Stan przedrzucawkowy

Czy sa tutaj mamy, ktore przeszly stan rzucawkowy lub mialy jego objawy? Duzo sie czyta na ten temat ale jestem ciekawa jak jest w rzeczywistosci: czy musza wystepowac wszystkie objawy naraz czy juz pojedyncze z nich moga stanowic zagrozenie takim stanem? Czy jesli mam zaburzenia wzroku (blyski, zamazane widzenie, znieksztalcony obraz) to mozna podejrzewac stan przedrzucawkowy? Dodam, ze ogolnie czuje sie dobrze ale chcialabym dowiedziec sie od mam, ktore mialy taka diagnoze lub podejrzenie rzucawki jak to bylo naprawde. Czy faktycznie czulyscie sie kiepsko czy nawet nie wiedzialyscie, ze dzieje sie cos zlego?

Ja bylam przyjęta do szpitala ze stanem przedrzucawkowym. Ale mi to się zrobiło nagle, gorąco, ciemniało w oczach, robiło się słabo. Położne mierzyły ciśnienie i urosło do prawe 200/140.

miki mamo - a jakie mialas objawy, ze przyjeto Cie do szpitala? tylko te, ktore wymienilas czy cos jeszcze? Ja sie troche martwie bo mialam wlasnie zaburzenia widzenia i czytalam, ze to moze byc jeden z objawow stanu przedrzucawkowego. Nie wiem jakie mam cisnienie a do szpitala moge podjechac dopiero za kilka godzin a martwie sie okropnie