co zrobic z jego rzeczami?

wlasnie dzis zostawil mnie facet. ale nie mam zamiaru uzalac sie nad soba, nie nie...Wykrzyczal mi tylko, zebym wyslala mu poczta jego ciuchy, ktorych prawie cala szafe zostawil u mnie, zwyzywal i rozlaczyl sie. Gdyby nie koncowka rozmowy to moze i pofatygowalabym sie na ta poczte, ale sama nie wiem, co lepsze.. spalic czy oddac biednym ludziom?

wywal na smietnik:) i zapomnij o tym kretynie. Pozdrawiam

niech się sam pofatyguje.. a jak nie to oddaj do PCK:D:D

spakuj napisz sms ze do jutra moze odebrać... później wyrzuć...

nie no jak to tak po prostu wywalic na smietnik....chcialabym choc troszeczke sie zemscic, nie bede sobie odbierac tej przyjemnosci:P sam sie nie pofatyguje, bo to ksieciunio, dzieki za rady;)

do jutra, no cos Ty...:P powiedzialam mu, ze jak za 15 minut nie bedzie go u mnie to nie ma tych rzeczy, minely juz 2 godziny wiec sam na to zezwolil:P

piźnij przez okno, pewnie zasłuzył na to. Pozdrawiam

Z IMIENIEM I NAZWISKIEM .PIENIADZE PRZEZNACZ NA COS CO DLA NIEGO BEDZIE OBCIACHEM.JAK KSIECIUNIO TO MOZE NA PALAC ALBO NA KSIAZKE O KSIEZNICZCE

to niech ruszy szanowna dupke i sie jednak pofatyguje. Przeciez to jego rzeczy i jak mu zalezy to niech sam to zalatwi. A jak nie to spakuj wszystko i oddaj do biura rzeczy znalezionych. Niech sobie tam idzie i odbiera.

niech sie sam pofatyguje.. bedziesz jeszcze szla na poczte i co jeszcze... albo wez sie pofatyguj ale wez paczke za pobraniem:) niech placi;)

padl pomysl, zeby sprzedac i kupic mu sztuczna pochwe, nawet niezle:P

spakuj w worki na smieci.daj czas do jutra.jak nie przyjedzie wynies do piwnicy.tak zrobila moja przyjaciolka :-) :-) ;-)

ja bym mu wysłała paczke zkurjerem na jego koszt. napakowałabym tam jeszcze kamieni, żeby musiał wiecej zapłacic.

Wyślij mu rzeczy pocztą, ale na jego koszt. A do paczki dołóż jakąś cegłę, żeby więcej zapłacił. A co!!! :-)

ja wyslalam poczta :) na jego koszt :D

Ile tu cennych rad ... :) Kobieta subtelna jest istotą ... do czasu ... :)

wyrzucilam na smietnik, nie chcialo mik sie z tym babrac, ale dzieki za rady:) bylam spokojna, do czasu;) zadnych awantur- tylko dzialanie;)

zadzwoniłabym do niego i powiedziała, żeby w najbliższym tygodniu odebral swoje rzeczy lub kogos po nie przysłał, bo jak nie to wyniesiesz na śmietnik termin masz do ...

masz dzwigac jego ciuchy na poczte i jeszcze ponosic koszty, niech je odbierze i koniec jak nie dotrzyma terminu to je wyrzuc :)

no niezle sobie wykombinowal, zebys jeszcze ty mu na poczte zaniosla i ciekawe ile zaplacila za przesylke :O szczeniak :O

Renia905 > dobry pomysl :D nawet kilka cegiel :D moze coś z olowiu? :P

Wielka Milosc w praktyce :)

O proosze,ja niedawno też zalożyłam,taki podobny topic,booo mam nadal eksa szmaty w szafie w worku na smieci haha I miałam pomysł,aby w grudbniu pojechać i wyrzucić je przed jego klatka,zadzwonic i powiedziec ze jest przesylka dla niego.Nie gadałbym ja,tylko moj nowy facet. :) Ja z moim eks rozstałam się w grudniu,ubiegłego roku,więc on też chciał abym mu odesłała jego łachy.To mu powiedziałam,przyjedz sobie po nie sam,bo zabawiać się Św.Mikołaja nie będe,a jak nie przyjedze to wywale na smietnik.Caly czas prosił,błagał wręcz,abym mu odesłała,bo on nie przyjedzie.No,to mu na 2 dzień napisał że jego szmaty znajdują się już na smietniku.A tak naprawde jeszcze je mam. :O

czytałam twój topik CARINIO i akurat twój pomysł był beznadziejny (bez obrazy) robić rozpierduchę przed sąsiadami - kompletny brak klasy.. i to jeszcze na złość nowy facet (aaaa to nowego suwaczek dotyczy:) ) phi. ja osobiście bym się uśmiała gdyby mi taką szopkę były odstawił.. do Autorki - najlepsze z tego wszystkiego byłoby zamówinie firmy kurierskiej - zabierają kartony z domu i przewożą na jego koszt do jego mieszkania - wiadomo, ze z gratisem albo i kilkoma ciężkimi gratisami :D zresztą nie wiem, czy poczta tez takich usług nie oferuje - z zabieraniem z domu..

Spoko SAMANTA->:) To troche głupi pomysł-fakt,waham się jeszcze. ;) A o sąsiadach nie pomyślałam,ale w grudniu szybko sie ciemno robi,wiec nawet moglabym to zrobic np o 22. ;) Yh,alechyba tego raczej nie zorbie. :) Chyba,że mi odbije hehehee