Skocz do zawartości
Szukaj w
  • Więcej opcji...
Znajdź wyniki, które zawierają...
Szukaj wyników w...

Zarchiwizowany

Ten temat jest archiwizowany i nie można dodawać nowych odpowiedzi.

Gość zaniepokojonaaaaaaaa

Jak pomóc koleżance? Jak się zachować?

Polecane posty

Gość zaniepokojonaaaaaaaa

Proszę poradźcie, bo bardzo mi doskwiera obecna sytuacja: od roku jestem w związku z facetem, moja dobra koleżanka (można rzec przyjaciółka) jest od zawsze 'niesparowana'. Ostatnio widzę, że zaczęło jej to coraz bardziej doskwierać, stała się jeszcze bardziej zamknięta w sobie i smutna, ma depresyjne nastroje... powiedziała mi, że coraz ciężej znosić jej fakt, że wokół same pary, a ona sama...dodam, że obie mamy po 28 lat... boję się o nią, ale nie jestem w stanie poświęcać jej całego swojego czasu-niedługo planujemy ślub, więc będzie jeszcze trudniej.czy ktoś był w takiej sytuacji?

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość na pewno nie umawiaj jej na
sile. Ja tez bylam dlugo singlem i to bylo najbardziej wnerwiajace gdy mi kogos w wiadomym celu przedstawiano. Mysle ze najlepszym sposobem jest po prostu zabieranie ja w miejsca gdzie moze poznac ludzi - niekoniecznie kogos pozna ale sie zrelaksuje. Albo gdy idziesz z grupa znajomych ta ja tez zabrac, a nuz kogos polubi, ale nic na sile typu... wiesz ...mamfajnego kolege - to dziala jeszcze bardziej dolujaco

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość zaniepokojonaaaaaaaa
dzięki za odzew:) tylko że ją coraz trudniej wyciągnąć z domu...mimo że mam jeszcze kilku baaaardzo sympatycznych znajomych singli, ona nie przepada za spotkaniami w większym gronie...jest nieśmiała, zamknięta, bardzo wrażliwa, do tego zdominowana przez matkę. ale może spróbuję namówić ją na mały wieczorek w kameralnym gronie...

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach

×