Skocz do zawartości
Szukaj w
  • Więcej opcji...
Znajdź wyniki, które zawierają...
Szukaj wyników w...

Zarchiwizowany

Ten temat jest archiwizowany i nie można dodawać nowych odpowiedzi.

reno1965

Souvenir

Polecane posty

Dawno tutaj mi nie było.. ale coś znalazłem, kiedys to pisałem, muszę jeszcze tego przetłumaczyć.. Lato 1980.. Najpiękniejsze lato w moim życiu. Koniec z szkołą, pierwsze dni wakacji, miałem 15 lat, pary przygody za sobą z koleżankami w tym samym wieku lub ciut starsze, pocałunki, dotyk. Poznałem już smak skóry między piersi, żar sutki rosnące pod dłonią, jęk kiedy ich brałem między wargi.. ale tam dalej za tą magiczną linią wytyczoną przez majtki.. nici.. wstęp zabronione. Nie raz oszołomiony przez ten słodki zapach skóry, woń kobiece włosów, tego ciepła palącą palce kiedy wędrowałem po tych magiczne ciało, zachęcony przez tych jęki, westweń, udało mi się odpiąć ten guzik od spodnie i wyślizgnąć ręką aż dotykałem tych cudowny wymarzony wargi, jak miękko beli.. jak pulchny.. jak.. no tak.. to było przez majtki.. ale było!! Raz, z Laurette, poczułem ten mokre ślizg, tą wilgoć wsiąknięty w materiał, ten żar emanujące, ten rowek zapraszające ale kiedy odważyłem palec sadzić pod gumkę, czar prysk.. Nie! Nie rób tego.. One ekspresowo zapiała powrotem ten cholerny guzik, brała moje ręce ku góry, tylko tu.. nie jestem gotową.. nie robiłem tego.. bojem się.. to nie czas.. -„Może kiedyś..” powiedziała z błyskiem w oczy, błysk prowadzając mnie do szał. Czułem każdy szew spodni, ból w pod brzuchu, tak napięty że aż skurcz mnie zgięło, kierowałem jej ręce na mój tors, pod koszulą Az wibrowałem od dotyku jej delikatny palce.. chciałem coś więcej.. pchałem jej dłoń.. Nie! powiedziała z grozą w oczach.. Nie chcę, wstydzę się.. nie mogę.. muszę idź.. nie teras.. Pierwsza miłość, czy żądza.. trudno ograniczać, Dałbym życia za odkrycia co się kryje pod tych majtki.. Piękna była, seksowna, z cudowną wcięcia w talii, jak do dzisiaj lubię, pamiętam włos brakowało aby moje ręce mogłoby stykać się obejmując Ją tam.. a jaki tyłem wyrysowany pod tych jeansy, aż wydawało mi się że ten materiał pędnie.. że z kolej odwróconą ku mnie widzieć kształt tego wzgórza, linii tych wargi.. ten szew wcinając się! Nie raz klęknąć przed nią, czy specjalny siedząc.. zakładając buty.. udawało mi się wciągnąć jej zapach, wtapiając nos mój między jej nogi. Oj ten zapach! Zapach tajemnice, zapach raju obiecany, do dziś go pamiętam.. Pamiętam jak oszalano bawiłem się z sobą, chłapliwie wąchając jej zapach pozostawione na moje palce, moje dłonie jak wyimaginowaną pochwą wokół moją dzidą naprężoną.. i ten błysk kiedy doszedłem! No tak, miałem 15 lat, byłem napalony, żądny przygód, reagowałem na każdy zapach, dotyk, widok. Nieustanną wiosną.. Zmysły zaostrzony, odrobiną wyobraźnią, i .. po wszystkim. W właśnie z takimi rozterki ciotka moja, Michelle, zabrała mnie na zaplanowany wakacji.. Chyba do dnia wyjazdu nie miałem umytą dłoń.. Fetyszyzm powiecie? Może .. Do jakiego stanu można było się doprowadzić, z niczym i trochę wyobraźni! Ale wróćmy