DZIEWCZYNY CZY ZAWSZ MACIE ORGAZM PODCZAS STOSUNKU???

Nie wiem czemu ale jeszcze nigcy nie mialam orgazmu podczas stosunku bez pomosy mojego lub jego paluszka.czy to sie zdaza?

JA TAK JAK W TWOIM PRZYPADKU-BEZ PALUSZKA LUB SKURCZA MIĘŚNI NIE DA RADY.ALE CZY TO NORMA? KIEDYS CZYTAŁAM ZE TO NORMA BO KOBIETY KTÓRE NIEDAWNO ZACZELY WSPÓLZYCIE TAK MAJĄ:)

pochwowego, mialam wielu partnerow - zajebistych w lozku ale dochodzilam tylko poprzez lechtaczke

ja mam podobnie jak sobie nie pomoge to lipa na maxa, no chyba ze facet zrobi mi wczesniej gre ustami to gwarantowany. ale ogólnie jak nie pomoge paluszkiem to wrrrr..

tylko orgazm pochwowy:-)

last time wobec upalnego gąrącego kubka mleka wylała się na mnie ta biała miazia...toż to była prawdziwa extazia

powtarzam,że jedynie 1/3 kobiet ma orgazm pochwowy, moze zaliczasz się do tej mniejszości?

ja również nie miałam nigdy pochwowego...no sory,moze 2 razy az sie wtedy popłakałam :P a tak to tylko łechtaczkowy.... jestem z facetem juz 4 lata i niestety nie czerpię z seksu przyjemności i zaczyna mnie to frustrowac....

zawsze i to jednocześnie z mężem. Sie wie, fachura! ;)

mam 31 lat i nie bardzo wiem jak to jest przezywac orgazm:((( z zadnym z moich bylych tez go nie mialam, a przy pocalunkach czulam motylki...nie rozumiem tego:(((

po urodzeniu dziecka drogą naturalną mam prawie zawsze

Ja też nigdy nie miałam orgazmu pochwowego. zawsze muszę mieć pieszczoną łechtaczkę by dojść. A szkoda bo ciekawi mnie jakie to uczucie mieć orgazm pochwowy

a jak rozrownic pochwowy od lechtaczkowego?

Ja nigdy nie miałam orgazmu:( Facetom to dobrze przynajmniej mojemu. Zawsze dochodzi. Aż mu łzy lecą z rozkoszy, a ja NIC. Mam dość.

10 lat mi zajelo, ale sie nauczyczylam. Kazda z nas moze, kwestia dojrzalosci i dobrego kochanka. Buzka!

ostatnio jak chcialem zrobic dobrze dziewczynie przez lizanko i pocieranie lechtaczki ona wolala palca do cipki dalem jej dwa ale jeczala p ona ma dopiro 16 lat

Orgazm pochwowy jest odczuwalny jakby głębiej i tak powoli można poczuć kiedy nadchodzi i trwa dłużej, ale łechtaczkowy za to jest jak burza wow... Ja miewam i takie i takie ale generalnie łechtaczkowe częściej. A czasem to w ogóle wiem że nie będę mieć orgazmu choćby mój partner nie wiem jak się starał.

nie rozumiem,po co kobiety się \"poćwięcają\" ,,cierpią,że nie maja orgazmu??? przecież wystarczy lepiej poznać swoje ciało, pobawić się nim trochę, poznać,co sprawia nam największą przyjemność :) to działa - a potem pokazać facetowi. bo to nie fair, ze oni mają orgazm, a my nie zawsze. ja tak właśnie robiłam, wiem,co mnie podnieca i jak lubie byc pieszczona - zawsze mam pochwowe. to uczucie jest nieamowite, słusznie napisał/-ła powyżej: trwa dłużej i jest głębszy, rozchodzi się po cąłym ciele...taka niesamowita rozkosz... mmmmmmmhhh/..

Dziwi mnie to trochę,bo jak jeszcze byłem i mieszkałem sam to co tydzień zaprasza£em sobie jakąś laskę do domu na weekend i zawsze miały orgazmy aż się wiły i jęczały. Każda mówiła że jestem dobry w łóżku,bo faktycznie jestem wariat:-) nic nie jest dla mnie tabu, robię z kobietą wszystko,dosłownie wszystko. Teraz moja żona zanim ja dojdę zawsze ma conajmniej dwa orgazmy. Lubię w łóżku powyzywać,liżę co się da,i z której strony się da ,i jest dobrze. Dziewczyny lubią dziki seks.

zazwyczaj. i pochwowy i łechtaczkowy.

ja miałam pochwowy tylko raz i podobnie jak któraś już prędzej napisała też aż się popłakałam, sparaliżowało całe moje ciało, nigdy tego nie zapomnę...

Nie ma czegos takiego jak orgazm pochwowy. Za orgazm odpowiedziakna jest tylko lechtaczka. Organ krory siedzi gleboko w ciele kobiety ( to co piescicie palcem to tylko wiezcholek) dlatego odpowiednia pozycja jest w stanie podrazniac lechtaczke jakby od wewnatrz i jest orgazm ale to oczywiscie trudne do osiagniecia

A ty masz pochwę i łechtaczkę, czy tylko się wymądrzasz? :P

Myślę że po prostu miałyście facetów myślących tylko o sobie,ktorzy chcieli tylko bzyknąć,zlać się i po sprawie. Mi na przykład sprawia przyjemność jak kobieta dostaje orgazmu, nie ma piękniejszego widoku jak wyginająca się twarz kobiety szczytującej.Wtedy dostaję takiego kopa że masakra.

Co rozumiesz pod słowami= robię z kobietą wszystko,dosłownie wszystko.

Mam pochwe i mam lechtaczke , bez zlosliwosci , nie zrozumialas o co mi chodzilo i trudno bedzie mi to tobie wytlumaczyc jesli nie znasz dokladnie anatomii , lechtaczka pochwa i pechez moczowy to organy bardzo blisko siebie umiejscowione np palcem w pochwie mozesz uciskac pecherz moczowy . Sama pochwa to miesien malo unerwiony i nie daje orgazmu to tylko kanal rodny ale przez odpowiednia penetracje mezczyzna moze draznic lechtaczke dlatego z tad to wrazenie orgazmu jakby z glebi

No nie mam tu na myśli jakiejś przemocy,po prostu jestem otwarty,to wszystko przychodzi samo więc ciężko mi to tutaj opisać, liżę kobiecie obie dziurki od tyłu, mówię pikantne teksty typu:" ale suko cudownie się rżniesz,zaraz spuszczę ci się na twoją cudną dupcię albo stopy" Dziewczyny to lubią i je to podnieca. Absolutnie nie ma to na celu obrażaniu ich. To jest tylko podczas seksu, a po wszystkim przytulam się i mówię czułe słówka jaka jesteś cudowna etc. Zresztą dużo zależy od podejścia kobiety bo jak jest sztywna,udaje że nie chce, ciężko ją obrócić do innej pozycji,sex tylko pod kołdrą,przy zgaszonym świetle, to na pewno nie tędy droga do orgazmu.... Pozdro.