Skocz do zawartości
Szukaj w
  • Więcej opcji...
Znajdź wyniki, które zawierają...
Szukaj wyników w...

Zarchiwizowany

Ten temat jest archiwizowany i nie można dodawać nowych odpowiedzi.

Gość porażka hmmm

Czy każdy facet traktuje jedno niepowodzenie w łożku jako totalną porażkę.???

Polecane posty

Gość porażka hmmm

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
tzn? jesli chodzi Ci o to, ze jakis facet chce sie wieszac po jednorazowym braku erekcji, to jest jakimś zakompleksionym lewusem... kazdemu sie moze zdazyc - zmeczenie, kiepska aura, alkohol itp... mądra partnerka nie zrobi z tego problemu, a debilkami mozna sie nie przejmowac....

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość serni66678
.. jakochałam sie ze swoim chłpkaim w dosc nietypowym miejscu na klatce było ciemno i oboje bylismy pijani..tak mnie rozgrzał,ze chcaiałam to zrobic to miałbyc nasz pierwszy (ze sobą) on powiedział,ze nie ma zabezpieczenia to ja powiedziałm,ze bedziemy uwazac...tylko nie mogł we mnie wejsc od tyłu za bardzo piajny był ja teze zresztą w sumie..i nic z tego nie wyszło przejasie biedny..:/. powiedziałm mu ze to nic takiego ,ze nawet nie jestem teraz pewna czy chicałbym to z nim zrobic na klatce...

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość porażka hmmm
też racja..:)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach

×