Czy prostytutki kochają swoich mężów?

Jak myslicie czy prostytutki kochaja swoich mężów i odwrotnie czy faceci, którzym nie przeszkadza to, że ich żona się prostytuuuje tak naprawde je kochają? Ciekawe tez jak dzieci reaguja na matki prostytutki. Na przykład 15-letni syn dowiaduje się, że jego mama jest prostytutką. Czy będzie ja nadal kochal czy raczej znienawidzi i będzie nia gardził.

gdzieś to było .... nieprawdaż

Oczywiście chodzi mi o aktywne prostytutki. to, że była prostytutka, która zerwała ze swoja przeszłościa potrafi koachac swojego męża nie ulega dla mnie żadnej wątpliwości. chodzi mi własnie o to czy mozna jednoczesnie być prostytutka i kochająca zoną.

Znam jedna prostytutke i ona bardzo kocha swojego męża a on ją.

Czy to mozliwe?

On ją kocha za to że go utrzymuję a ona za to że rodzina nic nie podejrzewa

I z miłości do swoich mężów są brudnymi szmatami do wycierania ze spermy każdego luja, którego posiadacz zapłaci.

Maz dowiaduje sie ostatni,ze ma zone .... .

To są bardzo wyrachowane osoby. Kochają tylko jak coś z tego mają. Nie mają tzw. uczuć wyższych. Są to osoby fałszywe, bez honoru. Znam jedną taką osobę. Ma męża, który pracuje zagranicą, dwójkę dzieci i jest normalną prostytutką. Mąż nie wie. Prostytutką jest z chciwości, a nie z konieczności. Nawet jak mówi prawdę to kłamie.