jaki widzicie interes w malutkim lokalu ?

macie jakiś pomysł? do tej pory był tam komis z ciuszkami dziecięcymi ale sie wynosi lokal jest naprade mały

zalezy w jakim miejscu, w jakim miescie itp....

małym miasteczku przy drodze raczej sklepy spoż odpadaja bo za mały metraż czym tam mozna handlować ? albo komu wynająć? nic mi do głowy nie przychodzi szewc ? :)

agencja jakiegoś banku ? punkt opłat ?

myslalam aby tam robic streptes i pokazy , ale sama nie wiem, mam nadwagę i boje sie czy przyciagne klientów:(

sprzedawaj coś, czego nie ma w okolicy - proste ;) może zoologiczny, albo materiały budowlane?

no rzeczywiście na zoologiczny i materiały budowlane to 15 m2 jak znalazł :-0:D

to jest naprawde mały lokalik ::::O

hmm a może mydlarnia ? widziałam kilka małych i chyba całkiem nieźle prosperowały.

a może punkt ksero?

myślę o komisie meblowym

wiadomo, że akwarium nie postawi, ale akcesoria dla chomików, lub żarcie dla kota się pomieści :P, wiecie jaki ja mam u siebie na zadupiu z tym problem, do marketu muszę ganiać ;)

a może solarium ;)

a meble to będziesz jedne na drugich układać ? :D

a może hipermarket?

pomysł z ksero to dobry pomysł

ten mój podszywacz mnie rozbraja :) :O tak super hiper market a moze kino ? :O

będą leżały rozkręcone i złożone w pudełkach, ludzie będą kupowali na podstawie zrobionego wcześniej zdjęcia

nie wiem jak to na wiosce z popytem, ale można też salon piękności dla zwierząt lub kosmetyczkę - moja zanim się przeniosła do dużego lokum urzędowała w dosłownie jednym pokoiku

może to też być lokum dla osoby prowadzącej sprzedaż przez internet - jako punkt-biuro

przede wszystkim wybadaj lokalny rynek!!! żeby nie zakładać piątej piwiarni...

tak serio to mam pomysł ale ..miasteczko za małe i za biedne :( moja tesciowa robi piekne!!rzecy na szydełku ale ma klientele dość zamożną np panie sędziny bo no poncho kosztuje ok 200 zł / ale naprawde piekne/ jakbym tam wystawiał takie rzeczy to baby by sie przewróciły raczej targ jest dominujacym dostawca odzieży

mała drogeria?

to wystawiaj te cuda w necie i naprawdę zacznij od "badania rynku" - zastanów się sama ile razy się wściekałaś bo czegoś nie mogłas dostac i to otwórz, bo doskwiera pewnie większej liczbie osób

kwiaciarnia ? ale taka z cudami z republiki chińskiej :D w sensie że z cudeńkami na prezent, np. filiżankami, świeczkami, glinianymi aniołkami, śmiesznymi kartkami, rameczkami srameczkami - wiesz o co mi chodzi ?

często brakowało chleba i precli, więc może małą piekarnię?

dokładnie, onanista ma rację

wiecie jak to jest sama sie wkurzałam ze nic nie mozna kupić i ...jazda do miasta obok /tylko 10 km/ a tam własnie super hiper market jeden na drugim i tak własnie wszyscy robią i dlatego sklepiki padaja własnie ta babaka z komisu rezygnuje bo otworzyli Plaze i ludzie u niej juz nie kupuja

takich kwiaciarni jest już 4 w najbliższej okolicy:O tesh o tym myślałam

może stoisko z offowymi - niszowymi pismami, np. Midrasz, Ja i On, etc.?