zwiazek z facetem 35letnim

sama mam 22 lata... Mezczyzna jest samotny nie ma zony dzieci ani zadnych zobowiazan..Uczył mnie...ekonometri na studiach na pierwszym roku... Ja jestem zakochana on twierdzi ze tez czy sadzicie ze róznica wieku jest za duza?I czy jesli mnie juz nie bdzie uczył nie ma w tymm nic złego ze bedziemy razem?

porozmawia ktos ze mna o tym?

dziwne to ze 35 letni a samotny... daj se spokoj i znajdz rówiesnika

moim ojcem jest wykladowca który zbajerowal moja mame i ja jestem teraz z doktorem którego poznalam na uczelni ;) historia sie powtarza i jak najbardziej ma szanase !!1powodzenia

w tym problem że jak od zawsze zakochuje sie w starszych mezczyznach,chociaz przyznam ze tak duzej roznicy wieku jeszzce nie było

podszyw z tym konuktorem nie rozumiem podszywaczu czym ci podpadłam

jak dla mnie taki zwiazek jest ok i jesli sie kochacie to nie zastanawiaj sie na roznica wieku bo w milosci ona nie ma znaczenia ;) powodzenia i trzymam kciuki zeby Wam sie udalo ;)

Nie lubię takich dziewczyn. Jak ma 22 lata to powinna być z kimś kto ma góra 27 lat a nie 35

w zasadzie to mam uz prawie 23..To nie moja wina mnie od dziecka kreca tylko starsi mezczyzni sama nie wiem jak sobie z tym radzic

a ja mam problem. czy moge zajsc w ciaze podczas wspolzycia z chlopakiem w ostatni dzien brania tabletek? (ostatnia tabletka z opakowania)

Simlicośtam, a ja nie lubię takich pustaków powierzchownych jak ty a Ty autorko zajrzyj najlepiej tutaj: http://f.kafeteria.pl/temat.php?id_p=3207862&start=2220

no kurcze niech mi ktos odp. wiem ze troche nie na temat ale to sprawa zycia i smierci:)

on cie nie kocha a chce sobie pouzywac mlodszej

cie uczył:/

poczytaj instrukcje obsługi tabletek zdejmij białe kozczki i rózową bluzeczke i idż sie bzykac a potem do szkoły uczyc sie czytac ze zrozumieniem

wszystko ok, ale jak się facet zaangażuje, to obyś za kilka lat nie poszła w długą z jakimś 28 - latkiem, bo Ci się przypomniało, że się nie wyszumiałaś

problem ja widze tylko jeden.jestesmy coprawda dopiero dwa miesiace razem ale on nigdzie nie chce wychodzić:-(Tzn...żadne iprezy nic nie wchodzi w gre bo to strata czasu...i jemu sie nie chce lepiej posiedziec w domu..No i wciaz sie boi ze jak tylko wyide gdzies sama np na imieniny do kolezanki to odrazu sobie kogos znaide (co jest nieprawdą)

ale ztym trzeba sie liczyć jak bierze sie starszego

no ale to jest jakby naturalne - tylko mi nie mów, że nie zdajesz sobie sprawy z takich rzeczy ... :O Nie ma co ukrywać, taka różnica wieku jest dość duża - najprawdopodobniej oboje czego innego oczekujecie od związku, to, co Ty chcesz przeżywać teraz (imprezy, seks do białego rana ...) on już ma za sobą. Dla niego to ostatni dzwonek, żeby się ustatkować, a ty dopiero zaczynasz zabawę Teraz faceci w tym wieku bardzo mnie pociągają (chociaz i ta różnica nie jest mała), ale jak miałam 22 lata to nawet przez chwilę nie pomyślałam, że mogłabym być z kimś w tym wieku - nawet jak facet był przystojny i bardzo fajny to wiedziałam, że za wiele rzeczy by mnie z nim różniło

w zasadzie to ja mam już 23..chyba:-) ale to nei ma znaczenia.. TZn ja wiem że on już z tego wyrósł,ale raz by mógł sie poświecić chociaz na poczatku zwiazku.pozatym dlaczego sie krzywi jak chodze sama?;-(Przecież jak on nie chce to nie musi iść a czy ja musze siedziec w domu...TYLko to mnie narazie irytuje

dobrze powiedziane - \"na razie\"

niestety, w takim związku czas działa na niekorzyść

nie wiem kurcze kocham go to niby dopiero 2 miesiace ale troche mnie to wkurza........nigdzie mnie poidzie...nie posmieje sie....nie pozartuje....TZN sa faci w tym wieku co jednak sa mlodzi duchem bo znam takich...ze tej roznicy sie nie czuje ale w jego przypadku tak to wyglada

sie ze mozesz go skrzywdzic

powinnas albo sie ztym pogodzic i nie nazekac albo go zostawic bo to sie raczej nie zmieni

szybko ci sie znudzi jak bedziesz miala 42lata on bedzie miał 55

a ja mam 24 lata moj mezczyzna wlasnie 35, i jest nam super, zrteszta on nie wyglada na swoje lataka no i jest mlody duchem, nie zachowuje sie na swoj wiek. Nie ma zony i dzieci- wiec tacy tez istatnieja. i nie jest zadnym przegrancem losu, jest cudowny;)