odchudzanko 1 wrzesnen START P

Hej, u mnie te dwa dni też szybko minęły i dieta zaczęła się dobrze:) Tylke, zeby wytrzymac tak jak najdłużej... Jedzenie ograniczam, a karnet na basen kupię jak mi się okres skonczy;/ No i cwiczenia na brzuch, moglabym krecic hula hop, tylko, ze nie umiem:P Wiec raczej zostane przy tych zwyczajnych cwiczeniach na brzuch, ktorych nienawidze, ale musze sie pomeczyc;/ Pozdrawiam:)

tu są przepisy diety SB http://dietaplazpoludnia.ilonka.org/index.php?option=com_content&task=category§ionid=4&id=69&Itemid=45

hmm... stwierdzilam ze Kisielek nie zalatwi sprawy... Przeszlam na MŻ .... 3 Posilki- za to syte i energetyzujace... Moze tak sie uda?? A co u Was jak waga drgnęła ?

ja sie nie wazylam jeszcze dzisiaj zjadlam jedno jablko i wody troche wypilam czasu na jedzenie nie mialam :( ehhh... ale teraz wcinam siemie lniane platki owsiane na mleku z otrebami :D ehh jaka ja glodna jestem :( a tak przynajmniej jelitka sie mi przeczyszcza i zdowa bede Ooo!. heheh :D

Ja dzisiaj też zjadłam mało, tylko to co sobie zaplanowałam:) Na razie do słodyczy mnie nie ciągnie, więc jest dobrze:D I ćwiczyłam dzisiaj też, więc naprawdę jestem z siebie zadowolona. Znacie jakieś dobre ćwiczenia na mięśnie brzucha?

ja też się do was przyłącze:)mam 173cm wz i waze niestety 70kd moim mazeniem jest wazyć 50-55kg momózcie mi schudnąć,podeslijcie jakieś ciekawe diety,pozdrowionka

Witam, u mnie kolejny dzień przebiegł dobrze:) Cały dzień byłam zabiegana i jakoś zbytnio nie miałam czasu, więc mam nadzieję, że wyjdzie mi to na dobre. A ja diety nie stosuję żadnej tylko po prostu mniej jem i więcej się ruszam:). Pozdrawiam

ehh wczoraj malo zjadlam a dzisiaj platki owsiane na sniadanie potem bulke jakas zilowa tzn z ziarnami , kanapke i maslanke wypilam h\mmm jakos tak mam na sumieniu troche te weglowodany ale biorac pod uwage ze to bylo na caly dzien chyba nie jest tak zle i mialam dosc sporo ruchu :)

Kobietki, moge sie przyłaczyc?? na ktorym nowym topiku o odchudzaniu sie pojawiam to ciaggnie sie on przez 3 dni a potem upada, a naprawde dla mnie motywujace jest to ze z kims sie odchudzam.. ja juz ciagne na dietce 1000-1200kcal juz ok tygodnia

no jasne ze mozesz sie przylaczyc :D im wiecej nas bedzie tym lepiej :D

No to wypada mi sie przyłączyć, choć z opóźnieniem. Nie mam pojęcia ile ważę, jakieś 58-60, chciałabym 50, ale nie o kilogramy tu chodzi a o sylwetkę. Zawsze miałam ładny brzuszek, a ostatnio nieco go zaniedbałam i zaczyna wyłazić ;) No i zawsze miałam szerokie biodra (taka budowa) i uda, ale może uda się popracować nad ladną pupą. Nie zamierzam stosować żadnych diet, tylko sprawdzone już ograniczanie się - na śniadanko platki z mlekiem (4 łyżki i szklanka), w pracy jakiś owoc i jogurt, obiad normalny, i żadnej kolacji, ew. potem jeszzce coś małego. Moim problemem jest miłość do słodkiego i nad tym trzeba będzie zapanować. Poza tym mam nadzieję zacząć ćwiczyć bo niestety mam słomiany zapał i z reguły po kilku dniach wymiękam. No ale może teraz, w grupie, będzie raźniej? Do sylwestra musimy być piekne i zgrabne :) Co nie znaczy, że chude szkapy ;)

mi tez zalezy na sylwetce niz na wadze, nie chodzi mi o drastyczme schudniecie z sflaczalym cialem... bede cwiczyc duzo,zeby ładnie wymodelowac brzuch, a najpierw spalic ten ohydny tłuszcz;/, nózki tez mogłyby sie wysmuklic... cwicze codziennie od jakiegos tygodnia, ograniczam jedzenie i nie jem po 18 oraz pije duuzo mineralki i czerwonej herbaty i musze przyznac ze troszeczke juz ze mnie spadlo....dzis rano mialam taki pusty brzuch, troche sie zapadl. paradowalam przed lustrem i sie wszystkim chwalilam tym malutkich osiagnieciem- małe ale cieszy, jak to mowia... to naprawde motywuje do dalszej walki o piekna sylwetke :) sniadanko zaliczone- twarozek farmerski zmodyfikowany( dodalam salate, cebule i rzodkiewke+ kromka razowca cienko maslem posmarowana+ czerwona herbata... przez to cale odchudzanie odkrylam ile mozna dobrych rzeczy zjesc, w malym ilosciach ale mozna sie tym najesc.... zwykly twarozek- po dodaniu troche zieleniny i warzyw- smakuje o niebo lepiej.. wczesniej to przykladowo jadlam twarozek bez dodatkow + ze 3 kromki zwyklego chleba grubo maslem posmarowane, i co? i efgekt taki ze sie zapchalam a potem nie dziwne ze brzuch jak balon.... a jak wam kochane idzie??

