Czy ktos jeszcze prócz mnie spędza weekendy samotnie?

Carino---> a czemu do grudnia???

Leszek-- heheheheh:))))))

tez tak będe mówiła-- bo toż to tylko pierdoły i nic więcej

nie no tak mówić nie możesz ;) jak tak mówię bo mówię ale... tak wcale nie myślę :) po prostu drażni mnie to ciągłe pytanie a dlaczego a kiedy sie hajtasz wrrrrrrrrr.... !!!!!! Na każdego przyjdzie czas i pora... no może na prawie każdego...

Witam w klubie...Ja też sama przed kompem i tv...Jak zwykle, można by powiedzieć hehe. W sumie gdybyśmy się tak wszyscy spotkali, to byoby o czym rozmawiać;).

było by nie było... bo z rozmowami tu i tam to różnie bywa... ;)

w najgorszym razie pozostaje sie spić na umór i leżeć pod stołem hehe ale jest dobrze jak jest;)

No tak, a my mimo ze spedzamy sobote w domu to znalazlysmy sposob ^^ domowe spaaaa... :D polecamy ;P

Ja ten weekend też spędzę samotnie

:(

ten weekend samotnie ale u mnie to juz taka tradycja niemalze. mam 31 lat

spoko, ja też tak mam :)

ale ja nie chcę ich spędzać samotnie buuu.......

dołączę -- ja samotna ale nie sama :(

no, nikt nie chce:) a skąd jesteś?

podświadomie w stanie alfa to latam nawet koło Marsa, choć nie zawsze udaje mi się osiągnąć całkowicie ten stan hehe

Ja ten weekend trez spedzam samotnie:( facet w woju niestety

chyba polowa tego forum ;0 ja zaraz spac pojde samotnie oczywiscie;)

do Bylak: trzeba sie bylo z nia umowic. przynajmniej nie musialbys tkwic przed kompem, a juz na pewno nie odwiedzilbys tego topiku,heheh. nom, ja takiej okazji nie mialam wiec chce czy nie chce dolaczam sie do samotnie spedzajacych sobotni wieczor. ale mam nadzieje ze to juz jeden z ostatnich :)

When Christ said: I was hungry and you fed me, he didn't mean only the hunger for bread and for food; he also meant the hunger to be loved. Jesus himself experienced this loneliness. He came amongst his own and his own received him not, and it hurt him then and it has kept on hurting him. The same hunger, the same loneliness, the same having no one to be accepted by and to be loved and wanted by. Every human being in that case resembles Christ in his loneliness; and that is the hardest part, that's real hunger.

Bardzo was wszystkich kocham, naprawdę. I nigdy nie jest tak źle żeby nie mogło być gorzej, a skoro żle jest tzn że może być już tylko lepiej:)) Dobranoc:*

ja mam faceta a spędzam wieczory sama:,((((( woli kumpli ode mnie mam dość!

biedna kobieto!!!! faceci sa po prostu zalosni. nie potrafia docenic tego co maja

i zaczął się następny samotny dzień weekendu

Ja również :(

samotna :( kolejny dzień

zamienić ten topik z samotnych na 'nawiązujących nowe znajomości'. Samotni panowie maldujcie się!!:)))))))

ok, no to pierwszy :)

Ja spędzam wszystkie weekedny samotnie, czasem wychodzę na zakupy, do kina, ale też sama. Baaaaadzo rzadko daje się na mówić na spotkanie z kimś. Czemu? Tak już mam, tak przeżyłam 30 kilka lat i tak pewnie zostanie. To mój wybór.