kolejny dowód na materializm kobiet

Czytam sobie na onecie artykuł o singlach i zauważyłem coś ciekawego. Ktoś napisał, że ma dużo kasy, mieszkanie, samochód, jeździ na wycieczki zagraniczne, ale brak mu drugiej osoby. Dostał kilkadziesiąt wpisów. Ktoś inny napisał podobnie, może bardziej poetycko, o samotności, braku kogoś bliskiego, ale nie wspominał o tym co ma - został całkowicie olany. Na każdym kroku widać ten materializm kobiet.

problem łatwo rozwiązać całe życie pracuj w tesco albo biedronce to materializm kobiet ci nie grozi

No bo statystycznie patrząc, kobiety są materialistkami. A faceci niewiernymi pustakami. Dlatego, kiedy wartościowe jednostki obu płci szukają sobie partnera, dłuuuugo nie mogą znaleźć tego właściwego. Ale jak wykażą się determinacją, to w końcu jednak znajdują.

A tam pierdoły gadasz. Nie wszystkie kobiety są takie. Ja NIGDY nie patrzyłam na kasę. A jestem z moim facetem bo ma właśnie w sobie ten romantyzm. Nie generalizowałabym tak tego zjawiska.

Karambolka - dokładnie tak ;)

ale mając do wyboru dwóch takich samych facetów, kobieta wybierze bogatszego

vb = miłość nie wybiera. Nie ma \"dwóch takich samych\"

jakies durne stereotypy - stworzone przez nieudaczników życiowych... siedzi sobie taki nudziarz, bezbarwny typek, bez ambicji i mysli - dlaczego ja nie mam takich fajnych lasek, jak te, ktore widuje na ulicy??? Przecież nie powie sobie, że jest nudnym typem, na dodatek nieporadnym życiowo.. no to tworzy sobie historyjke o tym, że kobiety są złe, bo lecą na kase, a ona taki \"romantyk\" (to kolejne słowo lubiane przez nieudacznikow bojących się kobiet) nie ma zadnych szans, bo jest uczuciowy (czytaj: jest po prostu mameją) i nie goni za pieniądzem (czytaj nie umie tego robić) oraz stawia na rozwój duchowy (boi sie kobiet wiec woli książki czytac niz wyjsc do ludzi)... i juz mamy odpowiedź

Miłość nie wybiera, ale kobieta tak. Bo podobno to kobieta wybiera faceta a nie odwrotnie.

moim zdaniem nie koniecznie jest to dowód na materializm kobiet może to być np. dowód na to, ze kobiety nie lubią smętnych filozofów?

nigdy na kase nie patrzylam moze dlatego ze swietnie sobie sama radze, znalazlam tez faceta ktorego ogromnie kocham i on mnie i kase tez oboje mamy i przez to o wiele mniej problemow,bo jakby nie bylo sama miloscia i romantyzmem sie nie najesz...taka prawda wiele zwiazkow sie rozpada wlasnie przez brak kasy na podstawowe potrzeby zyciowe,niestety materializm troszke teraz wzial gore.. ja dziekuje Bogu ze mam polaczenie obu tych stref zycia;)

komiczne, co ty za filozofie dorabiasz do prostego zagadnienia? Podałem prosty przykład - dwa wpisy na onecie, podobne treścią i formą. Jedyna różnica to fakt , że w jednym wspomniane było o dobrach materialnych. Dlaczego własnie tam było tak dużo odpowiedzi?

Jakby jednak nie patrzeć , stereotypy dalej kierują zbyt często w doborze mężczyzny życia.Wiele jest kobiet , które dalej za wyznacznik odpowiedniego partnera , traktują jego zdolność kredytową i zdolność do odpowiedniego utrzymania ewentualnej małżonki. Mam znajomą , która uważała że kariera , to właśnie znalezienie męża na odpowiednim stanowisku.Życie...

bo koleś, który pisze poetycko o samotności i smutku z tym związanym jest najczęsciej jakiś nudnym jęczybułą, gościem, który uwielbia siedzieć i zamartwiać się nad sobą, ciekawą wyprawą jest dla niego zwiedzanie przez cały dzień muzeum lotnictwa, a najwiekszym emocjonującym przeżyciem, jest skasowanie biletu minute po wejsciu do autobusu a nie od razu...

tam bylo duzo odpowiedzi bo kobiety chca sie czuc pewnie pod kazdym wzgledem i uczuciowym i materialnym,pewnie teraz rozpeta sie pieklo po tym co napisze ale z doswiadczenia wiem ze romantyczni panowei to zazwyczaj nieudacznicy zyciowi wiadomo nie generalizuje ze wszyscy ale wiekszosc..

Możę bardziej niż o kase chodzi nam o zaradność życiową. Jak gościu jest biedny, roboty się brzydzi no to jak żyć z kimś takim? Jeśli widać że facet ma ambicję to odrazu wiadomo, że ma się w kimś takim oparcie. Mój facet jest młodszy odemnie i narazie nie ma tak naprawdę nic. Ale wiem że jest zacięty, nie boi się pracować ciężko i nie daje łatwo za wygraną. Oto cała tajemnica.

Karambolka, miałaś złotą myśl i popieram ją w całej rozciągłości. Bo ja jestem tą właśnie "wartościową jednostką płci żeńskiej" i szukam sobie partnera i dłuuuugo nie mogę znaleźć tego właściwego. Ale mam dużo determinacji i wiary, że w końcu kurcze jednak znajdę, więc szukam dalej :).

Lady F - ciężką pracą nie dochodzi się do duzych pieniędzy, ale to juz na inny temat dyskusja ;)

To zalezy tez od wieku takiego faceta... jezeli jakis ma powyżej 30 a nie dorobil sie np przyzwoitego samochodu i ciagle mieszka z rodzicami to swiadczyze nie nadaje sie doo zwiazku. Trudno przeciez nazwac kobiete która nie chce takiego faceta materialistka:o bo nie chodzi o wymaganie luksusu i bogactwa tylko o to by mężczyzna był chociaz przecietnie zaradny.

od jakiej kwoty samochody są przyzwoite? tzn jakie kryterium stosować?

dla mnie samochód jest przyzwoity jesli jedzie do przodu i najważniejsze części nie odpadają chyba nie mam zbyt wysokich wymagan

czerwony, szybki i palić jak smok

czekam dalej...

wcale nie mówie o limuzynach za 100tys:o przyzwoitym samochodem jest wszystko co nie jest gratem na kółkach

nie masz takiego samochodu

samochód strażacki??????? :P:P

to taki, który nie wystawia od razu na widok publiczny całego silnika No i nie pozwala się prowadzić pierwszemu lepszemu

komiczne - Kobiety poszukują kogoś z kim będą czuły się bezpiecznie. Nie mówie że mój facet będzie miał kupe szmalu bo ciężko pracuje. Ale wiem że z nim nie zgine, bo zawsze daje z siebie wszystko. A że niektóre babki automatycznie łączą bezpieczeństwo z wielką kasą i zaradnością faceta to już ich problem. Ale na litość boską nie oskarżajcie wszystkich kobiet o materializm. Wszystko zależy od ich systemu wartości.

lubie jak ktoś wypowiada opinię o kafeteryjnym rozmówcy zaczynając od słów \"A bo w prawdziwym zyciu to napewno....\" no tego to się raczej nigdy nie dowiemy wiec nie ma co się pieklic

a np. mój facio jest niezamożny, ja podobnie - i żyjemy sobie razem skromniutko, ale szczęśliwie :)