http://www.odchudzanie.info.pl/modules.php?name=News&file=print&sid=50 Zestaw ćwiczeń do wykonania przy biurku w pracy, czy na zajęciach w szkole bez wzbudzania podejrzeń ;) Może to są drobiazgi, podobnie jak apomnienie o istnieniu windy i chodzenie po schodach ale przecież diabeł tkwi w szczegółach. Wytrwałości życzę :)

Witam, dwie nowe dziewczyny:) Fajnie, że ciągle ktoś dochodzi:) U mnie jakoś pomalutku lecą kolejne dni, bardzo mało mam czasu, więc i o jedzeniu nie myślę. W wolne dni, jak mam dużo czasu, czasami jeść chce mi się po prostu z nudów:P Piszcie jak Wam idzie:) Pozdrawiam i życzę powodzenia.

ja juz troche widze ze moja figura wraca do normy :D dieta jablkowa jest swietna :D heh fakt czasuy ostatnio nie mialam na jedzenie wiec kolejny plus przy mojej diecie ...no ale dzisiaj fakt mam troche wiecej czasu i kurcze juz zjadlam od rana (a jest juz prawie 18) razem 4 bulki zwykle i 1 pelnoziarnista i serek wiejski sok powmidorowy wypilsma i jablko zjadlam chyba to za duzo jak sie jest na diecie :/ no ale jak jest taka beznadziejna pogoda (przynajmniej u mnie od kilku dni juz pada) to jemmm... ehh ale musze jeszcze pocwiczyc wiec bedzie wporzadku :D heh spodnie z tylka mi zlatuja wiec chyba dobry znak :D a wy juz widzicie jakies rezultaty u siebie??

Ja rezultatów jeszcze nie widzę, ale czuję się tak jaby lżej ;) Więc to jest dobry znak! Przy takiej pogodzie mi też nie chce się ćwiczyć za bardzo, a co gorsza ja nie nawidzę ćwiczeń w domu:/. Wczoraj zadowolona z siebie poszłam na basen kupić sobie karnet, a tu proszę, basen zamknięty przez dwa tygodnie. No i zostało mi ćwiczyć w domu...

ale z was dupy moje kochana powiem wam tak szczerze :P :P nic nie piszecie :P a moze juz padlyscie na diecie hee?? ze tak tuuu cichooo :P :P i jak tam po 1 tyg ??? bo u mnie wporzadku :D

Hej! U mnie też dobrze:D Aż się dziwię, że mi tak dobrze idzie:P Tylko trzeba wytrzymać jak najdłużej!! Szkoda, że tylko my dwie zostałyśmy, a reszta może naprawdę już skończyła się odchudzać;>?

hehhe no by twrade kobietki jestesmy ;) dobrze ze chociaz 2 a nie ze sie obie poddalysmy :D hmm... mam nadzoiiej ze nie bedzie tak zle :P i ze wkoncu sobie ktos przypomni :P :P bo jak widze na poczatku bylo kilka chetnych a tu teraz :P :P nic buu :P :P

ja też dalej trwam, ale jeszcze się nie ważyłam.wolę poczekać.

Ja ważę się raz w miesiącu i teraz zważę się dopiero 1 października:). Kurde pogoda mnie dobija, bo nawet nie ma jak na spacer wyjść:/ A ja już cały tydzień nie jadłam słodyczy i jestem z siebie dumna! A teraz trwam dalej na diecie:) Pozdrawiam:*

Hej ho! Gdzie Wy jestescie?????

i jak tam wam idzie?? bo ja jzu widze ze sa u mnie efekty -3 kg :D ha i dalej beda spadaly w dol :D a co jak szalec to szalec hehehheehhe :D

Ja się zważę 1 października i wtedy zobaczymy efekty;)

Ja co prawda już we wrześniu byłam po odchudzaniu bo chciałam do szkoły wrócić odmieniona;) zrobiłam mega wrażenia na koledze który od zawsze mi się podobał ale jak byłam przy tuszy jakoś nie miałam odwagi z nim porozmawiać;) ale dzięki suplementacji African Mango http://szczupla-kobieta.pl regularnym posiłkom plus bieganiu zrzuciłam 15kg w 2 miesiące ;) mam 20lat;) i czuję się teraz świetnie;) zaraziłam swoim odchudzaniem moją mamę i teraz ona szaleje;)