Skocz do zawartości
Szukaj w
  • Więcej opcji...
Znajdź wyniki, które zawierają...
Szukaj wyników w...

Zarchiwizowany

Ten temat jest archiwizowany i nie można dodawać nowych odpowiedzi.

ali-cja

kraków - ujastek. co powiecie o tym szpitalu?

Polecane posty

jak w temacie.. nie znam tego szpitala, a mój lekarz tam pracuje. jeszcze może i za wcześnie na wybór szpitala do porodu, ale mimo to chciałabym się zorientować. jeśli możecie coś na ten temat napisać. dziekuję z góry.:)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość opinie są różne
niektórzy są zachwyceni, inni twierdzą, że jest okropnie. Tzn nie w szpitalu, tylko opieka. Podobno są tam bardzo różni lekarze. Myślę, że jeśli będziesz mieć przy sobie swojego lekarza i możesz liczyć na jego opiekę to będzie OK. Ja też rozważam ten szpital. Szczerze mówiąc rozważam trzy: Ujastek, SPES i Żeromskiego. Ewentualnie gdyby cesarka to Kopernik, bo przyznam, że po opiniach boję się tam rodzić naturalnie. Jednak jak mówi mój lekarz, jeśli poród nastąpi do 36 tc włącznie to wówczas tylko Kopernika należy brać pod uwagę - najlepsza neonatologia, poza tym w innym szpitalu w przypadku porodu pzredwczesnego (czyli przed 37 tc) nie powinni przyjąć. Pozdrawiam serdecznie

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Rewelacja. pierwszy porod w panstwowym w lodzi , 2 porod na ujastku w krakowie. poprostu rewelacja.czulam sie jak w osrodku rehabilitacyjnym!!! Polecam!!

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
bardzo dziekuję za odpowiedź:) czeka mnie cesarka. pewnie trzeba będzie ją zaplanować. nie pytałam o to jeszcze lekarza, jest jeszcze czas. rodziłam poprzednio w siemiradzkiego , (ale to było 14 lat temu!) nie chcę tam rodzić, mimo, że pewnie się tam pozmieniało. (tłumy studentów przewijających się przez porodówkę.a w końcu cesarka i paskudne zszycie.) jeśli możesz napisać, to kiedy będziesz rodzić? ja -przełom marca i kwietnia..

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
ali-cja u mnie wygladalo to tak. mialam cc. lekaarz prowadzacy coprawda nie pracowal w szpitalu ale robil mi tam cc. na ydz przed cieciem pojechalam do szpitala na wczesniej ustalona z moim lekarzem godzine. on nie mogl przyjechac wiec zbadal mnie ordynator i wyznaczyl termin ciecia. zycze spokojnej ciazy i jak najlzejszego porodu(PORODU mimo ze to cc) Pojechalam na wyznaczony termin- poniewaz tego dnia doszlo jeszcze kilka nieplanowanych cc to czekalismy z ok 1,5 godz na dalszy ciag- otem kroplowka i 2 gidz siedzialam w pokoju 1 osob z tv, prysznicem, lozkiem. potem cc. sale sa 2 osobowe z lazienka i tv. Pielegniarka pomaga wstac i dojsc do prysznica, stoi i patrzy czy nie zaslabniesz. Lekarza sa mili. ni etrzeba sie prosic o przeciwbolowe. chcesz- dostajesz pozdrawiam

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
czyli trzeba tam iść wcześniej , żeby się zapisać na termin? długo leżałaś po cięciu? słyszłam o tym szpitalu, że tam tną w jakiś nowoczesny sposób. \"tępe cięcie\" , czy jakoś tak to się nazywa. i rana goi się szybciej dzięki temu. tak, czy inaczej , cc to nic miłego.:( dlatego dobrze usłyszeć ,że chociaż są jakieś ludzkie warunki.:) dzięki, nastawiłaś mnie pozytywnie!

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Fajnie ze poruszyłyscie ten temat :-D bo sama rozwazam ten szpital :-D Z doświadczenia znajomych wiem ze jest tam dosć przytulnie ... tylko co do opieki to ciężko stwierdzić bo opinie są rózne :-p Nie wiem tylko jak teraz wygląda tam kwestia finansowa czy za poród rodzinny, znieczulenie sie płaci ? ... no ale wybieram sie we wtorek do szkoły rodzenia to moze coś sie dowiem ;-)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
matoda, napisz , jak będziesz coś wiedziała:) jeśli mogę ponowić temat... .napiszcie dziewczyny swoje wrażenia, proszę. napiszę, czego ja się dowiedziałam wczoraj od koleżanki. to nie jest wiadomość z pierwszej ręki. ona też to słyszała od kogoś. podobno po cesarskim cięciu wypisują do domu już na 3 dzień.czy to nie za wcześnie? w innych szpitalach dopiero w 8 dniu.. .

