DZISIAJ ZOSTAWIŁ MNIE FACET

siedzę i ryczę. moz ktoś napisać coś co sprawi ze poczuje sie choc troche lepiej?

płacz poprawia wzrok

facet jest jak tramwaj, zawsze będzie następny:) Nie martw się. Widocznie nie był Ciebie wart skoro przez niego płaczesz. Pewnie sporo facetów czekało, aż się zwolni miejsce przy Tobie:P zobaczysz. Ale zobacz ile teraz masz korzyści, jesteś wolna, możesz robić sobie to co chcesz, itp. :) I śliczna główka do góry!

Na poczatku bedzie bolec ale z czasem Ci przejdzie.

beznadzieja. wierzyłam mu jak nikomu . chyba nie bede w stanie zaufac nikomu. nawet nie wiem czy go kochalam. wiem ze mu ufalam, bezgranciznie. po poprzednim zwiazku balam sie zaangazowania. szukalam kogos, komu moge zaufac. spotkalam. go. a dzis okazalo sie, ze jemu tez nei powinnam byla ufac. pewnie jest tak, ze to moja wina, ze zaden facet (czyli dwoch) nie chce byc ze mna, ale myslalm, ze ten jest taki jak ja (...) zalosna jestem. wiem. ratunku napiszcie cos bo umre do tego placzu (...)

1) nie jesteś żałosna 2) to że boli to jest sprawa bardzo normalna, ale szkoda że to tak boli. Sam jakiś czas temu przeżyłem coś podobnego no i niestety wiem co to znaczy. Ból, pustka i milion myśli na sekundę \"dlaczego, co było nie tak skoro było tak dobrze\" :( chodź, mam ciepłą herbatę, będziesz mogła się wygadać :)

które poprawią twoje samopoczucie w jednej chwili po prostu jest ci zle i musisz to przejsc, wykrzyczec, wyplakac ale daj sobie rozpaczy jakis limit a pozniej koniec zacznij od nowa. Minie troche czasu zanim zapomnisz i otworzysz sie na nowe rzeczy. Ode mnie tez odszedl ktos kogo baaaaardzo kochalam, mielismy male dziecko ale on nas juz nie chcial, tez bylo mi zle , ciezko ale z biegem czasu bylo lepiej. Wniosek: tylko CZAS ci pomoze.

nie martw się!!!!! masz nas:) pomyśl sobie, że nie wszystko stracone. Że ktoś nigdy takiego uczucia nie doświadczył, np. ja. Że lepej płakać po tam jak Cie ktoś zostawi niż płakać z powodu, że nie miało się nikogo. Ktoś kiedyś Ci tego zazdrościł. Taki ktoś jak ja np. Ale nie załamuj się. Nie daj mu tej przewagi. Może los szykuje dla ciebie coś ciekawszego?;) "temu lżej, kto pokocha mniej. To nie są czasy na jedyną w życiu milosc, to tylko gra, gra(...)" - fragment piosenki z "Romea i Julii" wg Józefowicza. i moja dewiza. Może ja nic nie wiem, może się nie znam, mam 19 lat, ale chciałabym Ci jakoś pomóc... Podał chociaż powód?

idź spać i się wyśpij. Rano na wszystko spojrzysz z szerszej perspektywy... I nie daj mu tej satysfakcji, że płaczesz. Badź silna kobieto:)))

moze to co napisze nie sprawi ze poczujesz sie lepiej ale to taka dobra rada... nie wiem dlaczego Cie zostawil, ale nie pros, nie blagaj, nie dzwon i nie placz przy nim chocby nie wiem co. ja tak sie zachowywalam, bardzo przezylam to ze mnie zostawia po miesiacu okazalo sie ze mial inna a ja tylko idiotke z siebie robilam ... Zachowaj kochana godnosc, wiem ze jest ciezko ale nie okazuj mu jak bardzo cierpisz. Poza tym wyplacz sie, wyrzuc rzeczy od niego i nie kontaktuj sie z nim. Ten facet po prostu nie byl Ciebie wart, nie zaslugiwal na Ciebie. Wiem ze to moze nie najlepsze rozwiazanie ale ja przemienilam te ogromna tesknote za nim w zlosc na niego i jakos tak dzien po dniu powoli dochodze do siebie (mija 4.miesiac) Nie jest latwo ale pomysl sobie -"kurcze facet okazal sie dupkiem teraz sie dobrze bawi,wcale nie teskni a ja siedze i wyje pogrozona w rozpaczy?- NIE!" ZA JAKIS CZAS BEDZIE LEPIEJ, teraz lacze sie z Toba w cierpieniu, wiem ze to koszmar.. Trzymaj sie kobieto ! :)

