Skocz do zawartości
Szukaj w
  • Więcej opcji...
Znajdź wyniki, które zawierają...
Szukaj wyników w...

Zarchiwizowany

Ten temat jest archiwizowany i nie można dodawać nowych odpowiedzi.

Mały siuraczek

Luźny temat.

Polecane posty

Co sądzicie na temat puszczania tzw. \"strzałek\" z telefonów komórkowych? Drugie pytanie: Co sądzicie na temat puszczania tychże sygnałów w celu oddzwonienia do osoby puszczającej. Przewaznie kogoś z rodziny lub znajomych?

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
nienawidze tego, a jak ktos mi puszcza strzalke ze znajomych, zebym oddzwonila, to mnie krew zalewa, bo ja nie mam ukladu z moim operatorem na abonament 0zl i bezplatne rozmowy. Najgorsze, ze tak sobie puszcza strzalke bo chca o pierdolach porozmawiac :(

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Jak puszcza mi ktoś strzałkę tak po prostu, żeby o sobie przypomnieć to ok, jest to miłe. Ale jak ktoś chce, żebym oddzwoniła (moja siostra wiecznie tak robiła!) to nigdy nie oddzwaniam. Ale to chyba u nas rodzinne, bo siostra mojej mamy robi tak do niej - puszcza tylko sygnał. A jak ta ją olewa, to robi się bardziej bezczelna, pisze smsa o treści ZADZWOŃ :O

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Ja osobiscie nie znosze tych strzalek 😠 Uwazam to za dziecinade,,znalezienie sobie jakiegos glupiego zajecia na zabicie czasu,:,puszczanie glupich strzalek,,wrrrr,,

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
hesitate ja podobnie jak Ty niecierpię tego. A najlepsze jest to, że zawsze oddzwaniałem. Teraz od kilku miesięcy nie robie tego i w rodzinie ze strony mojej żony mówią, że gbur jestem. Nieoddzwaniam i nieodpuszczam sygnałów. No jak to przecież jego stać na to aby wydzwaniał godzinami o pierdołach a my reszta wszyscy biedni i goli..tylko niektórzy zarabiamy o wiele więcej....

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość kto wie kto wie
kiedyś pamiętam jak chcialam cos od taty, wiec mu strzalke puscilam, zeby zadzwonil, a ten nic. Bystra siostra od razu zauwazyla i mowi... sztuczka się nie udała, pusc do mamy ;)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Mi tam \"puszczanie\" strzałek nie przeszkadza,bo K co jakiś czas owe sygnałki z pracy wysyła,własnie przed chwilą to zrobił. ;) Tylko,że jego sygnłaki troche trwają niż jeden baączek hehe Ja jednym sygnalem daje komus z rodziny,zeby zadzwonił. ;)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach

×