rzucmy coc na ruszt

coz za nudny czwartkowy wieczor;-), mozna by pogledzic o jakis smutkach i radosciach;-)

mam smutki w radości :(

jakie??:)

Myślałam,że będzie o jedzeniu.Że się pochwalę,że jem fajny bigos.:) ♥♪♫

Mój facet działa mi na nerwy często, jak jest po paru piwach. Mam wtedy ochotę odwrócić się od niego i nic nie powiedzieć, tylko sobie pójść. A zaraz potem, jak już przykładowo zamknę za sobą drzwi - tęsknię za nim i mi źle :( Musiałam się wygadać..

Marketa podziel się, jedzenie najlepsze na smutki no i dostarcza radości

haha;-) bigos, tez dzisiaj jadlam:)

nestea - jestem szczęśliwie zakochana, z ogromną wzajemnością. Brakuje mi jedynie dopełnienia w postaci seksu :P może to głupie ale bardzo go pragnę, pożądam i w ogóle. a jeszcze jak czuję jak coś mu przy mnie rośnie, ehhh i własnie rozważam, czy skrócić jutro swoje męki

Fioletowo Liliowa-----coz faceci zawsze dzialaja na nerwy, chyba taka juz ich rola w naszym zyciu;-), dlaczego trzeba ich tresowac haha;-), ale powialo feministyczna mysla;-)

Chętnie bym się podzieliła,ale już zjadłam.Przykro mi.:( Mój facet też po piwie(nie zawsze i jak za ciut więcej wypije)mnie wkurza.Jak diabli. ♥♪♫

hahahaczyk--------to nie ma co przedluzac tych mek;-)

No już zaczynam. Na początku byłam na to za miękka, ale teraz się staram i głośno mu mówię co mi się nie podoba i czego kategorycznie nie zniosę :P oczywiście uznaję kompromisy.. ( chociaż nie zawsze ) Tak czy siak kocham tego głupka i nic na to nie poradzę :)

niestety gdyby nie uczucia, kobiety mailyby latwiej ze wszystkim, a tak zawsze sie litujemy;-), z chlopami zle i bez nich tez niedobrze;-)

Lilia - jeśli się kochacie to kompromis przeważnie znajdziecie :) a jeśli nie - to pamiętaj TY MASZ ZAWSZE RACJĘ :P

ehhh nestea, niby nie ma po co przedłużać, ale jeśli jutro miałby by one się skończyć to na zasadzie każdy zasypia osobno :( a to już jakoś mniej mi odpowiada, choć z drugiej strony każde leżące w swoim łóżku i przez telefon erotyczne rozmowy po ... ehhh tak i tak źle

ehh...co za nudy;-),

nestea - po browarku ?? czekam na dostawę właśnie :D jak dobrze mieć kochanego tatusia

to jest mysl-zimny browarek;), z mila checia sie napije;-)

Ja dopiero po niedzieli pozwolę sobie na browarka.Tak,zimny browarek nie jest zły.:) Wypijcie za tych,co nie piją(z różnych powodów). ♥♪♫

ciekawa jestem jakie przyjedzie :) oby zimne i duuuuże :D podzielę się nawet 50/50 :P gdzie wysyłać czy wpadasz do mnie ??

hmm...a do jakiego wojewodztwa mialabym wpasc na tego browarka?:)

dolnośląskie :) nie było mnie trochę bo z babcią winko uskuteczniałam :D te opowieści w stylu "a w Twoim wieku to ja męża miałam, 2 dzieci i trzecie w drodze" :P