platki owsiane obnizaja skutecznosc antykoncepcji

hormonalnej !!!! "Poznano już wiele interakcji pomiędzy żywnością a lekami. Mechanizmy tych zależności nie zawsze są jednak dostatecznie wyjaśnione. Niejednokrotnie są bardzo złożone i mogą mieć miejsce na poziomie różnych procesów farmakokinetycznych Bardzo istotne jest to, że zebrano dużo przykładów interakcji pomiędzy lekami a żywnością, uznawaną powszechnie za bardzo zdrową np.płatki owsiane" z innego forum: "konsekwencją jest znacznie mniejsze wchłanianie skł mineralnych i witamin, dlatego takie małe : "uwaga" przy ich częstym i nałogowym jedzonku a poza tym, jeśli są na śniadanko,najlepiej byłoby stosować leki (np antykoncepcję) po południu/ wieczorkiem, bo jest także kiepskie wchłanianie tabletek itd" :-o :-o :-o co o tym sadzicie ?

HAHAHAHA

uwazasz, ze to bzdura?

no to moze jeszcze jeden cytat : "Większość poznanych dotychczas interakcji pomiędzy żywnością a lekami wiąże się z wchłanianiem leku oraz jego przemianami biochemicznymi w organizmie, głównie w wątrobie i jelitach. Bardzo dużo z poznanych interakcji zachodzi na etapie wchłaniania leku. Ma to miejsce wówczas, gdy lek spożywany jest w trakcie jedzenia, w okresie 1,5 godz. przed posiłkiem lub w ciągu 2 godz. od jego spożycia. Posiłek może zwiększyć lub zmniejszyć jego wchłanianie. Zależy to głównie od tego, czy zawiera on dużo, czy też mało węglowodanów i tłuszczów. Posiłki bogatotłuszczowe mogą przyspieszać i zwiększać wchłanianie wielu leków, narażając pacjentów na ryzyko wystąpienia objawów niepożądanych. Z kolei standardowy posiłek (zawierający zwłaszcza dużo węglowodanów) może w wielu przypadkach opóźnić lub zmniejszyć wchłanianie leku, co może z kolei spowodować brak efektów terapeutycznych. "

a jakie to fora cytujesz ? chyba nie te o Naturalnym Planowaniu Rodziny :P :P :P :D

nie teraz nie z forum a z Farmakoterapii

jakby jedzenie mialo aż tak kolosalny wpływ na leki to by żadne nie działały- od aspiryny po antybiotyki

hmm wlasnie o tym m.in. byl ten artykul !

ja jakos jem normalnie i nie zauważyłam żeby to miało wpływ na leki ktore przyjmuje...

to dobrze :) w sumie ja tylko pytalam co sadzicie, bo troche mnie to zastanowilo ;)

jakby nie patrzeć nawet roztocza, które wdychamy z kurzem mogą mieć wpływ xD

Zgadzam się, z tymże nie dotyczy to tylko tabletek anty, ale wszelkich leków i witamin. Płatki owsiane zawieraja duże ilości błonnika rozpuszczalnego, ten błonnik niejako wyściela ścianki jelit, przez co wchłanianie leków jest upośledzone. Wiele lat jadłam tzw. surówke piękności (płatki, jabłoko, cytryna) i nie rozumiałam dlaczego np. witaminy, które brałam nie działają. Doszło u mnie wręcz do awitaminozy (głównie wit.A). Rozmawiałam o tym z lekarzem i on mi wyjaśnił tę zależność. Potem pogrzebałam trochę sama w sieci i to się potwierdziło. Normalnie jedzenie nie blokuje wchłaniania leków ( w tym i tabletek anty czy witamin), ale jedzenie bogate w rozpuszczalny błonnik tak.

może te płatki owsiane to chodzi o to ze nasiona zbóż zawieraja wiele blonnika co przyspiesza perystaltyke jelit wiec szybciej trawimy i nie wchłaniamy tyle co zwykle.

co do roztoczy to nie wiem ... ale podpis pod artukulem ---> Prof. dr hab. med oraz doc. dr hab. med daly mi do myslenia ;)

no i w koncu ktos zrozumial o co pytam ;) dzieki za konstruktywne wypowiedzi !

ale jak zjesz miske płatków na śniadania to bedzie ok ! błonnik w pożywieniu nie ma wpływu na wchłanianie dopóki jest spożywany w normalnych ilościach... no chyba że tak jak koleżanka wyżej wcinasz tych płatków duuuuuuużo

dziwne, ja jem codziennie na sniadanie te surowke pieknosci i raczej sie "dowitaminilam". Przeciez platki owsiane same w sobie zawieraja bardzo duzo witamin.

Owszem, można jeśc płatki, ale jest jedna zasada. Leki i tabletki anty jedz kilka godzin póxniej (lub wczesniej). Nie bierz ich w czasie, w którym jesz płatki. Jeśli bierzesz je rano, to tabsy bierz wieczorem i odwrotnie, jeśli bierzesz tabsy rano, to daruj sobie śniadanie z płatkami, za to spokojnie zjedz je na kolację. Przy okazji - nie jem ogromnych ilości płatków. Dwie łyzki zalane wrzątkiem rano to nie jest dużo, wystarczyło jednak,żeby witaminki, króre brałam zaraz "po" nie zadziałały.

Niezapominajko - to twoje subiektywne odczucie, czy tez zabadałaś sobie poziom biopierwiastków w organiźmie? Ja zbadałam - wapń, potas, magnez,żelazo i coś jeszcze. Nie zwykłam wypowiadać się w tematach, co do których nie jestem pewna. A wiesz np.,że płatki owsiane surowe wypłukują wapń z organizmu? Mi to wyszło w badaniach. Poza tym tak jak napisalam wczesniej, to nie mój wymysł, rozmawiałam na ten temat z profesjonalistą, czyli lekarzem. On chyba wie, co mówi. Pozdrawiam i znikam. Hej.

coś o tym akurat wiem --> wlasnie tego sie doczytalam :) "Wszystkie leki, których wchłanianie jest zaburzone w wyniku interakcji z różnymi składnikami żywności, powinny być zażywane na pusty żołądek, najlepiej 2 godz., a co najmniej 1 godz. przed jedzeniem oraz nie wcześniej niż 2 godz. po spożyciu posiłku. Wydaje się, że jest to wystarczająco długi okres, żeby nie doszło do istotnych interakcji leku z posiłkiem, który może zmniejszyć lub zwiększyć jego wchłanianie." czyli i platki i tabletki sa ok. ;) ja tez juz zmykam -

wierze Tobie, ale jestem bardzo zdziwiona. Wydawalo mi sie, ze platki owsiane z jablkiem, to najlepsze sniadanko jakie mozna wymyslec.

Macie racje dziewczyny :) Z tego co wiem, to każdy rodzaj pokarmu i płynu wpływa na etapy farmakokinetyki leków w organizmie. Najwięcej występuje na etapie wchłaniania i biotransformacji, czyli metabolizmu wątrobowego. najlepszym sposobem żeby uniknąć interakcji bądź zmniejszenia działania leku jest spożywanie go w odstępie godziny-półtorej od pożywienia. Pomijając oczywiście leki drażniące błonę śluzową żołądka : kwas acetylosalicylowy, wszelkie silne NLPZ - np. diclofenac. pozdrawiam :)