Już nie wierze, ze z kimś będę

Jestem chyba jakimś dziwadłem:( mam 24 lata, strasznie mało znajomych....jedynie jakies kolezanki ze studiów ( pracuje i studiuje zaocznie), siedze praktycznie w domu po pracy, czasami gdzies wyskocze z kolezanką albo spotykam się z kimś tylko na sex....ale jednoczesnie boje sie wyjsc do ludzi, jestem zamknięta w sobie, boje sie opinni innych, ich spojzen i oceny, toleruje tylko tego faceta a zadnemu innemu nie pozwalam sie zblizyc ani fizycznie ani psychicznie do mnie:( za 2 lata koncze studia, rodzina juz mi wypomina ze ja nikogo nie mam ( bo o tamtym facecie nie wiedzą), rodzice pytają niby w zartach kiedy wnuki a ja tylko rycze w poduszke wieczorem bo miotam sie jak ćma :(

:(

Umiesz iść z kimś do łóżka bez miłości?

wiesz,dziwne..nie masz problemów, żeby znaleźć kogoś na seks a nie umiesz znaleźć kogoś na wyjście do kina czy na piwo?? moze po prostu po seksie idziecie na pizze albo na film czy do dyskoteki?