bliznieta z koziorozcem

czy ktos moze jest w takim ukladzie tzn ja jestem z spod znaku blizniat a moj chlopak jest koziorozcem.czy mamy szanse na udany zwiazek???

moja matka blizniak, ojciec kozioroże. Małzeństwo od 23 lat.Dośc udane, chociaz czasem były kłótnie.

to jakies szanse sa bo tez troche sie klocimy ale ogulnie jest ok.moze sa jakies pary ktore mogly by sie podzielic doswiadczeniami z zycia codziennego???

....ja tez jestem ciekawa?

???

ja jestem szalona, towarzyska, a mój mąż koziorożec- spokojny, poważny, w sumie na dłuższą metę jest ciężko- ogromna różnica charakterów i temperamentów, aha jesteśmy razem14 lat:)

Już ponad dwa lata jestem w takim układzie... cóż, mój koziorożec to dobry słuchacz dla gadatliwej bliźniaczki... w prozaicznych rzeczach pozwala mi dominować, ale jak się uprze to gadał dziad do obrazu... czuły, kochany, opiekuńczy, dobry, choć NIEZDECYDOWANY facet. Proces decyzyjny zajmuje mu mnóstwo czasu, ale jak już się zdecyduje... dlatego jestem go pewna na niemalże 100 procent :) W łóżku zaskakujący, z inicjatywą, wyrafinowany (!). Czasem ciągnie mnie do kogoś z podobnie dynamiczną osobowością jak moja, do kogoś zdecydowanego, męskiego, brutalnego... ale same wiecie - taki ktoś to niezbyt dobry kandydat na partnera życiowego :D W przeciwieństwie do mojego ukochanego Koziorożca, o którym wiem, ze kiedy zajdzie potrzeba potrafi także zawalczyć :)

moi rodzice taki maja uklad znakow, w tym roku obchodzili 25 lat po slubie, z tego co wspominaja kiedys sie klocili wiecej a teraz prawie wcale, a musze przyznac ze moja mama to niezle ziolko, wszedzie problem znajdzie wszytskiego sie czepia i wszytskimmi chce dyrygowac to ze sie nie kloca prawie wcale to chyba zasluga mojego taty, ktory pokiwa glowa przytaknie i tak zrobi po swojemu ale wszytsko obraca tak by mama myslala ze to ona rzadzi ogolnie bardzo pocieszna para i jesli to zasluga znakow to hajtaj sie juz dzis:)

NIGDY NIGDY NIGDY!!! Bliźnięta i koziorożce nigdy sie nie dogadają, nie ma szans. Wejdź na horoskopy na wp, tam jest to świetnie opisana w horoskopie partnerskim. Ja za to ręczę moim przykładem i doświadczeniem w tej materii.

bliźnieta z koziorożcem...a to nie zboczenie? ;)

upupup

a ja mysle ze da sie razem pogodzic te dwa znaki...

Moj mąż jest prawdziwym koziorozcem a ja bliźniak.  Poznalismi się jak miałam 16 lat a dziś mam 30 i jesteśmy po ślubie. Kocham go ale on mało imprezowy ja lubię towarzystwo,  on stanowczy , pracowity,  ja dusza towarzystwa on już tak żartować nie umie . Caly czas się docieramy a jak czytam koziorożec i bliźnięta to złe połączenie to nawet się z tym zgadzam . Bo koziorożec to trudny partner. Jest zaradny , stanowczy,  umie zadbać o byt ale nie umie słuchać a jak już to on zawsze chce mieć rację, spokojny ale do czasu później lepiej się nie odzywać, zdecydowany zawsze musi być tak jak on chce  , uparty , poważny, spokojny ale zgadzam się duża różnica charakterów. 

I jeszcze bardzo bezpośredni,  nie przemyśli zanim powie.