Skocz do zawartości
Szukaj w
  • Więcej opcji...
Znajdź wyniki, które zawierają...
Szukaj wyników w...

Zarchiwizowany

Ten temat jest archiwizowany i nie można dodawać nowych odpowiedzi.

Gość gucia-gucia

co dajecie do jedzenia swoim 6-7 miesięcznym maluszkom??co nowego wprowadzacie ?

Polecane posty

Gość gucia-gucia

j.w.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gucia-gucia
może jednak ktoś doradzi?? :)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
moj ma 8 miesiecy, ale od 6 dawalam mu obiadki i deserki, choc te drugie malo kiedy jadl, bo nie chcial, teraz rano wstaje dostaje kaszke, pozniej ssie piers, kolo poludnia daje mu obiadek, pozniej znowu ssie cyca i wieczorem przed snem znowu kaszka, a na dobry sen cycek :) oczywiscie w miedzy czasie daje mu tez owoce, np banany i chrupki lub biszkopty ;)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gucia-gucia
dzięki za odp! A zupki czy obiadki to gotujesz sama czy dajesz gotowe ze słoiczka??

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
czasem gotuje, ale jak nie mam czasu to kupuje, to bardzo duza wygoda, a maly je chetnie zjada ;)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość mama córeczki
Moje dziecię w 6 miesiącu zaczeło dostawać nowości, zaczynałam od zupki ziemniak plus dynia, łagodna w smaku, deserki to było jabłuszko. No i soczki pół na pół z wodą. Z czasem zaczełam wprowadzać inne zupki. Od 7 msc już z mięskiem. Początki trudne, chciałam gotować, ale mała pluła tymi gotowanymi a słoiczkowe jadła aż miło. No ale chyba kryzys minął, zrobiłam trzecie podejście i zjadła zupke którą jej ugotowałam (z mięskiem oczywiście). Aha - co kilka dni dodaję do zupek, czy obiadków pół żółtka. CO jakiś czas tarte jabłuszko (nie moge za często bo coś ją uczula). Kaszki wcina aż miło. Pracuję więc nie moge jej karmić piersią tyle ile bym chciała, więc ssie 2-3 razy dziennie, zalezy jak ma ochotę. Rano więc ssie pierś, potem około 8 babcia daje jej mleczko, około południa kaszka, około 15.30 pierś (lub nie), za godzinkę je zupkę, no i ciutke deserku. Jesli nie ssała piersi po południu to około 18.30 nadrabiamy. No i po kąpieli na sen butla z mlekiem. Przesypia mi całe nocki i ładnie rośnie, wiec chyba jest ok.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach

×