Jakie są jedynaczki???

prosze wypowiedzcie sie jakie są jedynaczki??? jakie znacie??? moze znacie je od tej złej strony a moze z tej dobrej??? jakie mają zalety a jakie wady?? i czy zawsze jedynaczka jest taka sama , taka jak stereotypy czy znacie moze takie co są zupełnie inne niż krążące o nich opinie???

:D ja jestem jedną z nich :D

i jaka jestes??chociaz to nie bedzie obiektywna ocena ;)

zazwyczaj...

straszna :D A poważnie to chyba nie da się zaszeregować. Każda jest inna :)

czy są zamknięte w sobie i kryja swoje uczucia czy moze odwrotnie??

a widzisz o mnie raczej nikt by nie powiedział, że jestem egoistką. Ale sądzę, że wszystkie jesteśmy zbyt mocno związane z rodzicami.

Najgorsza konfiguracja to jedynaczka skorpion...wrrrr! ;p Jako przyjaciółka - najlepsza na świecie! Jako wróg... wolę nie myśleć ;)

nie maja rodzenstwa;];]

sądzę, ze to zależy od osobowości. Czy ktoś jest ekstrawertykiem czy introwertykiem. Ja raczej jest otwarta, chociaż jak niczego na świecie potrzebuję miłości, lubienia, zrozumienia i okazywania mi tego.

Ja jako jedynaczka nie mogę wypowiedzieć się obiektywnie. Stereotyp jest taki, że straszne z nas egoistki i rozpieszczone lale ;) Jeśli o mnie chodzi- to prawda, jestem egoistką, ale rozpieszczona na pewno nie jestem. Jeszcze jedno- jestem indywidualistką i jeśli ktoś chce włazić z butami w moje życie- mówię mu stanowcze nie. Potrzebuję swobody. Nie opieraj się na stereotypach, myślę że każdy jedynak jest inny PS Sorki za nieskładną wypowiedź ale sobie popiłam :P

czy jedynaczka pochodząca z niezbyt bogatej ( co tu duzo mówic skromnie zyjącej) rodziny nadaje sie na dobrą zonę ??? moze liczyc ze ktoś ja pokocha szczerze bez tych stereotypów???

a ja pozwalam włazić z butami w swoje życie innym ludziom, więc widzisz nie można uogólniać :)

A co to za różnica czy jedynaczka, czy nie?? To chyba nie jest wyznacznik niczego :o

mam 28 lat i od 4 lat jestem mężatką. O czym Ty mówisz jak ktoś się w Tobie zakocha na pewno nie będzie patrzył na stereotypy :)

eh. Jestem jedynaczką...i jestem troche rozpieszczona. W niektórych sytuacjach jestem egoistką. Ale pomagam innym, zawsze komuś coś doradzę czy pocieszę. Mam w sumie dobrze, bo nigdy nie musiałam się z nikim niczym dzielić, rodzice byli tylko dla mnie. Poza tym miałam wszystko dla siebie, dodam, że moim rodzicom dobrze się powodzi pod względem materialnym. Jednak nigdy nie dawałam innym odczuć, że mam coś fajniejszego i droższego...a przez co często dostawałam po łapach:P Nie można polegać wyłącznie na stereotpach.

nie chcialo dzieci:(

wszystkie jedynaczki jakie znam sa ..... w miare normalne. otoz kazdy z nas ma swoje wady, jesli jednak spotykamy jedynaczke to mowimy, ze to wlasnie dlatego ze nie miala rodzenstwa. a przeciez samolubnosc itd maja takze ludzie ktorzy nie byli jedynakami. zgodze sie jednak z tym ,ze jesli jedynak/jedynaczka wychowala sie w bogatej rodzinie to bedzie bardziej pojebana od tego jakby miala rodzenstwo. mimo wszystko dzielenia sie trzeba sie nauczyc, a bogaty bachor ktory ma wszystko dla siebie i nie musi sie z nikim dzielic taki juz pozostanie

nie moga miec wiecej dzieci??? z przyczyn finansowych albo biologicznych ???tez powiesz ze im sie nie chciało??? co za durnota !!!!! a zarob na tyle dzieciaków mądralo i nie gadaj ze pieniadze to nie wszystko

Ja jestem jedynaczką z BARDZO ubogiej rodziny, i nie mogę powiedzieć, bym była rozpieszczona. Raczej na pierwszym miejscu stawiam potrzeby innych, dopiero potem swoje. Ale każdy jest inny.

Jedynaczki mają bardzo specyficzne podejście. One są najlepsze a reszta świata jest głupia. Dostanie taka opieprz w pracy albo ją chłopak odrzuci, to sobie wmówi, że ona jest z******ta i to inni na nią nie zasługują :D

dziś bredzisz psycholko. Weź leki :D

ogniste :)

Fajne :) wesołe,zwariowane chichotki :) a zarazem konkretne istoty które wiedzą czego chcą i do tego dążą.Zadziorne i prowokujące,nie lubią nudy.:)

:P:P:P ❤