Moj facet nie opuszcza po sobie deski sedesowej.

Moj facet pomimo moich prosb nie zamyka za soba deski klozetowej. Wkurza mnie tym juz do tego stopnia ze chce z nim zerwac. Chyba mu ta deske rozwale na glowie wrrrrrrr

przejebane!!! Zostaw go!!!

ale to zaden problem

a ty nie podnosisz

a moj zasrywa klozet

a to brzydal ;)

i na dodatek nie wie jak sie uzywa szczotki klozetowej

Zeby z takiego powodu zrywać,przestań. :) To go naucz opuszczać klape i już po problemie. ;)

Trzymaj sie sztywno swojej decyzji.

Jak masz okres to nie zwracaj na to uwagi i tez nie zamykaj po sobie :)

tez masz problem. kobieto ogarnij sieeeeeeeeeee

Autorko piszesz jak frustratka która znalazła sobie problem zastępczy. Zadaj sobie pytanie co cię tak naprawdę dręczy (najlepiej z własnych problemów). P.S. Mój też nie zamyka, ja zamykam po nim. Za to ja czasem wytłuszczę wannę jakimś olejkiem i nie domyję... Każde z nas ma jakieś wady. :)

a to łobuz, zerwij z nim,

nie opuszcza deski klozetowej! zapamiętaj se to na całe życie, a jak trafisz na takiego, co opuszcza, to ciota albo mamisynek, który sika na siedząco :D