Czy Waszym mężom też tak odbija?

Witam, weszłam na forum, aby trochę uspokoić swoje nerwy...jestem w ciąży, 14 tydzień, więc teoretycznie mąż powinien troszczyc się o mnie, a w parktyce jest całkiem inaczej, przychodzi z pracy, zachowuje się jak dziecko, ciągle ma jakieś głupie odpowiedzi, zachowania też nie na poziomie, boję się jakim będzie ojcem, jak już teraz nie mam w nim kompletnie żadnego oparcia...

masz 23lata? I juz dziecko?

Chcę być młodą mamusią:))

hahahhaa przepraszam ze sie smieje ale jakbym widziala swoja przyszlosc hahaha bylam w innej sytuacji ( ale tez potrzebowalam wsparcia) a moj zachowywal sie podobnie.. hahha i tez weszlam na forum zeby sie wyzalic bo juz mnie do pasji doprowadza swoimi humorkami wrrrr

ja też mam 23 lata i wg.mnie to dopiero teraz dziecko. Jestem w 27 tygodniu i moja ciąża była jak najbardziej planowana mimo że jeszcze nie jesteśmy po ślubie. a co do opieki to tak stanowczo mój facet przesadza.NIEMOGE NIC BEZ JEGO WIEDZY

Chociaż czasami zastanawiam się jak dam sobie radę z tym wszystkim, jak już teraz po roku małżeństwa mi się kompletnie nie układa, to co będzie dalej...

Mój mnie dziś tak wkurzył, że zwariuję, wogóle nie patrzy na to, że nie mogę się denerwować, przed oczami ma tylko swoją dupę i beznadziejnie twierdzi, że to on jest pokrzywdzony, jaka to ja jestem niedobra....

Nie wiem ile lat ma Twój facet ale może jeszcze nie dojrzał do bycia odpowiedzialnym za rodzinę. Skoro już na takiego męża a później ojca się zdecydowałaś, nie pozostaje nic innego jak mieć nadzieje i czekać aż dojrzeje.

Muszę się komuś wyżalić, bo już nie wytrzymuję tego, codziennie to samo, te same humorki szanownego pana, te same głupie nieprzemyślane słowa, odnoszę wrażenie że jestem dla niego kompletnie nikim, jakiś czas temu przyłapałam go jak oglądał porno w inecie, podczas gdy ja już spałam..

Najlepsze jest to, że byliśmy ze sobą 5 lat przed ślubem i nic nie zapowiadało tego, że nasze małżeństwo będzie taką porażką

a ja sądze że on boi się nowej roli.Rozmawiałaś z nim na ten temat?M owiłaś że jest Ci ciężko,że potrzebujesz jego najbardziej właśnie teraz.Żeby Cie przytulił.powiedział że kocha.Pocałował brzuszek????????????????????????????????????????????????? rozmowa może pomóc,no a jeśli nie to zawsze możeszwejść na forum i z nami porozmawiać:-)

wiem co czujesz bo ja mam tak samo tyle ze my nie jestesmy jeszcze po slubie..bardzo go kocham ale nie wiem jak dlugo wytrzymam...a to proste jest:) wystarczyloby zeby odnosil si edo mnie z wiekszym szacunkiem z odrobina milosci i ciepla..to niewiele.......a dla mnie ot znaczy bardzo duzo...wystarczy ze masz oparcie i ze czujesz sie potzrebna....ja jestem potrzebna do wyladnowania na mnie frustracji i klotni z innymi ludzmi...a idiota nie pomysli nigdy ze gdyby przyszedl do mnie z problemami, niepowodzeniami czy po prostu ze zloscia to bylo by inaczej....ale jezeli ja na dzien dobry slysze zniecierlpiwiony ton to odechciewa mi sie wszystkiego i klotnia gwarantowana........super

tak to jest z tymi naszymi panami:-)trzeba ich wychowywać bo ich mamusie za dużo im pobłażały(oj...ja będę miała syna i jak tylko dowiem się że guwniarz coś nie tak jakiejś kobiecie...........to )

od samego jak tylko otworze oczy słyszę podniesiony i zniecierpliwiony ton....ja chyba zwariuję nie mam już siły, przechodzę ciężko ciążę, krwawiłam byłam w szpitalu, ale nawet to nic nie znaczy dla mojego męża.Od rana tylko na mnie się wyżywa...jak tu myśleć pozytywnie?to mnie przerasta, tak się staram, a ciągle jestem tą najgorszą.Dobrze, że jest to forum, aby się wyżalić...życzę wam dziewczyny miłego dnia, dla mnie już zaczął się okropnie...

Jak Was czytam to aż nie mogę uwierzyć, że facet taki może być. Ja tego nie znam. Mój jest kompletnym przeciwieństwem. Zresztą jakby zachowywał się tak jak piszecie o swoich to po prostu kopnęłabym go w dupę i tyle. Po co się męczyć z patafianem, który nie szanuje swej kobiety, jeszcze w ciąży...?

moj facet został ojcem w wieku 20 lat.ale on jest dojrzały do tej roli,troszczy sie o niunke,zarabia,nie imprezuje,nie pije.ideał poprostu.

mwod, to tak samo jak mój, tylko, że mój jeszcze nie został ojcem, ale wiem, że gdyby nim był to też by się sprawdził. :)

a jeszcze lepsze jest to ze mam znajomego który został ojcem jak mial 17 lat(jego dziewczyna 18),ale nikt by sie nie spodziewal ze az takim dobrym ojcem bedzie.napradwe zmienil sie o 180 stopni.potrafi i chce sie opiekowac dzieckiem,nie to co jego dziewczyna.kurwa jedna.

cześć dziewczyny. pamiętajcie że facet może mieć 30 lat i być całkowicie nieodpowiedzialny,a taki który ma 21 lat sprawdzi się jako super tata. Pierworódka 84 jeśli naprawde okarze sioę że jest on tak n iedojżały to daj mu potężnego kopa na zachęte. A co by zrobił gdybyś się z domu na kilka dni wyprowadziła?????????? jak straci to zrozumie ale pewnie tego nie zrobisz bo go za bardzo kochasz

wspolczuja,teraz facet wie ze ma Cie 'W GARSCI' I PO CO MA SIE STARAC,A SWOJA DROGA TO GDZIE tY MIALAS OCZY ZE PUSCILAS SIE Z TAKIM BURAKIEM?

bez przesady. Tobie nigdy żaden facet nie mydlił oczu? mężczyzn trzeba sobie wychować ale nie dawać im tego za bardzo do zrozumienia