"temu lżej, kto pokocha mniej. To nie są czasy na jedyną w życiu milosc, to tylko gra, gra(...)" - fragment piosenki z "Romea i Julii" wg Józefowicza. i moja dewiza. -- to dewiza ludzi z mediów:) mają takie wartosci jak oni sami. kto kocha mniej wcale nie kocha Kocha sie albo wcale. Jak mawia twradowski. To prawda. Nie ma nic mało za duzo. lej na dziada:)

dzięki wam wszystkim. wstałam i idę do pracy. oczy tylko trochę zapuchnięte. dzięki za to co napisaliście;, moze dzięki temu będzie mi łatwiej przetrwać dzisiejszy dzień.

Czerwona Pelargonio - powiedział że zabrakło miłości ... nic do dodania ... takie wyznanie związuje mi ręce nie mam nawet o co prosić ...

hej. niedawno to samo przechodziłam wiec wiem mniej więcej jak się czujesz:) cokolwiek nie napisać to i tak nie bedzie mniej bolało. moja rada: płacz jak masz ochotę, każdą stratę trzeba przeboleć. więcej rad znajdziesz na innych topikach, ja swojego czasu udzielałam się na \"chłopak mnie zostawił-jak dalej żyć\". trzymaj się jakoś. będzie dobrze:)

Witaj A.30. wiem jak to jest bo sam teraz przez to przechodzę. Staram sie zapomnieć. Potrzebujesz czasu ale uwierz mi że z każdym dniem jest lepiej i u Ciebie też tak bedzie. Pozdrawiam niebieski77

mnie tez zostawil, zobaczysz,ze za tydzien bedzie lepiej, ja juz sie czuje ciut lepiej, a minelo dopiero 1,5 tygodnia, wracam do domku i to daje mi jeszcze wiecej sily, mysle sobie, ze przy nim stalam sie slabsza, za bardzo na niego liczylam, wierzylam, ze bedzie mnie kochal zawsze, tak jak pewnie myslalas i ty, a teraz powoli odzyskuje dawna sile i aktywnosc, damy rade, obydwie, zobaczysz

Ale o co chodzi? nie zdradzał Cie? nie wyczyścił konta... po prostu odszedł.... a co miał zrobic, skoro sie wypaliło? zanalezc sobie dupe na boku i byc z Tobą pomimo tego?

komiczne, ona nie prosi o krytyke, ale o poprwienie humoru, jej zalezalo jemu juz nie, zawsze jest ktos kto cierpi w takim wypadku nawet jesli z jego strony sie wypalilo

komiczne---> Ty to umiesz pocieszyć...

Panie Komiczny, Pani Komiczna a kto mówi że miał zrobić cos innego? ja nawet doceniam uczciwość. tylko co z tego boli i tak pewnie nie nadaję się do związków. ma Pan/Pani ochotę napisać mi jeszcze coś miłego??

po co ci cham co robi ci fotomontaze by koza miała ubaw- zobaczcie ale ja szanuje.. Marysia Leszcz zobacz co twoj syn zrobi. Zobacz ja jestem nr 1, mamo opiajmy:) zły to ptak co własne gniazdo kala.. a gniazdem jestes Ty i On i on pluje na ciebie publicznie? kopa w dupe! mu nie wart ciebie

w tych czasach mało kto nadaje się do związków ;) coś o tym wiem i pomimo 25 lat jeszcze czekam na jakąś wyjątkową kobietę, która będzie tą idealną i nie będzie zatruwać mi życia marudzeniem, że nie może się wyspać ze mną do pracy ! a jak się nie doczekam to spadam na wioskę, buduję sobie poddasze i przeżyję te 50 latw spokoju i kontemplacji z dala od całego zamieszania. bo tak naprawdę to ja skomplikowany jestem..

nie nadaja sie co na nich maja wpływ inni- matki, kochanki itp. Nadaja sie rycerze co wiedza kto wazny:) i ci co umieja dbac o relacje w zwiazku:) szanuja ukochane a nie jakies znajjome