celiakia-porozmawiajmy

hej jest ktoś kto pogada ze mną o celiakii? wykryto ją u mnie jak miałam 9 lat.przestrzegałam diety do momentu gdy dowiedziałam się że jest nieuleczalna. teraz ok 1,5roku jem normalnie(sama o tym zdecydowałam) ale od jakiegoś czasu mam bóle brzucha i źle się czuje. boje się że źle postępuje

traktujesz tę chorobę :O. Czy nie wiesz o tym, że nieprzestrzeganie diety moze doprowadzic do uszkodzenia jelit?Gluten niszczy kosmki jelitowe, czyli te mikroskopijne wypustki na powierzchni jelit. Tylko dieta bezglutenowa sprawia, że mogą się zregenerować. Jeśli nie jest przestrzegana, kosmki nie mogą się odnowić, powierzchnia jelita może ulec zniszczeniu, mogą się też pojawić zmiany nowotworowe. Doprawdy, tylko Ci pogratulować niefrasobliwości :O. Ale skoro uważasz, że wiesz lepiej, niż lekarze, to Twój problem. PS. Mam 31 lat, na diecie jestem od urodzenia. I jakoś żyję bez problemu. Kwestia dobrej woli. Zgadzam się, że to droga dieta, niestety, ale chyba zdrowie jest ważniejsze!

widzisz to nie do końca tak że wiem lepiej niż lekarze.u mnie celiakia spowodowała niskorosłość.dzięki diecie mam teraz 168cm więc naprawde pomogło ale nie bardzo wiedziałam po co mi ona dalej. profesor z w-wy który robił mi badanie Igiema zasugerował że choroba mogła się cofnąć i że jestem już zdrowa-lekarz z lublina zaprzeczył a ja sobie odpuściłam.teraz zastanawiam się co mam zrobić-czy biopsje czy znów ściśle przestrzegać diety:(( tak wogóle to dzięki że odpisałaś.pozdrawiam