Jaka ja jestem niesamowicie wredna, aż czasami się sama zaskakuje

Rodzina siostry od mojego męża ma przyjść na obiad, mąż ją zaprosił, mimo iż nie cierpie jego siostry, głupia wstrętna baba. To chyba nic złego, że troche się pomasturbuje sztućcami, którymi ona bedzie jeść, co nie?

potem daj je mężowi, niech się pomasturbuje analnie

tylko sobie krzywdy nie zrób. ja bym nie chciała masturbować się nożem i widelcem

No i głupia baba się nie zorientowała hahaha :P A ja myślałam, że tak choć troche poczuje smak cipki :D No i się nie skaleczyłam :D

ostrzem noża się nie masturbowałam, tylko jego raczką. Ale to i tak cud, że nie skaleczylam się w reke :D

Ja to bym te sztućce umyła w klozecie,i podała świeżo wytarte

Tyle, że w klozecie jest mnóśtwo bakterii i wtedy mogłaby sie zarazić jakimś wirusem Ebola czy inną ptasią grypa, jeszcze by pomyśleli, że to moje jedzenie ją tak zatruło

Masz rację....podoba mi się pomysł.

Albo sztućce wymadźgać w psich jajkach,i podać na stół,pies czysty

genialne w swej prostocie

Juz mi przychodzą do głowy pomysły co robić gdy znowu do mnie przyjdzie, np. wode, w której się wykompałam podam jej w szklance i powiem, że to woda mineralna itd. Dobry pomysł? :P

nie sadzę, żeby się nabrała, ale możesz jej np nasikać do wina/piwa/kawy/herbaty ;)

ale jesteś pomysłowa strach się bać :P :D

\"nie sadzę, żeby się nabrała\" A czemu miałaby mnie podejrzewać o cokolwiek?

:D:D no chyba, ze podasz to w kubku:P inaczej zauważy, że woda jest mętnawa ;)

A moze zaangażuje to w syna? Nastolatki miewaja jeszcze bardziej wredne pomysły Nie ma to jak dawać dzieciom dobry przykład i wychowywać ich na porządnych ludzi, co nie?

A moze kupić oranzade w proszku dodać do tej wody i powiedzieć że to zwyczajna oranżada? Wtedy nie zauważy.

Ponoś w majtkach orzeszki solone a potem ją poczęstuj

:D Ty jej rzeczywiscie nie lubisz :D:D

ii?

buhahahahahha dobre:P

\"Ponoś w majtkach orzeszki solone a potem ją poczęstuj\" Przypomniało mi się, że ona kiedyś powiedziała, że lubi ser edamski. Uważam, że jeśli umieszcze plaster takiego sera w moim bucie, między podeszwą mojej stopy a butem i bede tak chodzić cały dzień, to ser z pewnością nabierze niebywałego aromatu i bedzie jej bardzo smakowac. \"a w twojej piczy nie ma bakterii? \" Są, ale chyba niegroźne. Mój mąż od lat z upodobanie wpycha jęzor w te rejony i o dziwo nic mu jak dotąd nie jest

ale się uśmiałam :D:D:D:D pomysły przednie ;D

Mogę też obrzydzać ją w jawny sposób, np. jak już bedzie pić wode w której się kompałam i jeść orzeszki które miałam w majtkach i ser który miałam w bucie to zaczne przy niej, tak rzeby wszystko widziała dłubać w nosie, potem z wydłubany koz z nosy ulepie kulke, wezme ja do buzi i zaczne ja żuć. Ciekawe czy zwymiotuje?

Lepiej tą kozę wpakuj jej do kanapki

A no dobry pomysł. Wiecie, a gdyby tak wykożystac do czegoś krew uzyskaną podczas miesiączki...

zrobisz ketchup

teraz to na pewno do żadnej cioci ani teściowej na obiad nie pójdę. Mam nadzieję,że się nikomu nie naraziłam aż tak.

Nie, zorientuje sie wtedy że to krew a nie keczup. Z drugiej strony musze ja zapytać czy lubi taką zupe z krwii, jak ona się nazywa - czernina czy jakoś tak... \"teraz to na pewno do żadnej cioci ani teściowej na obiad nie pójdę. Mam nadzieję,że się nikomu nie naraziłam aż tak.\" Jeśli ja nie będe w pobliżu to nie masz się co obawiać