Skocz do zawartości
Szukaj w
  • Więcej opcji...
Znajdź wyniki, które zawierają...
Szukaj wyników w...

Zarchiwizowany

Ten temat jest archiwizowany i nie można dodawać nowych odpowiedzi.

Gość mika505

ciezka sprawa...

Polecane posty

Gość mika505

Witam, nie wiem sama,czy jest sens,zeby zawracac Wam glowe,pewnie pomyslicie,ze jakas szalona z tej strony,ale mam problem,z reszta wydaje mi sie,ze nie jestem sama...tyle ze moze Wy sobie z nim poradzilyscie,a ja nie potrafie. Nie potrafie zaakceptowac dziecka mojego narzeczonego z poprzednigo malzenstwa,wogole to jest jakies chore,jego kocham bardzo,BARDZO,a dziecka nie chce znac!Nie chce slyszec o nim,mam jakas obsesje! tymbardziej,ze ja nie mam przeszlosci...,ani dziecka,ani meza.Co mam zrobic...rozstac sie z Nim??,co bedzie TRUDNE!!Czy inaczej sprobowac spojrzec na sprawe?

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość juuuupiiii
już ci odpisują na innym topiku po co klonujesz? :O

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach

×