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Alicja w szpitalch juz od kilku lat nie trzymają długo ... i do 3 dni sie wychodzi ... no ale to chyba dobrze ?! Przynajmniej ja wole wyjść i siedzieć w swoim domku ;-) Co do szkoly rodzenia to dam znać bo dzisiaj ide ;-)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
matoda, ja mieszkam 40 km od szpitala i trochę przestraszyła mnie myśl, że po trzech dniach będę jechać do domu po naszych polskich drogowych wertepach. a za parę dni znowu wracać na ściągnięcie szwów. :( pamiętam poprzedni poród i byłam strasznie obolała. brzuch bolał po operacji, i takie różne mało przyjemne rzeczy. czekam niecierpliwie na odpowiedź, czego się dowiedziałaś :)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Witam. W szkole było tak zabawnie ze aż sie ze smiechu popłakałam :-) Osoby wykładajace ( 4 ) -- połozna która mówiła o tym jak dziecko sie juz pojawi jakich błędów nie popełniać (przegrzewanie, zbyt grube ubieranie itp) i obalała pewne zabobony -- ordynator , mówił o szczepionkach jakie dziecko przechodzi w szpitalu, na co dziecko badają, potem mówił o karmieniu jakich błedów uniknąć i na co zwracać uwage. -- pielęgniarka z \"krwiodawstwa i krwiolecznictwa\" mówiła o banku krwi pepowinowej tz. zachęcała do oddania takiej krwi poniewaz w chorobie rakowej przy białaczce itp. jest ona niezastąpiona i powoduje wyleczenie. Byłam przekonana ze to tylko nadaje sie dla dziecka ale Pani wyjasniła ze ta krew jest takze dobra dla rodziców i ich rodzeństwa. -- i jakaś pielęgniarka która mówiła o chorobie HPV Zaliczylismy tez zajecia praktyczne tz. ćwiczenia z piłką i wałkiem. Było bardzo smiesznie biorac pod uwage ze ciężko je było wykonać z duzym brzuszkiem ;-) noi lekcja oddychania itp. Za zajecia nic sie nie płaci wiec tym bardziej polecam ;-) Ja będe tylko na 4 zajęciach poniewaz od razu chodze na teorie i praktyke w sumie 3 godz. Zobaczymy jak będzie na nastepnych ;-) Alicja szczerze Ci powiem ze Ja bardzo bym chciała uniknać nacinania krocza i będe robic wszystko zeby tak sie skończyło bo tez mnie te szwy przerazają :-( a co do szpitala to masz faktycznie kawałek :-( POZDRAWIAM

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
ja też chodziłam do szkoły rodzenia w poprzedniej ciąży. byłam bardzo zadowolona. wykładów było mało, chyba tak tylko 5 min. przed ćwiczeniami, ale ćwiczenia super! było wesoło i poznałam koleżanki. :) trzymam za ciebie kciuki. to już jesteś bliżej niż dalej. półmetek ciąży za tobą:)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Jak na razie ordynator i pielęgniarka z tego szpitala OK :-D Mam nadzieje ze tak samo bedzie z resztą ;-) jak tylko coś wiecej się dowiem to dam znać ;-) Czas leci okropnie 6m :-p z jednej strony sie ciesze ale z drugiej ... coraz blizej porodu :-( ... pocieszam sie tylko tym ze zobacze maleństwo ale poród mnie troszke przeraza :-( A Ty alicjo jesteś pewna ze będzie cesarka ? POZDRAWIAM

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość polecam zeromskiego

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
tak:( jestem pewna.. mam zbyt wąskie wymiary wewnętrzne miednicy. przed porodem robili mi kilka razy usg, ale tego nie wykryli. okazało się dopiero wtedy, jak wzięli mnie na stół, bo dziecku zaczął puls zanikać... potem ordynator przyszedł do mnie na drugi dzień i powiedział, że dziecko by owszem, przeszło, gdyby ważyło poniżej 2 kg... . matoda, 6 miesiąc to chyba najpiękniejszy miesiąc w ciąży? ja go tak wspominam. byłam dumna ze swojego brzuszka, jeszcze nie za dużego , a czułam się naprawdę dobrze.:) dlaczego żeromski? może coś bliżej?

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Alicja ...jestem pewna ze teraz wszystko sie dobrze skończy i będziesz mieć pieknego szkraba ;-) Trzymam za Ciebie kciuki ;-) ;-) ;-) Ja ukończyłam szkołe :-D Wszystko było ok, wszyscy bardzo mili. Niestety z powodu obawy przed zarazeniami (sepsa itp) w tej chwili (aż do odwołania) nie ma dnia otwartego w szpitalu ... wiec sali przed i porodowej nie oglądne :-( ale połozna pokazała nam zdjęcia. Uspokoiłam sie słysząc ze gdyby cos sie działo to juz mają sprzęt i odpowiednich lekarzy wiec nie przewożą dzieci do innych szpitali :-D Wiecej informacji pewnie będe mogła udzielić dopiero po porodzie :-( czyli w okolicy grudnia ;-) i tez wtedy postaram sie coś napisać ;-) Do tej pory byłam tylko na salach poporodowych bo dwie moje znajome rodziły i były zadowolone ... a mi sie bardzo wystrój spodobał ;-) Z nowości to od pażdziernika nie ma juz problemu ze znieczuleniem bo juz teraz bez problemu je dają i jest bezpłatne :-D tak jak porody rodzinne ;-) Czas leci nieubłaganie wiec .... POZDRAWIAM

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość ja wybralam zeromski

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach

×