emocji) chociaż naprawdę na mnie działał:) Potem napisał mi eska jak już odjeżdżałam, że nie wie jak spędzi ten ostatni wieczór beze mnie itd. Myślałam, że coś z tego będzie:-( Napisał,że zadzwoni,więc czekam... A może on czeka teraz na twój krok, czy on zawsze proponował spotkania?

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość wataraa
on 3 razy proponowal a ja raz ale ostatnim razem wyslalam mu esemesa i juz nie odpisal a przed tym esem bylismy w milym kontakcie, wyslaalm normalnego neutralnego esemesa z zapytaniem jak mu mija dzien itp.. nie potrafie sie narzucac

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość uhmmmmmmmmmmm
A długo milczy? Ja też stwierdziałam, że nie odezwę się pierwsza choćby mnie skręcało:)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość wataraa
juz 3 dzien i dla mnie to wszystko jasne

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość uhmmmmmmmmmmm
A gdybyś mu puściła jakiś sygnałek tak niezobowiązująco;) Może on na to czeka...

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość wataraa
tylko jezli on nie odpisal na esa to co sygnalek zmieni? :(

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość może kopnął w kalendarz

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość wataraa
nie:) to nie bylo to dla niego i tak sobie tlumacze:) ale szkoda

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość uhmmmmmmmmmmm
Może nie zmieni nic, ale warto zaryzykować. Zawsze łatwiej piknąć niż wysłać eska:) A przecież nic nioe tracisz, chcesz wiedzieć na czym stoisz i tyle:)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość wataraa
ale nie sadzisz ze gdyby chcial i mu zalezalo to by nie odpisal na tego esa? no prosze cie:(

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość nie jesteś zacofana
a co powiecie na fakt, że mailują do siebie ludzie z miast odległych o dwieście kilometrów i że coś się rodzi... ale oni się jeszcze nie widzieli. Ani ze zdjęć ani na żywo. Żadne z nich niczego nie oczekuje... piszą sobie po prostu i pisze im się coraz lepiej.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość uhmmmmmmmmmmm
A poza tym z doświadczenia wiem, że facet odzywa się dopiero wtedy kioedy ma coś konkretnego do zaproponowania, jakieś spotkanie czy coś. Może jest teraz zajęty...Sama sobie tak to tłumaczę;)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
kurde jestem w takiej samej sytuacji.. tez byly 4 spotkania.. zauroczylam sie.. odnioslam wrazenie ze on tez... jedyny sposob w jaki sie kontaktowalismy..to telefon.. tzn zeby sie umowic.. i5 dni milczal.. piątego dnia poszłam na impreze i tam ukradli mi telefon:( nie mam go jak o tym poinformowac..nie znam jego nr.. on nie wie co sie stało.. i nigdy nie dowiem sie czy napisal jeszcze do mnie.. a to nie takie proste zdobyc jego nr, poniewaz jest w moim miescie tymczasowo.. niedlugo wyjezdza.. :( takie glupie zakonczenie...

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość uhmmmmmmmmmmm
A co takiego napisałaś w tym esemesie? Tak mniej więcej nie chodzi mi o całą treść;)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość vp97vc
wataraa-> masz racje, nic mu nie pisz ani nie puszczaj sygnalkow. Gdyby chcial to sam odpisalby na smsa. Nie zrobil tego wiec niech spada-jego strata;)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość wataraa
jak mu mija dzien, co slychac i usmiech i tyle..

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość uhmmmmmmmmmmm
takajednao---> a nie znasz nikogo kto miał by jego numer? Rzeczywiście nieciekawe zakończenie...

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość uhmmmmmmmmmmm
To rzezczywiście mógłby się wysilić i odpisać Ci na tego eska:-( Chociażby z czystej uprzejmości:-/ Powiem Ci jedno nie pikaj mu zmieniłam zdanie...

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość wataraa
tez tak mysle, ze jakby chcial to by odpisal a milczy 3 dzien wiec sytuacja jest jasna

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
nie.. on jest tu dosc krotko..od lipca.. przyjechał na staż .. ma małe grono znajomych.. do ktorych ja zupelnie nie mam kontaktu... jedyną moją nadzieją jest ten piątek.. moze spotkamy sie w lokalu w ktorym sie poznalismy.. ale sama nie wiem czy tgo chce:(

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość uhmmmmmmmmmmm
Wiesz co i to mnie w facetach denerwuje, ta głupia cisza, nie umieją powiedzieć czegoś wprost tylko się czają:-( Nie martw się jak nie ten to inny, wiem, że łatwo jest tak pisać, trudniej wykonać, ale pomyśl,że nie tylko ty jesteś w takiej sytuacji, głowa do góry;)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość wataraa
tak to jest przykre

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
ale watara dskonale rozumiem co teraz czujesz.. mialam to samo.. bo na spotkaniach bylo naprawde cudownie... i nie moglam pojac dlaczego nie pisze.. caly czas pilnowalam telefonu... z nadzieja ze moze przyjsc sms.. i tak 5 dni.. az w koncu mi go ukradli..i juz sie glupio nie ludze.. ale za to do konca zycia sie nie dowiem..czy nasza historia moglaby miec jakis dalszy ciąg..

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość wataraa
ale glupio z tym telefonem wyszlo , moze idz do tego lokalu a nuz on bedzie ...tylko milczal 5 dni, pewnie cie to tez zastanawia:(

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość uhmmmmmmmmmmm
takajednao--> ja tam bym poszła w piątek do tego lokalu, nic nie tracisz, a możesz tylko zyskać;)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
tak pojde tam..a co do tych 5 dni.. to bylo juz za duzo.. jeszcze 3 dni to bym nie tracila nadzieji..bo on wlasnie tak pisal.. np spotkalismy sie w sobote..a we wtorek wieczorem napsial czy zobaczymy sie jutr czyli w srode.. ale jak wtedy od niedzieli do piątku nic nie napisał... pomyslalam ze jest cos nie tak..ze to koniec... i wychodizlam caly czas w takiego zalozenia jak ty, nie chcialam sie narzucac ani robic pierwszego kroku..bo przeciez to jestf acet, wie jaka jego rola.. i jakby mu zalezalo to by napsial..

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość wataraa
masz racje, ja tez przez 2 dni jeszcze nie zalamywalam rak bo przeciez on mogl np byc zajety a nie jestesmy para ale juz 3 dnia bylo mi przykro i wiem o co juz chodzi

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach

×