do Michelle. Osobą pełna energii, jeśli wiecie o czym mówię, z błyskiem w tych głęboki oczy, z figlarną rysą z kącikiem usta, taki od śmiechu. Stara, oj jak stara! Z 30 lat miała, ale aż kipiała z sex-appeal-u! Z swojemu obcisłymi szortami! Piersi jak pociski, jej blond, cudowny pachnącym włosy, tą złocistą skórą, nie raz była zwierzyna w moje wyobraźni, nie raz zostawiała potem nutę niepokojenia, posmak tabu.. To ciocia, nie wypada.. ale taka piękna.. taka kusząca.. ten tyłem kręcący jakby miał swoje własne życie, tych okrągłe pośladki wciskany w tych elastyczne jeansy.. oj jak mi to kręciło, nie macie pojęcia! Jaj sposób patrzenia na mnie, głęboko w oczy, ten voal od czasu do czasu na tych średnice, i ten zapach, czystą kobiecość, swieże, obezwładniące, trudno uspokoić się. Michelle nie była mężatką, co rusz inne facet, co rusz inne wóz, widać że brała z zycia co się da i była z tym zadowolona. Tym razem przyjechała z koleżanką, Marie. Cud naturę! Też stara jak świat, ale jaki świat! Taki jeszcze nie widziałem! Chyba około 30-ki, może ciut mnie, ale mniejsza ode mnie, mogłem patrzyć na niej z wysokością z moim 1m75 w tej epoki.. Falowany , ciemny rudy włosy, delikatny piegi na policzki, zieleń.. zieleń tak głęboki aż rażąco.. oczy jak kot.. kicia, pryskających humoru, życia.. zieleń młody listki na wiosną, dziewicze, tak mi utkwiło w pamięci. Zwaliła mnie z nóg! Bogini!! Aż zaniemówiłem, czerwony jak burak niezdolny ukryć moje myśli.. Uśmiała się, nie z kpiną, bez złośliwości, jakby to ją łechtało. Mimo tego nie czułem się swojo. Jazda! Torba moja rzucona do Mini Austin cioci, pożegnałem babci i sio, usiadłem do tyłu. Słuchałem grzecznie ich paplaniny o koleżanki który mają przejechać do domu Michelle nad morzem, o tego Jean Marc, boski facet jakiś Coranne, ocielenie Apollo.. Miałem moją Ateną tuż przede mną i rozkoszowałem się ten widokiem.. Nic nie miała pod tą białą bluzką, z tylnym siedzenie wzrok mój bez żenadę topić się między tych pierniki, jaka szkoda że ten materiał był tak napięty, nawet z trzącami samochodu nie mogłem zażyć więcej.. ale ten zapach, tych zapachy, na lewo perfum ciocia, na prawo tuż pod nosem słodki zapach skóry Marie.. miałem głową pełno myśli.. różny myśli nie jak dać sobie radę z tym. Upał jak cholera, pot lał się z mnie, ponad 40 st, Marie prosiła mi o podaniu torbę z tylnego siedzenie i bez krępowanie odpięła spodni. Noooo… aż adrenalina przeszyła mnie! Jaki widok! Galb tej skóry.. wcięcia w tych obcisłe majtki, .. końcówka kręcony włosy!!! Aż trudno było połknąć ślinę! Kiedy rozchyliła nogi aby stopę uwolnić od spodni wydawało mi się zobaczyć nawet początek tych magiczny wargi, tuż dalej niż ten rowek między uda a tą miejsca dla mnie nie zbadaną. Nie mówię jak ciężko było siedzieć w jeansy, jak ciasno i nie z powodu objętość tej Mini Austin! Znajdę czas, bedę dalej pisać..

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Ohhh.. wyraznie próg wieku tutaj padł.. pomyliłem się, to nie juz ten sam forum.. wycofuję się..

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach

×